"Jesteśmy umiarkowanymi optymistami, jeśli chodzi o czwarty kwartał. (...) Nikt nie wie, co będzie się działo w przyszłym roku, ale na razie podtrzymujemy, że trzeci i czwarty kwartał to baza do tego, by poprawiać przyszły rok. Nie możemy nic obiecać, bo poziom niepewności w zakresie sytuacji politycznej i makroekonomicznej jest tak duży, że niezależnie co zrobimy, może się coś zdarzyć na rynkach" - powiedział prezes Arkadiusz Chmielewski.
W trzecim kwartale 2022 r. Apator miał 281,2 mln zł przychodów ze sprzedaży, 4,6 mln zł EBIT, 18,1 mln zł EBITDA i 3,5 mln zł straty netto j.d.
"Musimy schodzić z zadłużenia i zapasów (...). Będziemy się skupiali na projektach optymalizacyjnych i oszczędnościach. (...) Mamy plan, by spróbować zapasy jak najbardziej zmniejszyć” – powiedział prezes.
Jak dodała dyrektor ds. finansowych Małgorzata Mazurek, działania podejmowane, by redukować zadłużenie obejmują m.in. prace we wszystkich segmentach nad zapasami, by uwalniać część gotówki z tego obszaru.
"Powrót marż będzie stopniowy (...). Trzeci i czwarty kwartał to baza do kolejnego roku. Można założyć, że tak rozpoczniemy kolejny rok, jak kończymy ten rok, i mamy nadzieję na poprawę marży" - powiedział prezes.
Jednym z celów strategii Apatora do 2025 r. jest powrót do rentowności EBITDA sprzed kryzysu.
Członek zarządu Tomasz Łątka poinformował, że grupa podjęła działania związane z zabezpieczeniem energii elektrycznej i gazu na kolejne miesiące, i ma zabezpieczone 50 proc. potrzeb na pierwszy kwartał 2023 r.
"Nie zabezpieczyliśmy drugiego i trzeciego kwartału, bo uważamy, że koszty energii w drugim i trzecim kwartale będą relatywnie akceptowalne przez nas” – dodał.
W połowie października Apator informował o dokonaniu odpisu aktualizującego i szacował jego wpływ na skonsolidowany wynik za III kwartał na ok. 11 mln zł. Odpis aktualizować miał wartość skapitalizowanych prac rozwojowych wykazanych w skonsolidowanym bilansie grupy, dotyczących jednostki pośrednio zależnej George Wilson Industries Ltd.
Zarząd pytany we wtorek o ryzyko konieczności dokonania odpisów w kolejnych miesiącach poinformował, że po całym roku planowane są testy na utratę wartości i wówczas podjęte zostaną decyzje. (PAP Biznes)
doa/ osz/