REKLAMA

Zarabiają więcej niż niejeden magister. W tych zawodach nie wymagają dyplomu

Katarzyna Wiązowska2025-07-31 06:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2025-07-31 06:00

Nie trzeba mieć dyplomu uczelni wyższej, by dobrze zarabiać i robić karierę. Spawacz, stylistka paznokci, programista czy kierowca ciężarówki mogą mieć wyższe wynagrodzenie niż niejeden absolwent renomowanej uczelni. Zapytaliśmy ekspertów, jaką wybrać drogę zawodową, aby nie żyć od wypłaty do wypłaty.

Zarabiają więcej niż niejeden magister. W tych zawodach nie wymagają dyplomu
Zarabiają więcej niż niejeden magister. W tych zawodach nie wymagają dyplomu
fot. TaniaKitura / / Shutterstock

Po sieci krąży dowcip o tym, jak zrobić prawdziwą karierę zawodową i dobrze zarabiać: ”zdać maturę, skończyć studia, zrobić doktorat i… skończyć kurs zdobienia paznokci”. Okazuje się, że jest w tym trochę prawdy.

Liczy się to co potrafisz, a nie co masz na papierze

– Dobrze płatna praca nie jest już zarezerwowana wyłącznie dla osób z dyplomem wyższej uczelni – mówi Bankier.pl Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy, założyciel Personnel Service. – Widać wyraźnie, że kompetencje praktyczne wygrywają dziś z formalnym wykształceniem - szczególnie w zawodach technicznych i specjalistycznych. Mówimy tu o programistach, analitykach danych, technikach, mechanikach czy spawaczach. Liczy się to, co potrafisz, a nie to, co masz na papierze. Oczywiście jeśli ktoś kończy informatykę i zdobywa równolegle doświadczenie, to działa na jego korzyść. Ale nie jest to warunek konieczny, by wejść na dobrze płatną ścieżkę zawodową.

Według eksperta Personnel Service, coraz więcej firm działa dziś w modelu skills-based hiring – Google, IBM czy Revolut są tu pionierami. Jego zdaniem to nie trend, tylko nowy standard. – W 2024 roku aż 81 proc. firm na świecie zrezygnowało z twardych wymagań dotyczących wykształcenia na rzecz testów umiejętności i realnych kompetencji – dodaje ekspert.

Specjalistyczne certyfikaty lepsze od dyplomu?

Jak twierdzi Mirosław Białobrzewski, prezes Golden Serwis Sp.z.o.o., dzisiejsi studenci coraz rzadziej traktują dyplom uczelni jako jedyny gwarant sukcesu zawodowego.

– Nasze doświadczenia pokazują, że pracowitość, elastyczność i zdobywanie praktycznego doświadczenia są dziś równie, a niekiedy nawet bardziej cenione niż formalne wykształcenie – mówi Bankier.pl Mirosław Białobrzewski. – Wysokie zarobki są możliwe również bez wyższego wykształcenia, choć nie ulega wątpliwości, że niektóre branże wciąż bezwzględnie go wymagają. Przykładem są medycyna czy prawo, gdzie dyplom jest absolutnym wymogiem do wykonywania zawodu i uzyskania niezbędnych uprawnień. Natomiast w zawodach o profilu technicznym sukces i zarobki w dużej mierze zależą od zaangażowania i efektów pracy, a nie od tytułu naukowego. Nasze obserwacje wskazują, że w sektorach takich jak inżynieria, automatyka czy IT, praktyczne doświadczenie i konkretne umiejętności, często potwierdzone specjalistycznymi certyfikatami branżowymi, mają zdecydowanie większe znaczenie.

„Piątkowi uczniowie pracują u trójkowych”

– Od lat mówi się, że „piątkowi uczniowie pracują u trójkowych”. To truizm – ale, jak to często bywa z truizmami, nie bez podstaw. Osoby skupione przez lata na systemowym zdobywaniu ocen, tytułów i certyfikatów, rzadko rozwijają to, czego później rynek oczekuje najbardziej: odwagę, samodzielność, zdolności improwizacji czy odporność na porażkę – mówi Bankier.pl Dawid Pyszniak, CEO Compass&Partners. – Z kolei ci, którzy nie dali się wciągnąć w wyścig po kolejne dyplomy, często mają coś cenniejszego: własną wizję, ciekawość, determinację i gotowość, by po upadku wstać i spróbować jeszcze raz. W rekrutacjach dużo większą wagę ma to, czy ktoś ma w sobie "iskrę" albo czy potrafi przyznać: „Nie wiem, ale chętnie się dowiem”. Już w rozmowie widać, czy jest pokornym praktykiem, a nie tylko teoretykiem z imponującym CV. Dziś najwięcej zarabiają i najwięcej znaczą ci, którzy potrafią tworzyć realną wartość – łączyć ludzi, dowozić rezultaty, myśleć nieszablonowo. Nie ci, którzy najlepiej recytują podręcznik. W sprzedaży, usługach, branżach kreatywnych, a nawet w consultingu, wykształcenie wyższe pełni dziś rolę co najwyżej drugoplanową.

Studia nie gwarantują kariery

– Kiedyś dyplom uniwersytecki był niemal gwarancją stabilnej i dobrze płatnej kariery. Dziś rzeczywistość jest bardziej złożona – mówi Bankier.pl Krzysztof Daniewski, CEO & Founder, Ivy Consultants. – Nie ulega wątpliwości, że studia wyższe, zwłaszcza te na renomowanych uczelniach, otwierają drzwi do zawodów i środowisk, gdzie wysokie zarobki są normą. Myślę tu przede wszystkim o sektorach takich jak finanse, prawo, inżynieria czy medycyna. Uczelnie takie jak Harvard, Stanford, Cambridge czy Oxford nie tylko przekazują wiedzę, ale także kształtują sposób myślenia, budują sieci kontaktów i otwierają dostęp do globalnych rynków pracy, gdzie pensje są adekwatne do wysokich kompetencji i odpowiedzialności.

Jednak według Krzysztofa Daniewskiego, brak dyplomu nie przekreśla szans na wysokie zarobki.

Obserwujemy rosnącą liczbę osób, które bez tradycyjnego wykształcenia wyższego osiągnęły spektakularny sukces finansowy – twierdzi przedstawiciel Ivy Consultants. – Dzieje się tak przede wszystkim w branżach opartych na umiejętnościach i doświadczeniu, gdzie liczy się realna wartość, jaką wnosi pracownik. W branży IT i nowych technologii, np.w przypadku programistów często liczy się portfolio i umiejętności, a niekoniecznie dyplom. W handlu i sprzedaży sprzedawcy, menedżerowie regionalni czy specjaliści od rozwoju biznesu, bazując na zdolnościach interpersonalnych, negocjacyjnych i znajomości rynku, potrafią generować dochody przekraczające średnią krajową. Również w przypadku własnych biznesów, wielu odnoszących sukcesy przedsiębiorców nie posiadało wyższego wykształcenia, a kluczowe były: pomysł, determinacja, umiejętność zarządzania ryzykiem i budowania zespołu – dodaje.

Rodzice się pomylili?

Również wielu młodych ludzi wchodzących właśnie w dorosłość zauważa, że przekazywane im przez rodziców przekonania o tym, że bez studiów niczego nie osiągną, niekoniecznie przekładają się na rzeczywistość.

– Po maturze postanowiłem odpocząć rok od nauki i zacząłem pracę u mojego znajomego w agencji reklamowej. Tak mnie wciągnęła ta praca, że już nie poszedłem na studia i w tej chwili nie widzę takiej potrzeby. Nie tylko dobrze zarabiam, ale też mam w planie założyć własną firmę w tej branży – mówi Bankier.pl Miłosz z Warszawy.

– Przez trzy lata bezskutecznie próbowałam dostać się na wymarzone studia. Nie chciałam studiować czegokolwiek. Ostatecznie postanowiłam po prostu znaleźć pracę, która pozwoli mi na to, abym mogła się szybko uniezależnić finansowo od rodziców i nie musiała liczyć każdego grosza. Dlatego zrobiłam kurs stylizacji paznokci i pracuję na własną rękę – mówi Bankier.pl Joanna z Wrocławia. – Dziś jak patrzę na kolegów, którzy po studiach często zarabiają mniej ode mnie, myślę, że to była dobra decyzja. Natomiast swoje pasje rozwijam poza pracą.

Oni nie narzekają na zarobki

Według portali z ogłoszeniami o pracę, dobrze płatne zawody, gdzie nie jest wymagane wyższe wykształcenie to:

  • Agent nieruchomości – od 4 tys. do 25 tys. zł brutto
  • Stylistka paznokci – od 4 tys. do 11 tys. brutto
  • Stewardessa – od 4 tys. do 14 tys. zł brutto
  • Barber – od 5 tys. do 10 tys. zł brutto
  • Elektryk-automatyk – od 6 tys. do 14 tys. zł brutto
  • Programista – od 6 tys. do 20 tys. zł brutto
  • Specjalista ds. cyberbezpieczeństwa – od 7 tys. do 16 tys. zł brutto
  • Operator maszyn CNC – od 6 tys. do 14 tys. zł brutto
  • Spawacz – od 5 tys. do 13 tys. zł brutto
  • Kierowca ciężarówek – od 5 tys. do 18 tys. zł brutto
  • Hydraulik – od 6 tys. do 14 tys. zł brutto

Wiele wskazuje więc na to, że osoby, którym w tym roku nie uda się dostać na wymarzone studia, nie muszą wcale rozpaczać. Mogą zrobić karierę i zarobić duże pieniądze również bez dyplomu wyższej uczelni.

Źródło:
Katarzyna Wiązowska
Katarzyna Wiązowska
redaktor Bankier.pl

Dziennikarka prasowa i internetowa. Z wykształcenia ekonomistka, PR-owiec i psycholog komunikacji medialnej. Bliskie jej są tematy dotyczące rynku pracy, przedsiębiorczości i kreatywności. Lubi rozmawiać z ludźmi, poznawać ich historie, również biznesowe. Z pasji – kinomanka.

Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (13)

dodaj komentarz
marcski
Górne widełki dla programisty to może zaczyna się robić sporo, ale pozostałe ?
Mam 45 lat, właśnie dostałem się na studia, decyzja padła nie dlatego że chciałem się czegoś nauczy', ale dlatego żeby mieć papier. Co da mi papier? Większe zarobki, praca na 1 zmianę 7-15 i przede wszystkim nie będę musiał poprawiać roboty po zarozumiałych
Górne widełki dla programisty to może zaczyna się robić sporo, ale pozostałe ?
Mam 45 lat, właśnie dostałem się na studia, decyzja padła nie dlatego że chciałem się czegoś nauczy', ale dlatego żeby mieć papier. Co da mi papier? Większe zarobki, praca na 1 zmianę 7-15 i przede wszystkim nie będę musiał poprawiać roboty po zarozumiałych inżynierach co nie potrafią obsługiwać suwmiarki (cyfrowej)
enderthegreat
Ktos tu ma chyba jednak kompleksy:
1. 45 lat i praca zmianowa wiec jestes pewnie na stanowisku Lidera zmiany /Kierownika zmiany i chyba boli Cie to ze inżynierowie produkcji/procesu (którzy pare lat poswiecili na nauke) zarabiają więcej od Ciebie i pracuja ma I zmiane lol
2. Zle swiadczy o tym ze na studia idziesz tylko po
Ktos tu ma chyba jednak kompleksy:
1. 45 lat i praca zmianowa wiec jestes pewnie na stanowisku Lidera zmiany /Kierownika zmiany i chyba boli Cie to ze inżynierowie produkcji/procesu (którzy pare lat poswiecili na nauke) zarabiają więcej od Ciebie i pracuja ma I zmiane lol
2. Zle swiadczy o tym ze na studia idziesz tylko po papier. Jak juz masz poświęcać swoj czas wybierz takie studia ktore dadza Ci wiedze ktorej nie masz, a uwierz mi ze nie masz jeszzd duzo wiedzy (ja sam jeszcze wiem zdecydowanie za malo a sporo juz studiowalem)
3. Suwmiarke elektroniczna potrafi obsługiwać dziecko po podstawowce lol bo to zadna filozofia odczytac z wyświetlacza wartość. Z klasyczna faktycznie ktos kto jej wczesniej nie mial w rece biedzie mial problem, ale kumaty domysli sie sam co i jak

P.s bylem uczniem z 3 i 4 az do liceum kiedy uczyłem sie zbędnych dla mnie rzeczy (głównie humanistycznych), mam 39 lat, inz 2010 (ocena 4), mgr 2012 (zaocznie, ocena 4.5), mgr 2019 (zaocznie ocena 5.0), podyplomowka 2020 (zaocznie ocena 5.0), wszystkie studia związane z moja praca, 15 lat pracy w przemysle w wyuczonym zawodzie (4 różne firmy) jako technolog/inżynier procesu/specjalista r&d, koordynator, kierownik bez zespołu i od 4 lat kierownik dzialu produkcji w dużej zagranicznej korporacji (globalny lider w branzy), zarobki średniorocznie 22k brutto. Niby nie malo ale na tym poziomie rowno 50% tego co placi pracodawca (UoP) rabuje mi państwo...

onurb
Czytając ten artykuł dochodzę do przekonania, że żeby być dziennikarzem w bankier.pl też nie trzeba mieć wyższego wykształcenia. Może nawet matura jest niepotrzebna. Większego steku bzdur dawno nie czytałem. Autorka zapomniała dodać w swoim zestawieniu youtuberów i celebrytów. Oni też mają sieczkę w głowie i zarabiają spore kwoty!Czytając ten artykuł dochodzę do przekonania, że żeby być dziennikarzem w bankier.pl też nie trzeba mieć wyższego wykształcenia. Może nawet matura jest niepotrzebna. Większego steku bzdur dawno nie czytałem. Autorka zapomniała dodać w swoim zestawieniu youtuberów i celebrytów. Oni też mają sieczkę w głowie i zarabiają spore kwoty! I na koniec jeszcze jedno. Dzisiaj płaca na poniżej 10 000 zł brutto dla kogoś z tytułem magistra to jałmużna.
tomitomi
tego nie wiedziałeś , Kasia miała pod górkę do szkoły !
enderthegreat
Magister inżynier w przemysle z 4 -5 latami doświadczenia za mniej niz 15k brutto nie ruszy palcem
edward64
Podawanie „dobrze płatnych” zawodów z pensją w przedziale 4 do 14 tys. BRUTTO jest niepoważne i nie powinno mieć miejsca w Bankier. Podane zarobki są w przedziale niskich do w miarę ok, ale nie „dobrze płatne”
Niech autor opracuje koszty życia w Polsce i oceni jakie zarobki są „dobre”.

Dodam, że są lekarze zarabiający dużo
Podawanie „dobrze płatnych” zawodów z pensją w przedziale 4 do 14 tys. BRUTTO jest niepoważne i nie powinno mieć miejsca w Bankier. Podane zarobki są w przedziale niskich do w miarę ok, ale nie „dobrze płatne”
Niech autor opracuje koszty życia w Polsce i oceni jakie zarobki są „dobre”.

Dodam, że są lekarze zarabiający dużo powyżej 50 tys. ( i bardzo dobrze ) oraz że aby zostać posłem czy senatorem nie trzeba posiadać w ogóle wykształcenia.
enderthegreat
Oslow i senatorskich dziadkow jest za duzo. Skasowac senat, zmniejszyc sejm do 300, zrobic jednomandatowe okręgi wyborcze, dwukadencyjnosc i ustalic zarobki szeregowego posla na 3-4 mediany brutto (cirka 21-28k brutto) i od razu poziom poslow wzrosnie drastycznie bo bedzie to konkurencyjne zajecie dla najlepszych w Polsce.
po_co
Uwielbiam takie artykuły, wszyscy w tym kraju zarabiają tysiące złotych miesięcznie dlatego właśnie mediana zarobków wynosi 3/4 średniej krajowej, 30% zarabia minimalną stawkę, 60% zarabia mniej niż średnia krajowa, ale według bankiera stylistka paznokci z Pcimia dolnego jeździ doborach złotym Maybachem i zatrudnia 30 osobową służbę Uwielbiam takie artykuły, wszyscy w tym kraju zarabiają tysiące złotych miesięcznie dlatego właśnie mediana zarobków wynosi 3/4 średniej krajowej, 30% zarabia minimalną stawkę, 60% zarabia mniej niż średnia krajowa, ale według bankiera stylistka paznokci z Pcimia dolnego jeździ doborach złotym Maybachem i zatrudnia 30 osobową służbę ;-)

Pracuje oczywiście dla przyjemności bo uwielbia grzebać w cudzych paznokciach mając na koncie 9 cyfrowe kwoty i zajadając kawior pozyskiwany z Glowaczogłowa Ardżeszańskiego.
dulipa
Gdyby panie od stylistyki dawaly rachunki za wykonana prace i placily podatki to nie mialyby takich kokosow.
enderthegreat
Tak, ale z drugiej strony gdyby panstwo nie karalo za pracowitość (np 2 progiem podatkowym) to i szara strefa bylaby nizsza. Blisko mi do pogladow konfy ze praca powinna byc minimalnie opodatkowania a bardziej powinno opodatkowac sie korporacje i konsumpcje dobr "luksusowych".

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki