Piszę po raz któryś - to, że ktoś jest naiwny, chciwy, łatwy, głupi czy jaki jakikolwiek inny epitet, to czy ofiara nosiła krótką spódniczkę, czy może dres, to nie upoważnia złoczyńcy do wyrządzania krzywdy/szkody. Uprawiasz klasyczny victim blaming.