Panie Żeglarzu
Rozumiem punkt widzenia ale…
Właśnie brak raportu, właśnie rozwiązanie umowy z AD za porozumieniem stron i brak espi o nowym, właśnie wyłączone telefony, właśnie wspomniane wyżej wierzytelności na 346k i na koniec brak jakichkolwiek wyjaśnień skłaniają mnie ku pragmatycznemu przekonaniu graniczącym z pewnością że firma padła a jej akcje już teraz są nic nie warte
Czy się mylę ?? Wątpię 
Czas pokaże czy moje odejście od stołu mając jeszcze jakiekolwiek żetony było słuszne - czy wasz poker z prezesem nie skończy się rosyjską ruletka tylko w bębenku na 6 miejsc jest 6 nabojów