Forum Ogólne

Re: do julka

Zgłoś do moderatora
mar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ostatnio wyrejestrowywałem mamę - biedna emerytka
> nawet nie zdawała sobie sprawy z powagi sytuacji
> założyła działalność w 1998 i po miesiącu jej
> prowadzenia zawiesiła ją aż do 2005 roku.

Uuuuu... jakby co: skąd weźmie 70 tysięcy złotych? Pewnie odłoży z emerytury... Szlag mnie trafia!

> W dokumentach ZUS pani kazała nam wpisać datę
> zawieszenia jako datę wykreślenia z rejestru. Ale
> nie wiem czy to pomoże.

W jakim to było mieście? Bo zastanawiam się, czy to nie staje się powszechną praktyką. Kol. o nicku "urzędnik" stwierdził jakiś czas temu na tym forum, że w sumie to nie jest zgodne z prawdą, ale żeby się nie martwić, bo "urzędnicy tez ludzie i nas nie zjedzą" - ale i oni są podwładnymi "tych z góry", którzy zjadają nas ze smakiem... W każdym razie jestem w identycznej sytuacji, mam firmę wyrejestrowaną z datą wsteczną. Co nie zmienia faktu, że Urząd Miejski poinformuje tak czy owak ZUS o dacie rzeczywistej... :(
Możnaby powiedzieć "czas pokaże", tylko, że odsetki rosną...