W poniedziałkowej rozmowie dla „Rzeczypospolitej” minister kultury Marta Cienkowska została zapytana o dialog na poziomie ministrów kultury ze stroną niemiecką w sprawie zwrotu dzieł sztuki zagrabionych w czasie wojny, np. dokumentów znalezionych w berlińskiej bibliotece.
„Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że mamy w tym obszarze przełom, moim zdaniem najważniejszy po 1989 r. Naprawiliśmy relacje z sąsiadami, co pozwoliło wreszcie nie tylko wrócić do dialogu, ale przejść w nim do ofensywy w sprawie restytucji” - oznajmiła Cienkowska.
Szefowa resortu kultury dodała, że ten temat jest poruszany podczas każdej rozmowy z jej niemieckim odpowiednikiem. „Mamy już na tym polu znaczące sukcesy, także dyplomatyczne – po raz pierwszy w proces restytucji zaangażowali się niemieccy politycy na poziomie federalnym” - podkreśliła.
Jak poinformowała minister, działania resortu w tej sprawie są na etapie weryfikacji okoliczności, w jakich zagrabione dzieła znalazły się w Państwowej Bibliotece w Berlinie.
„Dzięki temu wiemy, że są tam dokumenty, które powinny należeć do państwa polskiego. I możemy złożyć wnioski restytucyjne, także o zwrot rękopisu „Gaude Mater Polonia”, ale również innych zabytków, np. manuskryptów i listów z Biblioteki Ordynacji Zamojskiej oraz rękopiśmiennych dzienników Stefana Żeromskiego” - wyjaśniła Cienkowska.
Minister kultury powiedziała, że wnioski restytucyjne o zwrot skradzionych dzieł zostaną złożone w tym roku. W przypadku niektórych obiektów, np. pierścienia króla Zygmunta I Starego, wniosek został już złożony. (PAP)
bch/ dki/