„Taka możliwość nadarza się po raz drugi. Przedstawiciele ELN chcieliby powadzić z naszym rządem rokowania na Kubie bądź w Wenezueli. Rozmawiałem na ten temat z papieżem i zapytałem Ojca Świętego, czy Watykan mógłby stać się miejscem nowych rozmów pokojowych” - przekazał Petro.
„Może przemawia przeze mnie naiwność ale wierzę, iż duch miłości skutecznie weźmie górę i doprowadzi do zawarcia przez obie strony pokoju” - głosi oświadczenie prezydenta Kolumbii opublikowane przez jego Biuro.
„Ojciec Święty i prezydent Kolumbii - podkreśla komunikat Biura – rozmawiali o trwałej i pozytywnej współpracy między Kościołem i Państwem dla podtrzymania procesów pokoju i pojednania społeczeństwa, a także skutecznego podejmowania wyzwań związanych ze zjawiskami migracyjnymi i zmianami klimatycznymi”.
W toku trwającego od dekad konfliktu zbrojnego w Kolumbii organizacje partyzanckie walczyły z rządem, z prawicowymi grupami paramilitarnymi, jak również pomiędzy sobą, rywalizując o terytorium i dochody z nielegalnych źródeł, takich jak handel narkotykami. Często atakowały cywilów, którzy się im sprzeciwiali.
Prowadzone w ostatnich latach negocjacje pomiędzy rządem a partyzantami, są obecnie zawieszone z powodu ataków rebeliantów na żołnierzy, policję i ludność cywilną. (PAP)
ik/ mal/