REKLAMA
TYLKO U NAS

Przedsiębiorców trzeba zwolnić z płacenia ZUS

Łukasz Piechowiak2012-06-11 15:18główny ekonomista Bankier.pl
publikacja
2012-06-11 15:18
Płacenie składek do ZUS to jedna z największych bolączek przedsiębiorców. Co miesiąc trzeba oddać państwu prawie tysiąc złotych, a w zamian można liczyć na śmiesznie niską emeryturę. Dla większości osób prowadzących działalność gospodarczą najlepszym rozwiązaniem byłoby wyłączenie ich z przymusowego systemu emerytalnego.

Rząd od kilku miesięcy planuje uzależnienie wysokości płaconych przez przedsiębiorców składek ZUS od dochodu. Wynosiłyby one od 400 do 2400 zł miesięcznie. Najwyższą płaciłyby osoby prowadzące własną działalność gospodarczą, które osiągają najwyższy dochód. Podobne rozwiązanie funkcjonuje w przypadku osób zatrudnionych na podstawie umów o pracę. Często dochodzi do paradoksu, że zatrudniony pracownik płaci wyższy ZUS niż pracodawca, który go zatrudnia.

Argumenty związkowców


Zdaniem pomysłodawców tego projektu jest to patologiczna sytuacja. Osoby prowadzące własną działalność gospodarczą nie będą mogły liczyć na wysokie świadczenia emerytalne, a to oznacza, że w przyszłości mogą być dużym obciążeniem dla społeczeństwa. Niemniej większość osób prowadzących własną działalność gospodarczą w ogóle nie myśli o przechodzeniu na emeryturę. To własny biznes jest ich inwestycją i zabezpieczeniem na przyszłość.



Związkowcy twierdzą, że gdyby przedsiębiorcy płaciliby składki na tych samych zasadach co normalni pracownicy, to ZUS zyskałby 5 mld zł rocznie. Argument ten nie uwzględnia liczby firm, które zostałyby zamknięte lub kompletnie zrezygnowałyby z płacenia składek w Polsce przenosząc działalność np. do Anglii. Równie dobrze można stwierdzić, że na strajkujących związkowcach budżet co roku traci kilka mld zł, a co za tym idzie – należy zakazać strajków i rozwiązać wszystkie związki.

Przedsiębiorcy płacą za swoje emerytury w całości


Zdaniem organizatorów akcji STOP ZUS przedsiębiorcy należą do nielicznej grupy zawodowej, których składki w całości pokrywają wypłacane im świadczenie emerytalne. 96% właścicieli firm przechodzi na emeryturę w ustawowym wieku, a świadczenie jest im wypłacane przeciętnie przez 15,4 roku. Oznacza to, że przedsiębiorcy najkrócej obciążają ZUS. Co interesujące, ich emerytury należą do najniższych – ok. 800 zł miesięcznie.





Kolejny argument również jest ciekawy. Jeśli chodzi o system płacenia składek do ZUS, to przedsiębiorcy są w o wiele trudniejszej sytuacji, niż pracownicy etatowi. Przede wszystkim dlatego, że osoby prowadzące działalność gospodarczą muszą odprowadzać składki zawsze, niezależnie od tego czy osiągnęli dochód czy nie. Bardzo często dochody osiągane przez przedsiębiorców ledwo starczają na pokrycie zobowiązań wobec państwa.

Stop ZUS


Z tego powodu przedsiębiorcy apelują o wyłączenie ich z systemu ZUS-owskiego lub o obniżenie składek do akceptowalnego przez nich poziomu. Uzależnienie ich od dochodu ma rację bytu tylko wtedy, gdy obowiązek płacenia składek powstanie dopiero, gdy będą mieli dochód. Niestety, to wymagałoby reformy całego systemu podatkowego tak, aby wykluczyć sytuację „robienia kosztów” w celu uniknięcia obowiązku zapłaty ZUS-u.

Coraz więcej przedsiębiorców ucieka od płacenia składek w Polsce. Zakładają firmy w państwach, gdzie składki są niższe lub szukają „lewego zatrudnienia” na umowie o pracę, itp. Migracja „anty-zusowska” to powszechne zjawisko. To wszystko sprawia, że najrozsądniejszy rozwiązaniem wydaje się całkowite zwolnienie ich z obowiązku oszczędzania na państwową emeryturę. W rzeczywistości składki traktują jak podatek, którym częściowo kredytują działalność ZUS.

Solidarność z pracownikami

Takie zmiany wymagają szerszej debaty. Rządzący robią wszystko, aby postawić przedsiębiorców w opozycji do ich pracowników, którzy również płacą, ich zdaniem, zbyt wysokie składki. Pojawiają się argumenty, że przedsiębiorcy „muszą płacić więcej, bo przecież ich pracownicy płacą”, to tylko sposób na skłócenie społeczeństwa. Stąd akcja typu STOP ZUS będzie miała sens tylko wtedy, gdy reforma finansowania systemu emerytalnego sprowadzać się będzie ogólnie do obniżenia kosztów pracy.

Łukasz Piechowiak
Bankier.pl
l.piechowiak@bankier.pl
 
Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (15)

dodaj komentarz
~lu
oto jedno z dzisiejszych ogloszen

ODŚNIEŻACZ, PILNIE poszukuję 5-u osób chętnych do odśnieżania dachów hipermarketów na terenie Lublina, praca bez umowy 10-12h/dobe stawka 15zł/h, mile widziani studenci. Również w weekendy. LUBLIN t.722-022-...

ciekawe co znaczy bez umowy to jakas nowa forma
oto jedno z dzisiejszych ogloszen

ODŚNIEŻACZ, PILNIE poszukuję 5-u osób chętnych do odśnieżania dachów hipermarketów na terenie Lublina, praca bez umowy 10-12h/dobe stawka 15zł/h, mile widziani studenci. Również w weekendy. LUBLIN t.722-022-...

ciekawe co znaczy bez umowy to jakas nowa forma zatrudnienia
~zygi
Pracownik nie płaci zus - wiem, że niby obciążenie jest częściowo po jego stronie, ale to przecież pracodawca za to płaci. Działam w Delaware, mamy spółkę LCC. Polski system jest chory, a jeśli wprowadzą zus zależny od dochodów, to skala ucieczek z Polski może przybrać po prostu ogromny wymiar.
~eldeko
Od dawna nie płacę zus - podobnie jak ktoś tam z tematu mam firmę Delaware. Spółkę LCC zakładała mi kancelaria Polinvestor. Koszty działalności w Polsce nie są dopasowane pod polskie realia. Są grubo przesadzone i po prostu, z tego względu w Polsce naprawdę nigdy nie będzie dobrze.
~andziks
Nie płacę zus od dwóch lat - mam dosyć przekazywania im takiego haraczu. Przecież to całkowite przegięcie - działam w Delaware. Zamiast tych wszystkich składek, płacę 250 dolarów rocznej opłaty, a nie takie masakryczne sumy! Kancelaria Polinvestor organizuje to wszystko tak, by było w całości zorganizowane legalne. Wszystko jest Nie płacę zus od dwóch lat - mam dosyć przekazywania im takiego haraczu. Przecież to całkowite przegięcie - działam w Delaware. Zamiast tych wszystkich składek, płacę 250 dolarów rocznej opłaty, a nie takie masakryczne sumy! Kancelaria Polinvestor organizuje to wszystko tak, by było w całości zorganizowane legalne. Wszystko jest ok - sprzedaż w zasadzie tylko rośnie.
~mała
Prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą, co miesiąc płacę ZUS-owi ok. 1000 zł, z czego:
1) ponad 250 zł na ubezpieczenie zdrowotne, podczas gdy przy moich problemach zdrowotnych na wizytę u specjalisty czeka się minimum pół roku, więc i tak pozostają mi wizyty prywatne, no więc za co płacę?;
2) od kwietnia już prawie
Prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą, co miesiąc płacę ZUS-owi ok. 1000 zł, z czego:
1) ponad 250 zł na ubezpieczenie zdrowotne, podczas gdy przy moich problemach zdrowotnych na wizytę u specjalisty czeka się minimum pół roku, więc i tak pozostają mi wizyty prywatne, no więc za co płacę?;
2) od kwietnia już prawie 700 zł na ubezpieczenie społeczne, w tym m.in.:
- emerytalne, podczas gdy nawet nie wiem, czy przy obecnym poziomie stresu dotrwam do 67. roku życia, a jeśli dotrwam, to jak długo wytrzymam z emeryturą w wysokości 500 zł miesięcznie,
- chorobowe, tylko że nie przysługuje mi zwolnienie lekarskie krótsze niż miesiąc, przy dłuższych traktowana jestem jak złodziej i wzywana na kontrolę, zasiłek chorobowy wystarcza na waciki, a ubezpieczenie traci ciągłość, jeśli choć raz zdarzyło mi się bezczelnie nie mieć pieniędzy, żeby zapłacić ZUS w terminie, przy czym mam tu na myśli jeden dzień opóźnienia…

A do tego:
a) jeśli przekroczę w jednym miesiącu określony poziom dochodu, to zaraz odzywa się US i muszę płacić podatek dochodowy – nieważne, że ten dochód dotyczył np. 3 miesięcy pracy, ale za to w miesiącach, kiedy dochód jest znacznie mniejszy i ledwo starcza na bieżące wydatki, nikt się tym nie interesuje. I zwroty po roku rozliczeniowym mam gdzieś – jakim prawem US przetrzymuje moje pieniądze, kiedy ja ich w danym momencie potrzebuję?
b) poza tym, że jako jednoosobowa firma płacę ZUS wyższy od niektórych pracowników etatowych, podczas gdy nie w każdym miesiącu wyrabiam taką pensję, to nie mam ich przywilejów, takich jak np. płatny urlop, nie mówiąc już o urlopie macierzyńskim i innych przywilejach pracowniczych wynikających z kodeksu pracy
c) cały czas muszę słuchać, że rząd planuje kolejne podwyżki składek ubezpieczeniowych dla przedsiębiorców, tylko dlaczego nie zaplanuje dobrowolności w opłacaniu składek co najmniej dla osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą? Czy nie może być tak, że nie płacę i nie chcę ich pieniędzy w przyszłości i sama o siebie zadbam na emeryturze, kiedy sama zdecyduję się na nią przejść? Nie, bo wszyscy wiedzą, że ten system jest porąbany i dobrowolność w ZUS-ie spowodowałaby masową rezygnację przedsiębiorców, a co za tym idzie - znaczne zmniejszenie wpływów ze składek.
Ja się pytam, co to za kraj, w którym w pierwszej kolejności muszę utrzymać emerytów, rencistów i bezrobotnych, a dopiero potem mogę próbować utrzymać siebie, o ile wystarczy mi na to środków? Ja zamiast sięgania do kieszeni nadmiernie już obciążonych małych firm, proponuję przeniesienie do wydatków społecznych następujących środków:
a) środki przeznaczane na stawianie wielkich okazałych budynków ZUS czy NFZ,
b) środki rządowe przeznaczane na prywatne wydatki posłów (benzyna, przeloty, w tym częste loty pana premiera do żony) i na remonty, wyposażanie cieplutkich gabinecików poselskich, stylowe autka itd.
c) środki wydawane na to, by za wszelką cenę przypodobać się UE, podczas gdy sytuacja w kraju powinna być sprawą priorytetową, durne ustawy i jeszcze durniejsze kosztowne kampanie reklamowe, które mają do tych durnych pomysłów przekonać społeczeństwo.
Nie skończyłam jeszcze 30 roku życia i śmiało mogę stwierdzić, że Polska nie jest krajem dla młodych, ambitnych ludzi. Chyba bardziej się tu opłaca być bezrobotnym i pobierać zasiłek niż prowadzić jednoosobową działalność gospodarczą lub wyjechać za granicę, gdzie więcej można zarobić, pracując na zmywaku. Tyle ode mnie…
~magnus
ja się już zwolniłem z płacenia ZUS ,legalnie,w Polsce...:http://www.firmabezproblemow.eu/
~Ciekawy
~antymoderator Myli pan roików z przedsiębiorcami.
~Adam
rozumiem, że nie masz pojęcia o ekonomii i nie wiesz co to jest podatek, a co składka emerytalna. niestety należysz do 70% tego społeczeństwa, która pozbawiona jest wiedzy i zdolności logicznego myślenia. i nie rozumiesz tego, bo nie ma takich fizyczno-biologicznych możliwości....
~antymoderator
Matematyki zabrakło ???? Płaci 420zł przez 40 lat to ile może mieć emerytury przez 20 lat ? Czyżby nie 840zł ???? 420x40=840x20 i inaczej nie bedzie !!!
~www
Emerytura jest z 420zł składki a nie z 1000zł !!!! 1000z TO 4 SKŁADKI a nie tylko emerytalna !!!

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki