W co pan gra Panie Polityczny? ... rzekomo życzysz pomyślnego zakończenia dla nas akcjonariuszy, a w każdym poście który dziś przeczytałem dowalasz im aż miło, uszczęśliwiając ich że nie będzie żadnego raportu, spółka zwolniła sekretarkę, spółka zamyka działalność, nie warto składać pozwu, nie warto osobiście sprawdzić ... i tak z dziesięć razy ...

Normalne to nie jest ...

Po prostu nie patrzę na świat przez różowe okulary jak wielu tutaj
Mogę życzyć akcjonariuszom szczęścia a jednocześnie wyrażać własną opinię o braku wiary w podniesienie się spółki bo takowej nie mam nawet kropelki
Plus mam polityczne wakacje więc troszkę mi się nudzi - ot takie hobby

Kolega reprezentuje typowego życzliwego Polaka..Taka nasza natura przekazywana przez pokolenia :).

Większość tu piszących 99% wyraża na forum zaniepokojenie sytuacją w spółce, a piszących bez paniki z nutą optymizmu, nie wierzących w blef spółki jest tu parę osób ... ta twoja propaganda polityczna jest mocno naciągana, na mnie ona nie działa ...

Wszyscy poznali już twoje zdanie, nie musisz nam przypominać pod każdym postem ...

Żeglarzu a ty wierzysz tu w happy end?

Odpowiem może inaczej, nie wierzę w ,,katastrofę wiórkową'', według mnie szyta grubymi nićmi (wyolbrzymiona), moim zdaniem przyczyna niespodziewanej volty ma całkiem inne dno, które zbiegło się z ujawnieniem się dużego gracza w spółce (katalizator?) ...

Jak wiadomo, dynamicznie rozwijające się firmy potrzebują dużo gotówki, a przy obecnym zadłużeniu spółki jedynym rozsądnym ruchem mogła być emisja nowych akcji, co zrobiło by większość spółek potrzebujących ,,łatwej'' kasy ... i tu problemem mógł być szybko uciekający kurs akcji, stąd to ostre hamowanie ...

Oczywiście mogło na to nałożyć się niekorzystna dynamika w branży (nie musieli wcale ściemniać), każda spółka przechodzi przez małe czy większe kryzysy co jest normalne w prowadzeniu biznesu ...

Taka jest moja teoria. czy słuszna myślę że niebawem się okaże ...

Pozdrawiam

Ty masz swoją ok - ja tego nie neguje
Ale moja jest taka iż spółka od dawna wiedziała jak to wszystko się skończy

Czy afera wiorkowa była czy nie - jaka była jej skala - to są inne tematy

Prawda jest taka iż coś złego zaczęło się dziać


Teraz rozwiązali umowę z AD - moim zdaniem to ostatni oficjalny komunikat od prezesa - od teraz będzie już milczał
Jak dla mnie spółka widmo w tym momencie

Mają budynek i ziemię ale jego wartość to około 11-12 mln
Zobowiązania to 8 mln od których będą rosły odsetki jeżeli nie są spłacane


Tak jak napisałeś - firmy prowadzą emisję akcji jak potrzebują kapitału
Tutaj tego nie ma

Ostatnio żona prezesa brała swój hajs i pożyczała spółce - teraz tego nie ma


Wybaczcie wiem że moje słowa mogą boleć wiele osób ale prawda jest taka iż od spółki już nic nie usłyszycie a kapitał przepadnie


Aaa no i pozew —- będzie ciągnął się latami
Na koniec nawet jak sąd zasądzi wam jakieś odszkodowania to kto ma wam je wypłacić ??
Prezio pokaże że jest zerem finansowym
Majątek firmy zostanie sprzedany za 50% wartości a hajs z niego pójdzie na pokrycie długów


Ot koniec możliwej pięknej historii
Sam dałem się nieźle wyrolować - suma sumarum utopiłem tutaj jakieś 40k ale takie jest życie - wrzucę jako optymalizację podatkową więc aż tak nie boli


Szkoda mi ludzi którzy mają zamrożony kapitał i już go nie odzyskają

Podobnie myślę. Spółka przeinwestowała, poczuli duże zyski i zagrali va banque na jeden kierunek (Szwecja) i coś poszło nie tak (wiórki czy coś innego - bez znaczenia). Zero dywersyfikacji. W takiej sytuacji stracić kluczowe kontrakty to koniec dla firmy. A AD myślę, że sam wypowiedział widząc co się dzieje bo nie chcą w tym uczestniczyć, i dogadali się na porozumienie stron.

Wejście nowego akcjonariusza nie miało tu moim zdaniem zadnego znaczenia, to tylko teorie spiskowe. Bez przesady żeby ich 5% tak bolało. Współczuję P Zajkowskiemu bo chyba ciężko będzie odzyskać kapitał.

W punkt - niestety można liczyć iż to afera grubymi nićmi szyta
Ale fakty mówią niestety same za siebie

Współczuje wszystkim oszukanym (bo inaczej tego skur*** nazwać nie można) w szczególności Panu Michałowi

Jak dla mnie kapitał nie do odzyskania już nigdy - czy to w formie zamrożonego kapitału w akcjach których nawet nie można po obecnej cenie sprzedać - czy to w formie straty jak ktoś w poniedziałek akcje sprzedawał już na potężnej stracie

I rozumiem Panie Żegłarzu że Ciebie to nie boli bo zainwestowałeś tutaj 10% wcześniejszego zysku - ale pomyśl o tych którzy po prostu zainwestowali swój kapitał - pisanie im że to poker / że czekamy na ruch przeciwnika itp itd to w tym momencie moim zdaniem właśnie kopanie leżącego
Im szybciej ludzie pogodzą się z utopioną kasą tym lepiej będzie dla nich

Równiez uważam, że to koniec. Spodziewałem się takiego zakończenia już od dnia afery z wiórkami. Termin i styl, w jakim została zakomunikowana, wskazywał, że ktoś chciał sobie zrobic d...krytke. byc moze cała ta afera miała przykryć coś, co się tam stało. Wtedy sprzedałem na dużej stracie, wliczyłem w koszty i musze odrabiac w innym miejscu. Brak sprawozdania kwartalnego jest dla prezesa formą wyjścia z giełdy. Teraz już nie musi o niczym informować.

A może spółka zawieszona, aby dokonać restrukturyzacji? Ale w takim wypadku byłoby jakieś info a tutaj gluchy telefon

Tu niestety Pan Prezes zawsze był czynnikiem ryzyka, przecież przy wejściu na giełdę były już problemy z wspólnikiem, sypanie akcjami, gale MMA. Ale myślałem że może się zmienił, chce pokazać że potrafi robić biznes, i przez 2 lata rzeczywiście na to wyglądało. Czy to przez wiórki, czy przez złe decyzje inwestycyjne/finansowe, nie udało się, ale co działo się potem powinno być czerwoną flagą dla wszystkich. Skąpy komunikat dzień przed wynikami, gdzie właściwie prawie przez miesiąc insiderzy wyrzucali akcje na rynek, bo wiedzieli wcześniej, i potem cisza. Mi udało się wyjść na 0,37 i 0,52, ratowanie kapitału było ważniejsze niż granie va banque. Na pewno obecność naszego forumowego 5% akcjonariusza wpłynęło na moje wcześniejsze zakupy, czego teraz żałuję, ale też nauczyłem się że wejście mniejszościowego to nie zawsze sygnał kupna, nie zawsze ta osoba wie więcej o firmie, po prostu gra tak samo jak my, tylko ma więcej kapitału. Co też ma swoje minusy, ponieważ potem nie masz jak wyjść. Dużo się na tej spółce można było nauczyć, szkoda tylko że niektórych ta nauka tak wiele będzie kosztować, w znacznej mierze przez nieuczciwie zachowanie zarządu.

No właśnie jedyne co mi nie pasuje do układanki to fakt, że Prezes nie zrezygnował jeszcze ani nie złożył wniosku o restrukturyzację/upadłość. Przecież on wciąż jako zarząd ponosi odpowiedzialność, a utrata płynności jest przesłanką zobowiązującą do upadłości określoną w KSH.

Sprawdziłem w KRD, jest ciekawie.
Mają aż 40 wpisów w sumie od 8 wierzycieli. Łączna suma 364 tys - nie jest dużo, ale pamiętajmy, że sporo firm, zwłaszcza mniejszych nie zgłasza wierzycieli do KRD. Wierzyciele to firmy leasingowe (nie płacą rat od marca/kwietnia), kilku dostawców materiałów (faktury od marca kwietnia), firma faktoringowa i co ciekawe sieć stacji CircleK - zalegają im ponad 20k.

Te informacje dla mnie są dowodem, że źle w spółce zaczęło się dziać faktycznie dopiero wiosną więc nie ma co snuć teorii, że to jakiś wałek prezesa. On tez jest w czarnej dupie. Klasyczny przykład przeinwestowania i złego zarządzania / controlingu.

Myślę, że wniosek o upadłość lub restrukturyzację to kwestia czasu.

A czy przy takim wniosku o upadłość lub restrukturyzację, akcje zostaną odblokowane do obrotu?

Dnia 2025-08-20 o godz. 12:16 ~Marynarz napisał(a):
> A czy przy takim wniosku o upadłość lub restrukturyzację, akcje zostaną odblokowane do obrotu?

Akcje zostaną odblokowane, jak opublikują raport.

Myślisz że jest jakiś cień szansy na taki obrót spraw ?

Słuszne uwagi, doprecyzuję tylko że nie uważam że to wałek prezesa, tylko że nie potrafi się zachować odpowiednio, szczególnie co do akcjonariuszy, w sytuacjach kryzysowych. Jednak informacje o sytuacji w spółce musiały wyciec już wcześniej, w dniach przed słynnym komunikacie wiórkowym na każdej sesji były znacznie podwyższone obroty i kurs obsunął się aż o 30%...

Nareszcie zaczęła się konkretna rozmowa a nie myślenie życzeniowe
Zobaczmy czy prezes sklei raport okresowy za Q2 2025 - jeżeli tak się stanie to choć część kapitału część z Was uratuje - zawsze znajdą się chętni na kupno za grosze

Pytanie czy i co teraz robi prezes i zarząd ---> czy mają chęci ratować spółkę restrukturyzacją ?? Czy planowana upadłość ??
Teraz faktycznie ruch po stronie ludzi z drugiego końca stołu

Ja niestety nie jestem marzycielem - obawiam się smutnego końca ale czas pokaże

Przy takim parku maszynowym zawsze można przebranżowić spółkę, chociaż na jakiś czas aby złapać powietrza, ale do tego muszą być chęci ,,góry". Zobaczymy

Trochę dziwne, dlaczego nie sprzedają nieruchomości. Może jest zabezpieczeniem jakiegoś kredytu i bank blokuje zbycie? Nie wiadomo też, czy firmy leasingowe wypowiedziały umowy skoro nie mają płacone od kwietnia.

Może być tez taki scenariusz, że Prezes nie informuje rynku o zachodzących zdarzeniach i dlatego AD się ewakuował. Albo faktycznie nic się nie wydarzyło o czym trzeba informować przez ESPI.

Brak raportu dla nie jest sugestią, że w spółce nie ma pracowników już i nie ma kto przygotować raport.

Dnia 2025-08-20 o godz. 12:29 ~Holender40 napisał(a):
> Słuszne uwagi, doprecyzuję tylko że nie uważam że to wałek prezesa, tylko że nie potrafi się zachować odpowiednio, szczególnie co do akcjonariuszy, w sytuacjach kryzysowych. Jednak informacje o sytuacji w spółce musiały wyciec już wcześniej, w dniach przed słynnym komunikacie wiórkowym na każdej sesji były znacznie podwyższone obroty i kurs obsunął się aż o 30%...

Postaw się w jego sytuacji. Kto najwięcej tu stracił? On ma 32% akcji. Nie zrobił żadnego przekrętu, jedynie źle zarządzał ryzykiem i przeinwestował. Nie traktowałbym tego jako działanie na szkodę spółki bo on sam stracił najwięcej. Ty w jego sytuacji też pewnie nie przejmowałbyś się losem drobnych akcjonariuszy.

A co do spadku kursu przed komunikatem, zapewne sprzedawało wąskie grono osób związanych ze spółką, na ulice te informacje nie wyciekły bo byłaby lawina a nie 30% w 2-3 tygodnie.

Nie doszukiwałbym się tu sensacji a tym bardziej jakichś pozwów zbiorowych bo to droga do nikąd.

Osobiście akcji nie posiadam, wyszedłem z niewielką stratą na odbiciu w kilka dni po feralnym info, może dlatego patrzę na sytuacje teraz chłodniejszym okiem. A tym co zostali z akcjami współczuję i proponuję czekać, jest jeszcze cień szansy, że uda się sprzedać nieruchomość i jakoś zrestrukturyzować dług, ale na dziś sytuacja jest raczej kiepska.

Tutaj możecie zobaczyć jakie mieli zadłużenie na giełdzie wierzytelności.14 lipca.
https://www.szybkiplik.pl/Gv7es4Z42X

Mieli, bo już tam go tam nie mają.
https://kaczmarski.pl/gielda-wierzytelnosci?search=5932602993&gad_source=1&gad_campaignid=8109726849&gclid=CjwKCAjw9anCBhAWEiwAqBJ-cxbzcL1NnBYzHwkfpkbMNTI94WvG_bGmoyldfA-Y0sjvIETVqJnsOBoCzg0QAvD_BwE

Więc chyba walczą. Trzymam kciuki.

Panie KTMRN2, oby walczyli i oby wszystko wyszło na prostą, wkoncu wszyscy jedziemy na jednym wózku i chcemy zarobic na zainwestowanych pieniążkach.

Przyczyna zawieszenia notowań może być dość prozaiczna. Umowa z allstreet opiewała na obsługę w zakresie obowiązków informacyjnych. Taka informacja jest podana na liście AD dla NC. Wypowiadając umowę spółką nie ma prawdopodobnie do systemu publikacji ESPI/EBI. Wg regulaminu mają 20 dni roboczych na podpisanie umowy z innym AD.

Mam wrażenie, że ktoś konsekwentnie i uparcie odradza jakiekolwiek formy dochodzenia roszczeń na drodze sądowej... nie wiem jaki jest w tym cel, ale ta sama formułka powtarzana w różnych wątkach budzi pewne podejrzenia... otóż brak informacji, raportow, brak nowego AD, nagła wymiana w zarządzie stwarzają realną szansę na relatywnie szybki i solidny proces sądowy, a kwestia egzekucji wyroków, komornika itp. to normalna solidna procedura, która np. ograniczy możliwości przyszłych defraudacji pod innym szyldem...

Jesli ktoś sądzi, że ewentualny proces będzie drogi, długi itp., to być może ma rację.... ale sami sobie policzcie, czy lepiej mieć te pieniądze bezużytecznie zamrożone, czy zainwestowane w odzyskanie chociaz części strat.

A jakie konkretnie zarzuty proponujesz postawić i komu? Z ciekawości pytam, jako były akcjonariusz nie mający nic wspólnego z tą spółką. Wydaje mi się, że prezes nie zrobił nic nielegalnego wobec akcjonariuszy a za to że nie opublikował raportu, to ukarać go oraz Spółkę może ewentualnie KNF a nie sąd. Jakie miał dawać komunikaty? Skoro nie sprzedali budynku, kontrahent nie naliczył istotnej kary, nie złożyli wniosku o upadłość/restrukturyzację to co mieli komunikować? Że księgowa złożyła wypowiedzenie i nie zrobiła raportu? To się nie kwalifikuje do ESPI.

Powinien podać przyczyny opóźnienia. A jeżeli spolka jest nie wypłacana, to w świetle obowiązującego prawa, Zarząd powinien zgłosić wniosek o upadłość.

trochę informacji : W dniu 26.01.2023 r. Emitent zawarł z bankiem PKO BP SA umowę kredytu inwestycyjnego MSP na kwotę 9.200.000 zł, którego zabezpieczenie stanowi m.in. poręczenie Prezesa Zarządu Emitenta, Pana Roberta Dąbrowskiego - to jest zapis widniejący w prospekcie emisyjnym - firma bankrutuje - Pan Prezes też .Kolejne informacje są w sprawozdaniach finansowych - podawane kwoty kapitału własnego 2023 r 7.996 tyś . 2024 ( po badaniu przez biegłego) 5.238 tyś , I kwartał 2025 10.116 tyś , oraz w opinii biegłego informacja , cyt" Informujemy, że Zarząd Spółki nie umożliwił nam uczestnictwa w roli obserwatora w spisie z natury środków pieniężnych znajdujących się w kasie Spółki na dzień 31 grudnia 2024 roku, których wartość bilansowa na ten dzień wynosiła 1 177,0 tys. zł, co stanowi ok. 3,9% sumy bilansowej." Posiadam trochę akcji kupionych głównie ostatniego dnia przed zawieszeniem - moja analiza tej spółki wskazywała na : dobrze prosperujący biznes głównie usługi , kolejny duży krok to rozpoczęcie produkcji i duże zaciągnięte zobowiązania kredytowe ( poręczone majątkiem osobistym - sprawdzone przez bank )i leasingowe , może trochę za duże i zbyt szybkie inwestycję , ale wcześniejsze lata wskazywały bardzo duże możliwości generowania zarobku z samych usług - umieszczenie wszystkich korekt przez biegłego i nowe otwarcie ( oczywiście uwzględniłem zanieczyszczenie) - bo coś się z spółce żle zadziało - ale że wyjdą na prostą i nadal tak uważam , nawet jak trzeba będzie wprowadzić restrukturyzację .

1. Naruszenie obowiązków informacyjnych

brak publikacji raportu kwartalnego za II kwartał 2025 (wymóg regulaminu ASO GPW/NewConnect),

brak bieżącego informowania o istotnych zdarzeniach.



2. Działanie na szkodę akcjonariuszy

rozwiązanie umowy z Autoryzowanym Doradcą bez zapewnienia kontynuacji współpracy z innym podmiotem (utrudniając nadzór i wypełnianie obowiązków informacyjnych),

ewentualne decyzje zarządu mogące doprowadzić do zawieszenia notowań, co zmniejsza płynność i wartość rynkową akcji.



3. Wprowadzanie w błąd lub zatajenia

jeśli spółka publikowała informacje niepełne, nieprawdziwe albo ukrywała ryzyka, co mogło spowodować, że inwestorzy kupowali akcje w oparciu o nieprawdziwy obraz sytuacji finansowej.



4. Niedochowanie należytej staranności przez zarząd

zaniedbania w zakresie sprawozdawczości, relacji inwestorskich, komunikacji z rynkiem, co mogło naruszyć interes akcjonariuszy mniejszościowych.

Właśnie dowiedziałem się że firma od pół roku nie sponsoruje już klubu piłkarskiego kkp Bydgoszcz, także widzicie co tu się od.......a, i tak mamy bardzo dużo przesłanek na ewentualną drogę sondową :))

Widzicie teraz ?? --- zaczynacie dostrzegać to co ja pisząc wcześniej iż firma trup i nie podniesie się z kolan
Smutne ale prawdziwe - po etapie wyparcia macie powoli etap frustracji a to tylko jeden krok od akceptacji

Takie jest NC - można wiele zyskać (jak pgmsa/rafamet/nawet rafako jak ktoś trafił w moment) albo wszystko stracić jak Robs / Milisys i wiele wiele innych

Co tu więcej poradzić, sąd wydaje się jedynym logicznym rozwiązaniem sytuacji.

Dziś kolejny 67 odcinek ,,Kubusia Fatalisty'' siania propagandy przez Pana Politycznego i liczenie głosów poparcia, efektów swojej akcji ...

Dokładnie jakbym czytał słynne słowa śp.Krzysztofa Kononowicza - ,, NIE BĘDZIE NICZEGO! '' ...

Niby na urlopie, a ciężko Pan Polityczny pracujesz ... chyba że to taki trening przed następnymi wyborami i wprawka z łapania kolejnych lemingów na chwytliwe hasła wyborcze ...

Zawsze staram się zajmować stonowane stanowisko i ważyć słowa, nie wybiegać daleko przed fakty, nie bawić w proroka, ferować ostateczne wyroki gdy firma łapie pierwsze przeziębienie czy grypę ...

Firma Robs opublikowała dotąd 2 negatywne komunikaty i dwie roszady personalne

- o katastrofie wiórkowej i utracie zaufania kontrahentów
- informacja że raport roczny został sporządzony przy założeniu braku kontynuacji działalności

O wiórkach i odszkodowaniu cisza a spółka jednak opublikowała raport za pierwszy kwartał (całkiem dobry)

- rezygnacja członka RN
- rozwiązanie umowy z Autoryzowanym Doradcą

W międzyczasie odbyło się WZA gdzie wszystkie postulaty i absolutorium przeszły oraz powołano Prezesa Zarządu ... (wszystko to niby przy braku kontynuowania działalności) ...

Nie opublikowali pierwszy raz raportu na czas - przyczyna nieznana, czekamy na wyjaśnienie sytuacji ... i tyle faktów
Czy to jest patrzenie przez różowe okulary? optymizm? ... nie, to się nazywa pragmatyzm czyli racjonalne podejście do rzeczywistości, bez przeginania w jedną czy drugą stronę ...

Trup z tego nic nie będzie.

Panie Żeglarzu
Rozumiem punkt widzenia ale…
Właśnie brak raportu, właśnie rozwiązanie umowy z AD za porozumieniem stron i brak espi o nowym, właśnie wyłączone telefony, właśnie wspomniane wyżej wierzytelności na 346k i na koniec brak jakichkolwiek wyjaśnień skłaniają mnie ku pragmatycznemu przekonaniu graniczącym z pewnością że firma padła a jej akcje już teraz są nic nie warte
Czy się mylę ?? Wątpię
Czas pokaże czy moje odejście od stołu mając jeszcze jakiekolwiek żetony było słuszne - czy wasz poker z prezesem nie skończy się rosyjską ruletka tylko w bębenku na 6 miejsc jest 6 nabojów

To co próbujesz przemycić na forum to nie jest żaden pragmatyzm, pisanie w trybie dokonanym (firma padła, akcje nic nie warte) nie mając żadnej wiedzy o sytuacji spółki, tylko własne domniemania to jest przeginanie w jedną stronę ...
... chyba że czegoś o Tobie nie wiemy ...

Żeglarzu, jeżeli Ty co wiesz czego my nie wiemy to zdradź proszę. Niestety, ale zdecydowanie więcej jest przesłanek że firma padła niż że nic się nie stało i firma ma tylko zadyszkę.

Próbowałeś dodzwonić się do nich? Dwa numery na stronie podane, jeden do sprzedaży regałów (numer już nieaktywny albo wyłączony), drugi do biura (nikt nie odbiera). I tak od kilku tygodni. Nic to dla Ciebie nie znaczy?

Wysłałem do nich e-maila z zapytaniem na ręce prezesa Dąbrowskiego, jestem z tych co piszą niż dzwonią, znając treść pytania odbiorcy łatwiej dać odpowiedź ...

Nie jestem insajderem, mam powszechnie dostępną wiedzę na temat spółki, natomiast mam podejrzenia że taka osoba tutaj pisze ...

No to jest nas dwóch...

Jeżeli podejrzewasz mnie to muszę Cię zmartwić
Jestem mieszkańcem Warszawy a prezesa, siedziby firmy lub kogokolwiek z otoczenia nigdy nie widziałem
To co pisze jest wyłącznie moim spojrzeniem na obecną sytuację firmy

Co więcej - zainwestowanie tutaj nie ukrywam zapoczątkował ktmrn2 jeszcze w 2023 swoimi wpisami
Czy żałuje że dałem się przekonać - nie
Pierwszy rajd dał mi zysk
Niestety potem zjedzony załamaniem kursu
Suma sumarum jestem tutaj jakieś 40k pod kreską ale taki jest lajf

Ależ skądże takie myśli Panie Polityczny, przecież podejrzany nie ujawnił by się jako pierwszy, poza tym masz przecież twarde alibi, wszyscy wiedzą że Warszawa to ,,polityczna,, mekka Polski, wszyscy tam mówią prawdę, a jak ich złapią za rękę to zawsze mówią że to nie ich ręka ... taki żart

Możesz wierzyć nie musisz - takie Twoje prawo wyboru :)
Jak komuś pomaga myślenie że jestem insajderem i dlatego przestrzegam to niech tak myśli :)

To będzie niestety tylko słaba próba wyjaśnienia sobie że zostało się z nic nie wartym papierem :)


Pomijając domysły naprawdę miło mi się z Tobą konwersuje Panie Żeglarzu - lubię taki Ping pong na słowa ale bez obrażania się wzajemnie - czyli można w tym kraju prowadzić jeszcze taką formę konwersacji
Trzeba to przenieść szerzej do polityki :)

ja z Krakowa, też nie mam nic wspólnego ze spółką i nie wyobrażam sobie, żeby ktoś ze spółki miał sie na forum udzielać, bo niby po co? Możliwe, że tam został już tylko prezes i mysle że ma inne problemy na głowie niż forum bankiera i nastroje drobnych akcjonariuszy.

W zasadzie miałem 2 typy i byłem ciekawy czy któryś z nich sie odezwie :)

Bynajmniej, nie zmartwi mnie, jeśli się pomyliłem - jest mi to całkowicie obojętne. Jestem tu bardzo krótko, ale z tego co zauważyłem, to jedynie kilka osób udziela się w miarę neutralnie, wśród pozostałych każdy ma jakiś mniej lub bardziej oczywisty cel, włącznie z trolowaniem na krótkie podbicia i spadki.

https://kaczmarski.pl/gielda-wierzytelnosci?search=5932602993&gad_source=1&gad_campaignid=8109726849&gclid=CjwKCAjw9anCBhAWEiwAqBJ-cxbzcL1NnBYzHwkfpkbMNTI94WvG_bGmoyldfA-Y0sjvIETVqJnsOBoCzg0QAvD_BwE

Najstarsza data wymagalności 13 marca
Skąd jesteś pewien że to jedyne wierzytelności ?? Tu masz tylko dług który można wykupić
Moim zdaniem to jest tylko wierzchołek góry lodowej jeżeli chodzi o zadłużenie
W którymś wątku padła kwota 360 tys bodajże a to już sporo
I pokazuje problem firmy

Sprawdzałem w Hermes to spłacili w lipcu prawie 400k. Zostało z przeterminowanych 1200 zl. Równe 300 miesięcznie wchodzi czyli pewnie rachunek np. Za tel

a raty leasingowe? raty kredytu?

Nic więcej tam nie wyczytasz. Tylko opóźnienia w płatnościach obecne i historyczne.

Cześć,
No wszystko ok ale jak można wstrzymać notowania tak po prostu ? Chyba nie można tak z dnia na dzień przerwać.
Czy można jakoś odzyskać zainwestowane pieniądze ?