Czy ktoś dokładnie doczytał co jest sednem tej afery i kogo powinno się pociągnąć do odpowiedzialności.
Otóż IB co najwyżej czerpał korzyści z prowizji. Prawdziwymi beneficjentami były państwowe banki.
Przez co w stan oskarżenia powinien być postawiony Jagiełło. Ludzie służb musieli w tym uczestniczyć..jak się teraz dowiadujemy.
IB to raczej jest kozioł ofiarny.