Prezes Daniel Obajtek uchodzi za zaufanego człowieka prezesa PiS, który mówił o nim, że „jest nadzieją dla Polski”. Potrafił odnaleźć się na polu walki o wpływy między Mateuszem Morawieckim i Jackiem Sasinem, między innymi, dzięki czemu został drugim najdłużej obecnie sprawującym funkcję prezesa jednej giełdowej spółki Skarbu Państwa.
Stażem o nieco ponad 4 miesiące wyprzedził go Marek Dietl, prezes GPW, ale mogą odejść tego samego dnia. W poniedziałek 5 lutego Daniel Obajtek na pewno przestanie być prezesem Orlenu, a wszystko na to wskazuje, że Marek Dietl zostanie odwołany z funkcji prezesa Giełdy Papierów Wartościowych.
W dniu 1 lutego 2024 r., licznik Daniela Obajtka w fotelu prezesa Orlenu wynosił 2187 dni. O 132 dni prezesem dłużej jest Dietl, który stanowisko objął 26 września 2017 r. Daniel Obajtek został powołany 5 lutego 2018 r. W poniedziałek 5 lutego 2024 r. do ich wyniku dodamy 4 dni i na tym koniec.
Dni spędzone w fotelu prezesa Orlenu sprawiają, że Obajtek jest jednym z czterech prezesów dobrej zmiany, który sprawował funkcję co najmniej 5 lat. W poniedziałek 5 lutego będzie jednym z dwóch z 6-letnim stażem. Obecnie najkrócej na stanowisku prezesa jest Paweł Trętowski z BOŚ, który tak naprawdę został tylko oddelegowany z rady nadzorczej do prowadzenia prac zarządu.
Kolejny jest zatem Dariusz Szwed, który kieruje bankiem PKO, ale wszystko wskazuje na to, że zostanie tam jeszcze tylko kilka dni, bo około 10 lutego spodziewane jest jego odwołanie. Mniej niż rok na stanowisku są jeszcze Dominik Wadecki z Kogeneracji i Marcin Kowalczyk z ZA Puławy.
Wracając do obecnych liderów, to żaden z nich nie może równać się ze Zbigniewem Jagiełłą, który był prezesem PKO BP przez 4632 dni, czyli 12 lat, 8 miesięcy i 6 dni. Kierował największym bankiem w Polsce od października 2009 r. do czerwca 2022 r., ale co najważniejsze sprawował swoją funkcję zarówno kiedy rządziła Platforma Obywatelska jak i Prawo i Sprawiedliwość.
To bez wątpienia koniec długiej kariery Daniela Obajtka w państwowych spółkach. Gdyby w rachubie uwzględniać także inne spółki Obajtek byłby pierwszy, który z obecnych nieprzerwanie sprawuje funkcję prezesa w państwowej spółce notowanej na giełdzie. Przed Orlenem, przez 340 dni prezesował w Enerdze, którą w nowej roli zresztą przejął, przy niemałych kontrowersjach.
Jeszcze wcześniej pełnił obowiązki prezesa Agencji i Restrukturyzacji Rolnictwa, a potem przewodniczącego rad nadzorczych państwowych spółek: Lotos Biopaliwa i Dalmor. Przed karierą w zarządach i radach nadzorczych był wójtem w małopolskiej gminie Pcim.
MKu