• Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~mike_bt [185.157.14.*]
    Zbliżające się WZ sprawia, że warto zastanowić się nad osiągnięciami Zarządu BMX w ostatnim czasie, rozliczyć z obietnic, podsumować dokonania i wystawić ocenę. Poniższa ocena nie będzie dotyczyła wyłącznie roku 2021 a okresu szerszego - od 2020 roku do dnia dzisiejszego.

    Wyniki

    Pozytywne są z pewnością wyniki finansowe za 2021 i przewidywania tych wyników za 2022. Pozytywne jest szybkie procesowanie kontraktu za 100 milionów złotych a także cała, zapewne mrówcza praca, która doprowadziła, że ten kontrakt został pozyskany i mógł być wykonany - to podkreśla wysoką sprawność operacyjną.  Z premedytacją wspominam o wynikach jako pierwszych, gdyż pieniądze i zyski mają fundamentalnie wagę najwyższą dla każdego przedsiębiorstwa. Realizacja takich kontraktów przenosi Spółkę do zupełnie innej ligi zwielokratniając jej wiarygodność i podnosząc jej realną wycenę.
    Nawet jednak w tej beczce miodu znajdzie się łyżka dziegciu. Zmiany w spółce rumuńskiej nie spowodowały pojawienia się tam zysków, nie widać aktywności akwizycyjnej spółki na innych rynkach. Należy wszakże podkreślić obecność i aktywność spółki na licznych targach i wygranie znacznych kontraktów w różnych lokacjach (Hiszpania, Indonezja). Warto wspomnieć, że owy rozwój Spółki został doceniony również prestiżową nagrodą Spółki roku rynku Newconnect w ubiegłym roku.
     Podsumowując za wyniki wystawiłbym BMX piątkę z plusem w szkolnej skali ocen.

    Wartość dla Akcjonariuszy

    Dobra Spółka dba o osoby, które w nią zainwestowały. Zarówno tych mających udział większościowy jak i mniejszościowy. Z całą pewnością Pan Prezes miał okazję dodrukować sobie dużą ilość akcji po 5 PLN co jest dla niego pozytywne i zapewne napawa go dużą radością. Fakt faktem z przegłosowanych dawno temu programów motywacyjnych, w innej sytuacji rynkowej etc. ale jednak. Zabrakło niestety przez całe te dwa lata odwagi i determinacji aby podkreślić zaangażowanie i wiarę w Spółkę na poziomach obecnej wyceny (myślę o poziomach 20-40 PLN, które utrzymują się od dłuższego czasu). Wypada zauważyć, że w tym okresie akcje kupowali P. Andrzej Mikosz, p Mariusz Nowak, p Krzysztof Mikosz a sprzedawał v-ce Prezes p. Henryk Lewczuk. Zarówno jednak zakupy jak i zbycie nie stanowiły transakcji dużych i rynkowo istotnych. Niestety do tego momentu Zarządowi nie udało się pozyskać inwestorów instytucjonalnych czy to z okazji przejścia na GPW czy później, chociaż rozmowy były anonsowane. Niestety nie udało się także zapobiec spekulacyjnym wahaniom kursowym także dlatego, że nie zostały wyciągnięte konsekwencje wobec osób szkalujących dobre imię Spółki w internecie. To wszystko stworzyło doskonały klimat do spekulacji i pozostaje otwartym pytaniem kto owe działania wspierał i do czego ten imposybilizm mógł doprowadzić lub doprowadził. Z całą pewnością efektem były przeceny akcji Spółki i brak zaufania i sentymentu do działań Zarządu. Prawdą jest, że część owych spadków to pokłosie “końca CoVida” czy wojny na wschodzie ale nadawanie powyższemu sprawczości całkowitej to argument porównywalny z tym, że inflacji nie ma a jest tylko “Putinoinflacja’”. Większości przecen można było zapobiec a nie zrobiono (poza zakupami RN) właściwie nic. To z kolei jest dla Spółki złe obiektywnie, gdyż wzrost wartości dla Akcjonariuszy powinien być celem Zarządu nie tylko z uwagi na wzrastające zainteresowanie i rozwój ich kapitału ale także z uwagi na wzrost wyceny Spółki i możliwość jej dalszego rozwoju (emisje nowych akcji w wyższych cenach itd…)
    W odniesieniu do osiąganych wyników w tej sekcji przyznałbym Zarządowi jedynkę. Część RN zasłużyłaby na wyższe oceny. Po części z uwagi na zakupy po części - jak sądzę - z uwagi na wprowadzenie do porządku obrad antyspekulacyjnego punktu wykupu akcji własnych.

    Obietnice/Komunikacja

    Ostatnie 2.5 roku to niestety serial niespełnionych obietnic. Dwa potężne niewypały - meksykański i niemiecki spowodowały dwa największe wystrzały kursu akcji, dwa największe zawody akcjonariuszy i stanowią one dwa balasty ograniczające zaufanie do Spółki i jej komunikatów. Nawet perfekcyjnie przeprowadzony kontrakt rządowy nie odmienił trwale sentymentu - dla usprawiedliwienia należy podkreślić, że także dlatego iż zbiegł się z niekorzystnymi wydarzeniami w otoczeniu - (upadek ustawy Hoca, wojna, “koniec CoVida”).
    Komunikacja z akcjonariuszami wygląda jednak fatalnie i ogranicza się do raportów okresowych oraz komunikatów ESPI. Brakuje informacji o strategii i jej prezentacji (poza jej częściowym opisaniem w prospekcie przy przejściu na GPW), mimo że było to zapowiadane w wystąpieniu Prezesa na gali wręczenia statuetek. Brakuje komunikacji potencjału poza-CoVid i konkretów na przyszłość. Zdaje się, że Zarząd koncentruje się na umizgach do instytucji zaniedbując (być może celowo) inwestorów indywidualnych. Próżno jednak szukać sukcesów tych działań. W efekcie prowadzi to do dodatkowego obniżenia sentymentu tych pierwszych, co nie jest niczym zbilansowane. W prospekcie zauważono, że w RN zasiada właściwie cała rodzina czy to p Urbana czy p Mikosza, do której wraz z p Nowakiem, który również jest z kręgów zaufania dołączył ostatnio p dr Panek. Zidentyfikowano to jako potencjalny problem i zapowiedziano zmiany, lecz - konsekwentnie - jak dotąd - skończyło się na zapowiedziach.
    W zasadzie w tym punkcie ocena jest również niedostateczna. Tutaj natomiast najłatwiej o działania korygujące. Wydaje się jednak, że istnieje premedytacja aby ich nie podejmować.

    Perspektywy dla Spółki

    Mimo powyższego perspektywy dla Spółki i Inwestorów oceniam na dobre. Spółka jest wyceniana na około 100 milionów złotych. Nieporównywalnie mniej atrakcyjne przedsiębiorstwo jakim jest BLIRT zostało ostatnio wykupione za 3x tyle. Spółka rozwijać się będzie w obszarach niesezonowych i stabilnych (rynek antybiotykooporności, testy na różne schorzenia). Widać zorientowanie Zarządu na ekspansję i eksport co przejawia się w uczestnictwie w licznych targach i w promocji marki. Spółka jest operacyjnie dobrze prowadzona a osiągane zyski są fenomenalne w odniesieniu do wielokrotnie wyżej wycenionych Spółek z sektora. Dodatkowo Spółka będzie zwiększała moce produkcyjne poprzez budowę nowej fabryki na działce obok istniejącej co może pozwolić wprowadzić jej biznes na jeszcze wyższy poziom obrotów i zysków. Dodatkowym katalizatorem rozwoju mogą być kolejne kontrakty rządowe (Spółka jest sprawdzonym partnerem), zwiększony popyt na produkty spółki w okresie jesiennym a także pozyskanie nowych większych kontrahentów za granicą. Interesujący jest także udział właścicielski w Spółce. Porozumienie Akcjonariuszy posiada obecnie około 27% udziałów co sprawia, że Spółka jest potencjalnym obiektem przejęcia. Z drugiej strony posiadanie dużej ilości środków finansowych powoduje, że także i ona może pokusić się o akwizycje.
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~Jurek [188.33.240.*]
    Gratulacje!!!!!mikę!!!!!
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~Dario [5.173.96.*]
    Super wpis . Pozdrawiam kolegę .
    Życzmy sobie aby osoby z otoczenia spółki chodź raz zatrzymały się nad treścia postu.
    Jest merytorycznie, pozytywnie ,ocena subiektywna. Dodam tylko od siebie ze tak jak przypadku kontraktu na 100 mln aby pozyskać inwestora instytucjonalnego należy rozmawiać spotykać się bywać kochany zarządzie RN .
    Szkoda ,ze spólka nie szuka innego poprawienia wizerunku w wydarzeniach rynku kapitałowego. Kto sie interesuje wie doskonale ze biura maklerskie czy stowarzyszenia organizuja dla inwestorów indywidualnych spotkania . Zawsze mozna pokazać atuty poprawic relacje zachęcić nowych inwestorów. To sa tylko przemyślenia. Decyzja należy do góry. Jest czym się pochwalić. W sprzedaży tez trzeba umieć się sprzedać.
    Pozdrawiam Twardy akcjonariat!
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~Rrrr [178.43.199.*]
    Na NC indywidualni płakali, że nie wiedzą jak firmie idzie to zaczęli raportować kontrakty powyżej 100tyś., mimo że nikt tego nie robi ( taki ukłon w stronę drobnych). To drobni zaczęli płakać że ciężko o niespodzianki w raportach miesięcznych i przez to leci, drobnemu nigdy nic nie dogodzi poza wieczną zielenią na kursie. Z Niemcami i Meksykiem nie wyszło, zdarza się, ale znajdźcie firmę (covidową z tego gorącego okresu), która była bardziej prawdomówna w ESPI. Wszystkie inne takie bzdury pisały że szkoda gadać.
  • (wiadomość usunięta przez moderatora) Autor: (usunięty) [185.157.14.*]
    (wiadomość usunięta przez moderatora)
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~mike_bt [185.157.14.*]
    Dodatkowo aby być dobrze zrozumianym. Nie chodzi o to, że coś nie wyszło (Meksyk, Niemcy) - to jest biznes i nie zawsze wszystko wychodzi. Chodzi o to, że właściwe byłoby poinformowanie na konferencji / w komunikacie - przy tak silnej i cenotwórczej/oczekiwanej - informacji dlaczego nie wyszło. A jeśli nie można poinformować (tajemnica biznesowa, NDA etc.) to po takim niepowodzeniu oczekiwane byłyby zakupy akcji osób odpowiedzialnych, które uspokoiłyby rynek i tworzyły przekaz - może i nie wyszło tym razem ale mam zaufanie do Spółki i wyjdzie razem następnym -.

    Idealny przykład to zachowanie Pana Ministra Mikosza - został oddelegowany do Zarządu w celu wprowadzenia Spółki na GPW - (upraszczam) - po niepowodzeniu związanym z pierwszym audytem natychmiast dokonał zakupu akcji co zostało przez rynek przyjęte jako prosty komunikat - " byłem za to odpowiedzialny, zawiodłem ale zrobimy to wkrótce, mam zaufanie do siebie i do Spółki". Na tym polega różnica. Wydaje się jednak, że Zarząd ma bardzo wysokie mniemanie o własnej nieomylności i winy doszukuje się u "drobnych", którzy "chcą zawsze zieleń" - ergo jest to kwintesencją nastawienia Zarządu do drobnych - CBDU.
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~Rrrr [178.43.199.*]
    W tym sensie macie dużo racji. Każdy występ publiczny Urbana był bardziej na minus niż na plus do tej pory. Na początku a głównie w najgorętszym okresie fali covid odnosiłem wrażenie że wręcz hamują kurs. Górze jako że nie chcieli sprzedawać kompletnie nie zależało na wysokości kursu oczywiście poza minimalną granicę ubiegania się o główny parkiet. Trochę opamiętali się po przejściu na główny, widma końca covid i w końcu początku wojny, gdzie wydali oświadczenie odnośnie wielkości sprzedaży. Może Urban jest trochę zadufany i niechętnie odpowiada na pytania małych, ale trzeba mu przyznać, że silną ręką, do bólu konsekwentnie, bardzo mądrze prowadzi i rozwija firmę.
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~mike_bt [185.157.14.*]
    Zalety zostały docenione. Jest ich dużo. Wady zostały wytknięte. W Zarządzie i RN jest wystarczająco dużo osób klepiących się po plecach i klekajacych przed - skąd inąd - całkiem dobrym i skutecznym Prezesem jak przed świętym obrazem. Brak dyskursu i rozsądnej polemiki zawsze jest zły.
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~ŚwiętyMikołaj [5.173.249.*]
    "Urban trochę zadufany" ? No piękny eufemizm dla Króla Słońce i Bajkopisarza, który pokpił większość spraw i szans jakie dał mu rynek i Inwestorzy. Owszem, dzięki temu że firmę prowadzi względnie dobrze kurs nie wrócił na 12 a szulernia miała na to łakomą ochotę. Rzecz w tym, że tutaj na papierze jest trochę poważnych Inwestorów z kapitałem, którzy przy 18 -20 skupili co trzeba i pokazali, że lepiej z kursem się nie bawić. Niewykorzystane szanse zawsze się mszczą, dlatego timing to podstawa w biznesie i nic nie stało na przeszkodzie w zwołaniu NWZ w lutym zaraz po wejściu na GPW, aby przyjąć uchwałę o skupie do 30 zl. Już wtedy Zarząd wiedział, że kontrakt na 97 mln dojdzie do 100 % realizacji z zyskami wystarczającymi na pokrycie kosztów skupu i pozostałe wydatki. No, ale wiadomo Król Słońce wie najlepiej, bo on ma akcje po 5 zł.
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~Nick [31.0.56.*]
    Kolego mike_bt ja prezesowi współczuję, bo łaska takich jak Ty spekulantów na pstrym koniu jeździ: dobrze pamiętam wychwalanie raportów spółki: a jak sprytnie skonstruowane, jakie mocne itp itd, w 2020 jak waliło w górę. Później jak spekuła wlazła i zaczęła robić to co robi wszędzie, to od razu wina zarządu, że nie ratuje leszcza. A z kursem jest tak, że jak nikt nie kupuje, to leci w dół i to inwestorzy są odpowiedzialni za to ze zakładają stop lossy albo wywalają na ślepo jak coś głupiego przeczytają na bankierze i ułatwiają spekuli robotę. To nie jest zadanie zarządu zeby was trzymac za rękę. Nie podoba się, to idźcie na Inno, tam wam prezes pompował i nakręcał.

    Jak miałeś zastrzeżenia do postów, że kłamliwe, sam migłeś dawac do prokuratury a nie oczekiwac że firma bedzie monitorowala co ktory napisal.
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~mike_bt [185.157.14.*]
    Kolego Nick. Jak prezesowi współczujesz to kup mu bombonierkę. Prezes pracuje dla mnie a nie ja dla niego.
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~Nick [31.0.56.*]
    Nie potrzebuje prezes ode mnie bombonierki ani od Ciebie porad.

    Ale to rozumiem, że objąłeś ostatnią emisję w2020 jak spółka potrzebowała gotówki i wyłożenie bodajże dwóch melonów wymagało podjęcia faktycznego ryzyka inwestycyjnego i wtedy prezes ci coś obiecywał a ty go zatrudniłeś? A jeżeli nie, to jesteś spekulantem takim jak wielu i chciałbyś sie postrzegac jako inwestor. Dzisiaj jestes ty, a jutro sprzedasz i bedzie Kowalski. Gratuluję ego.

    Ja natomiast jestem w długim horyzoncie, na niewiele, ale nie narzekam na zwrot. Byłem gdzie indziej i tam mnie oszukiwali. A tu jest w miare ok.
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~mike_bt [185.157.14.*]
    Cóż - na pewno kolego Nick mam odwagę pisać pod swoimi prawdziwymi danymi, mam odwagę dokupować akcje sukcesywnie od dwóch czy trzech lat bo w spółkę wierzę i mam prawo krytykować lub chwalić Zarząd Spółki jeśli uznam, że na to zasługuje. A absolutorium Prezesowi Spółki publicznej udzielają akcjonariusze na podstawie ich własnych przemyśleń i konstatacji.

    Wyłożenie pieniędzy zawsze wymaga podjęcia faktycznego ryzyka inwestycyjnego - czy to wtedy czy dzisiaj.

    Być może Kolego Nick dzisiaj jestem ja a jutro sprzedam i mnie nie będzie i będzie Kowalski albo i Malinowski. A może dokupię bardzo dużo akcji co będzie czyniło ze mnie jeszcze większego spekulanta, tak? Bo przecież nie inwestora.
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~ŚwiętyMikołaj [5.173.249.*]
    To może warto Kolego Nick przeczytać raporty z 2020 i zobaczyć o jakich świetlanych perspektywach pisała Ekscelencja Prezes. Odnosiło się wrażenie, że BMX podbije cały świat a portfel zamówień ergo przychodów i zysków kilkunastokrotnie wzrośnie. Ot taki MRC BIS tylko na nieco innym poziomie w okolicy 100 zł przy powtarzalności wyników. Potem jednak, poza Indonezją nastała głęboka cisza, bo nawet w Polsce kontrakty dostawali konkurenci, no ale jak się na profilach FB bezmyślnie pluje na władze z Nowogrodzkiej i Krakowskiego Przedmieścia to trudno się potem temu dziwić, że duże kontrakty omijają firmę szerokim łukiem. Wystarczyło być bardziej prawdomównym i dotrzymywać publicznie składanych obietnic, a wówczas kurs byłby na innym poziomie i może spółka byłaby w większej orbicie zainteresowań normalnych funduszy. Tylko tyle i aż tyle. Bo to że spółka ok i z pewnymi perspektywami to jedno, a to że kurs został sponiewierany wskutek aroganckiej bezmyślności Prezesa to drugie.
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~Rrrr [178.43.199.*]
    Na samym początku mocno przegiął mówiąc bodajże o mocach produkcyjnych 50tyś PCR i 250tyś antygenowych tygodniowo sugerując w tle że jadą pełną parą, więc mnożenie proste a w raportach nawet dziesiątej części tego nie było. Później wg mnie już było akceptowalnie. Najważniejsze że Urban buduje firmę na solidnych fundamentach, w papierach jest i było tip top, liczę że kurs lada moment to odzwierciedli.
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~BMX [212.182.89.*]
    Ale o co Ci chodzi, jeżeli podawali że takie moce na 50tyś PCR i 250tyś antygenowych tygodniowo mają, to może dlatego że takie mieli? Sprzedawali tyle, na ile zbierali zamówienia i było w wynikach. Pokazali to w IV kwartale 2021 jak zrealizowali zamówienie na 10 mln zł w 12 dni, no i oczywiście w I kw 2022 jak zrealizowali zamówienie na 100 mln zł w kwartał. Nikt Ci nie obiecywał w ESPI że sprzedaż będzie na setki milionów. Jeżeli już coś zarząd w tej spółce robi, to akurat wiele nie obiecuje.
    Jeżeli miałeś wątpliwości co do prawdziwości info z ESPI, trzeba było nadawać do KNF. Ale może to chodziło o to, że Ty nie umiesz czytać ESPI ze zrozumieniem???
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~Rrrr [178.43.199.*]
    Prezes mówił że mają takie moce i jadą pełną parą. To co rozumny człowiek powinien z tego wywnioskować? Szanuję Prezesa i firmę, ale pewne potknięcia się zdarzały. Niewiele w stosunku do konkurencji, ale jednak.
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~biolog [31.0.88.*]
    No rozumny człowiek, jak mówią że mają moce, ale nie mówią, że mają zamówienie na tyle i tyle, to ten rozumny człowiek nie wyciąga wniosku, że mają takie zamówienie.
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~OK [37.19.221.*]
    Jestem tutaj stosunkowo niedługo, ale widzę zła krew od lat między akcjonariatem a zarządem. Ci sami (święty Mikołaj) raz narzekają że zarząd za mało informował o pozytywach żeby "przełamać opór na 42", a potem krytykuje że prezes opowiadał bajki o "świetlanych perspektywach". Na FB i forach na władze pluł wspominany tutaj minister Mikosz z PO, ale on jest dużym akcjonariuszem, więc trudno go ukryć, poza tym nie jest w zarządzie i chyba aż tak bardzo nie zaszkodził, bo jednak kontraktów państwowych sporo zebrali, chociaż może gdyby nie pluł byłoby więcej. W innym miejscu ci sami chwalą tego samego ministra Mikosza, że tak honorowo kupował akcje po tym jak coś zawalił. Zdecydujcie się :)) Kochani! Jak tyle lat na tej spółce siedzicie, to chyba wiele razy była okazja wyjść z jakimś zyskiem, jak bujało? Chyba trochę tych "świetlanych perspektyw" prezesa się zrealizuje, choćby w wyniku za I kwartał? Uszy do góry - dobrze jest.
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~Rrrr [178.43.199.*]
    Jadą pełną parą czyli wykorzystują pełne moce produkcyjne (w domyśle). To był ciężki okres i pewnie Urban odnosił to do własnej osoby i nieprzespanych nocy, ale wydźwięk i oczekiwania były jakie były. Nie ma co się dłużej nad tym rozwodzić. Chłop wyciąga wnioski, a łeb na karku ma, więc wszystko gra. Przyszłość na moje oko świetlana. A zmieniając temat 'OK' widać że jesteś tu stosunkowo niedługo.
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~mike_bt [185.157.14.*]
    Wydaje się, że planowana jest konferencja związana z wynikami w poniedziałek o 9:00. To brzmi jak dobry, rozsądny krok. Ktoś znalazł gdzieś link. Nie znalazłem jednak potwierdzenia tej informacji ani na stronie internetowej ani na profilu społecznościowym Spółki. Nie wiadomo też dokładnie (na razie) czy wyłącznym tematem będzie omówienie wyników za Q1. Myślę, że Spółka to zakomunikuje.
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~mike_bt [185.157.14.*]
    Update pierwszej oceny:

    Zmieniam subiektywną ocenę wyników Spółki na szóstkę. Doceniam świetny hold z dużego kontraktu i progres w sprzedaży IST.

    Podnoszę także ocenę za komunikację z akcjonariatem - doceniam ESPI wynikowe opublikowane 2 godziny przed sesją (każdy mógł się spokojnie zapoznać), świetnie zredagowany list Prezesa do Akcjonariatu oraz dobrze przygotowaną konferencję prezentującą wyniki. Prezentacja została także zamieszczona na stronie internetowej Spółki.

    Dodatkowo cieszę się z rozpoczętej już budowy na działce obok i zawarcia klauzul warunkujących jej koszt od cen materiałów budowlanych i robocizny (jak sądzę - jeśli dobrze zrozumiałem Prezesa na konferencji -). To sprawiedliwe rozwiązanie przy obecnych wahaniach cen.

    Wielki plus za sprawność R&D i walidowanie testów na małpią ospę. Wpływ sprzedaży tego asortymentu pozostaje niewiadomą zależną od uwarunkowań epidemicznych - tym niemniej samo błyskawiczne przygotowanie Spółki do ich sprzedaży i szybkość reakcji zasługuje na podziw.

    Zaraportowany popyt na IST przekraczający moce produkcyjne to doskonały prognostyk na kwartał trzeci i kolejne okresy.
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~Miki [5.173.41.*]
    Czekamy na ZWZA :) Ciekaw jestem, czy ktoś się ujawni ze sporym pakietem. Stawiam, że tak :) Zobaczymy :) Uważam tez, że maksymalna cena wykupu powinna być podniesiona jeśli firma faktycznie myśli o skupie:) Pozdro i do zobaczyska na Walnym :)
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~mike_bt [185.157.14.*]
    32.6 DCF. Ja bym nawet $ podniósł lekko
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~NabrU [94.254.145.*]
    Ciekawe jakie emocje czekają nas na tegorocznym WZ.
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~Jeszczeoptymista [31.0.82.*]
    Kiedy jest najbliższe? Wybiera się ktoś?
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~BMX [212.182.89.*]
    Niezrozumiałe jest oczekiwanie od zarządu, że będzie pilnował kursu akcji dla "inwestorów" którzy wskoczyli na miesiąc - dwa i są niezadowoleni, że im spadło. Zarząd ma zadanie polegające na marketingu produktów spółki, ich sprzedażny, oraz zrobieniu wyniku, a nie marketingu akcji (chyba że akurat byłaby emisja, ale nie było) czy dbaniu o stopę zwrotu zadowalającą spekulantów o horyzoncie pamięci 3 tygodni.

    Co do Niemiec i Meksyku, to spółka jasno komunikowała stan faktyczny i nie wiem czego więcej oczekujesz. Ale to właśnie na tym forum mamy okazję obserwować naganiaczy w stylu "Nieeemcy dadzą nam 100 milionów zysku, zarząd obiecał!" a potem wielkie rozczarowanie że nie ma tego czego "bankier" się spodziewał.

    Trochę umiaru w narzekaniu.

  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~ŚwiętyMikołaj [5.173.249.*]
    Jest takie ludowe porzekadło: Mówił Dziad do obrazu a obraz ani razu.
    Nikt tu nie mówił o zysku z kontraktu z Niemcami rzędu 100 mln a jedynie przy realizacji kontraktu rzędu 8 mln euro taki zysk w tamtym czasie mógł wynieść ok 6 mln zł co stabilizowałoby kurs w trendzie wzrostowym na wsparciu 36 zł łącznie z ówczesnym kontraktem rządowym i hiszpańskim, stwarzając stabilne podstawy do dalszego wzrostu przy kolejnych pozytywnych wydarzeniach: przejście na GPW w obiecanym terminie, publikacja dwukrotnie obiecanej strategii, do której nie doszło, plus kolejna fala covida. Realizacja tych zdarzeń dawałaby podstawy do trwałego pokonania oporu na 42 w oczekiwaniu na dalsze pozytywy jak budowa nowej fabryki w zapowiadanym terminie czy kontrakt na 97 mln. Jeśli piszący tego nie rozumie, w co wątpię, to albo nieświadomie "współpracuje" ze spekulantami, tudzież ma organiczną awersję do drobnego Akcjonariatu, bez którego nie byłoby szans na wejście na GPW i dodrukowanie akcji w promocyjnej cenie 5 zł. Poza tym jak się ma takie walory to wypada trochę pojeździć po świecie i ściągnąć dodatkowe fundusze do spółki, no ale rozumiem że brakuje Prezesowi kieszonkowego na paliwo do celów prywatnych więc dlatego pomysł nowej uchwały na WZ. A może pora wrócić do czasów starożytnego Egiptu i zacząć wnosić Prezesa na WZ w lektyce ?
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~biolog [31.0.88.*]
    Wytłumacz mi ten mechanizm dodrukowywania akcji dla zarządu po 5 zł i że co się wydarzyło niby dzięki "drobnemu Akcjonariatowi", bo nie rozumiem. Jeżeli masz na myśli emisję, która odbyła się w marcu 2020, powyżej ceny minimalnej wyznaczonej przez walne rok wcześniej na 4,5 zł , to zdaje mi się, że - po pierwsze - zarząd nie brał udziału w tej emisji, a po drugie, od czasu tego walnego mogłeś przez cały 2019 i początek 2020 roku kupić tyle akcji ile chciałeś po cenach dużo niższych niż 5 zł, jeżeli chciałeś. Więc czego zazdrościsz?
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~mike_bt [185.157.14.*]
    Mam w tej sprawie swoje zdanie i się z nim zgadzam. Zadaniem zarządu z całą pewnością jest tez dbanie o dobre imię spółki. Nie pochwalam wpisów na bankierze typu - "w przyszłym roku miliard zysków, yeyeye"ale one, chociaż szkodliwe mieszczą się w pojęciu spekulowania i być może nawet głupoty. Co innego jak przez pół roku piszą na bankierze że spółka bankrut itp itd co nie jest niewiadomym zdarzeniem przyszłym tylko ordynarnym kłamstwem i działaniem na szkodę spółki, godzącym w jej dobre imię. I takie rzeczy dzieją się tu nagminnie od miesięcy jak nie od lat. Rozumiem że zarząd nie ma sobie nic do zarzucenia, że nie wyciąga konsekwencji prawnych? Jest to zastanawiające i rodzi dwie hipotezy - pierwsza jest taka, że uważa interwencje za zbyteczne a druga jaka jest to się każdy domyśli.

    Dodatkowo nie uważam aby zarząd był od pilnowania kursu dla ludzików, którzy wskoczyli na 2 tygodnie i im spada. Niech im spada, mają za swoje, nie interesują mnie, żeby była jasność mam o nich jak najgorsze zdanie. Jak wiesz nie jestem na 2 tygodnie. Zarząd powinien przejrzyście komunikować potencjał Spółki, trudnej spółki, adekwatnie do akcjonariatu jaki ma. A nie ma funduszy ( przynajmniej ponad 5%). Nic nie stoi na przeszkodzie wytłumaczyć na czym spółka będzie zarabiać po CoVid, zainteresować kapitał, może konferencją, może dniami otwartymi, może Q/A cyklicznym - zrobić cos więcej. Rozumiem, że jest przekonanie że wyniki aż świat wystarczą. Może tak a może nie. Mawiają że skuteczność jest miarą prawdy. Jak na razie mamy najwięcej zarabiająca spółkę z sektora wycenianą najgorzej w sektorze, więc być może czas na korektę podejścia.
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~Miki [5.173.32.*]
    Szacun dla autora wątku i za dyskusje na poziomie :) Miła odmiana :) Dodam tylko ,że niestety patrząc dwa lata wstecz najwiekszy wpływ na nadmierne wachania kursu miały głownie takie zjawiska jak : " owczy pęd" , "fale covidu" , wojna, sytuacja na szerokim :) Niestety "osoby" dysponujące wiedzą i pieniędzmi moim zdaniem wyjątkowo umiejętnie zapewne "podkręcały" te wachniecia :) ....... . Zresztą nie tylko na tej spółce :) Taka giełda i to forum, które robi więcej złego niż dobrego :) Trzeba zawsze patrzeć na liczby I rozwój Zawsze to podkreślam. Jeśli chodzi o samą firmę, to czy coś mogła zrobić więcej, lub nie nie dla kursu? Mam swoje zdanie ale zostawię dla siebie :) Trzeba jednak przyznać, że ostatnie info dotyczące skupu choć spóźnione wychamowalo "dz iwnne zachowanie kursu" jakie tu było moim zdaniem od dobrych paru miesięcy I wielu dało do myślenia:) Szczególnie pod kątem "rzeczywistego" obrotu :) Bardzo jestem ciekaw tego walnego i tego czy poznamy kogoś nowego :) Takie moje zdanie a każdy powinien mieć swoje :)
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~Zz [46.204.36.*]
    Moim zdaniem wyhamowało pisze się przez h a nie ch
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~Miki [5.173.32.*]
    Liczyłem na to, że szok mnie poprawi :) , ale i tak widać że tu siedzicie dalej 24h na tej Waszym zdaniem "spolce krzak" pewnie "zapakowani pod korek naiwnością leszcza" :)
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~Zz [46.204.36.*]
    Najlepiej by było gdyby nikt nie musiał Ciebie poprawiać Takie ordynarne błędy ortograficzne nie przystoją tak zacnemu inwestorowi
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~Miki [5.173.32.*]
    Nie odbieraj przyjemności szokowi :)
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~Dario [5.173.96.*]
    ~Rrrr poruszasz temat gorący który wraca jak bumerang na NWZ czy WZ patrz Niemcy i Meksyk wspomniany. Szkoda jak padają pytania do spółki to odpowiedzi sa bardzo lakoniczne.
    Zgoda że BMX jest byl i bedzie zapewne transparenty. Tylko druga skrajnosc jak i kiedy sa pokazywane espi tez budza skrajne opinie. Czemu espi nie przed lub po sesji tylko godziny ktore pojawiały sie trochę osłabiają kurs . Nie chodzi o spekulacje tylko o zwiększenie informacji .
    Można zauwazyc ze BMX dobrze poradził sie w okresie plandeki covid . Życzmy sobie aby dalej odnosili sukcesy.
    Pozdrawiam Twardy akcjonariat.
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~Opptymista [46.204.40.*]
    A jeśli paradoksalnie nie chce się wzrostu na sile po to by samemu lub by ktoś kupił taniej?
  • Re: Absolutorium dla Zarządu? Autor: ~Rrrr [37.248.215.*]
    Krotkookresowo jedno jest pewne, nikt nie chce sprzedawać przed walnym i wynikami za pierwszy kwartał. Więc czeka nas kilka dni po +2% - +4% wzrostów, no i fajnie do 30 kurs dojdzie, a później informacje z walnego i raportu będą rządzić kursem.
[x]
BIOMAXIMA 0,00% 13,00 2025-11-10 17:00:00
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.