Takie historie nie często zdarzają się na giełdach akcji, szczególnie tych zaliczanych do rynków rozwiniętych. Od początku roku do środy akcje ArtGo Holdings podrożały blisko 40-krotnie i kapitalizacja spółki zbliżyła się do 6 mld dol. Producent marmuru był najszybciej drożejącą spółką o wycenie przekraczającej miliard dolarów na świecie. Na początku listopada rajd wsparł MSCI, informując o planach włączenia spółki do indeksu MSCI China.
Tymczasem nie widać było żadnych oznak silnego wzrostu popytu na marmur. Wskaźnik ceny do przychodów ze sprzedaży sięgnął kosmicznego poziomu 73, a same przychody skurczyły się w pierwszej połowie roku o połowę względem analogicznego okresu roku poprzedniego - wynika z danych FactSet. Spółka od 2 lat nie pokazywała zysków. Wartość jej rzeczowych aktywów trwałych wynosiła zaledwie 132 mln dol. - podał w środę "The Wall Street Journal". O nieprawidłowościach w ArtGo jeszcze we wrześniu informował nadzorcę rynku David Webb, ostrzegając przed bańką spekulacyjną i wzywając do zbadania struktury właścicielskiej spółki.
Bańka pękła. Akcje spółki zanurkowały w niespełna dwie godziny o 98 proc., po czym notowania zostały zawieszone.
O dziwo, to nie jedyna spółka, której wycena zmniejszyła się w czwartek o ponad 90 proc. Niewiele mniejszy spadek zanotował niewielki Kasen International Holdings. Raport na temat firmy opublikował grający na spadki (posiadający krótkie pozycje) Blue Orca Capital.
Maciej Kalwasiński