

Niemiecki rynek pracy europejską potęgą jest i basta. Stopa bezrobocia u naszych zachodnich sąsiadów jest najniższa od lat.
Federalny Urząd Pracy poinformował dziś, że w największej gospodarce strefy euro stopa bezrobocia spadła do najniższego poziomu w najnowszej historii. W marcu sezonowo wyrównany wskaźnik przyjął wartość 6,4% wobec 6,5% w miesiącu poprzednim. Rynkowy konsensus zakładał brak zmiany tego wskaźnika. Odnotowany dziś wynik to najniższy odczyt od momentu zjednoczenia Niemiec w 1990 r.
Liczba bezrobotnych (również wyrównana sezonowo) w Niemczech wynosi 2,798 mln osób – o 15 000 mniej niż w lutym. Dane niewyrównane sezonowo przedstawiają się następująco: stopa bezrobocia na poziome 6,8% (-0,1 p.p.) i liczba bezrobotnych rzędu 2,932 mln osób (-85,5 tys.).
Dobrą kondycję niemieckiego rynku pracy przestawia także najnowszy raport Eurostatu. Największa gospodarka strefy euro charakteryzuje się najniższą stopą bezrobocia ogółem oraz najniższą stopą bezrobocia wśród osób w wieku 15-24.
Komentarz eksperta
Dobra kondycja w Niemczech to pozytywny sygnał dla Polski
W Polsce rejestrowana stopa bezrobocia w lutym wyniosła 12%, a mierzona metodą BAEL - 7,8% wobec 8% miesiąc wcześniej. Oznacza to, że liczba osób gotowych do podjęcia pracy i aktywnie jej poszukującej w Polsce wynosi 1,36 mln. Niestety, bezrobocie wśród młodych (osób do 25 roku życia) w Polsce wynosi 20,8%.
Odnotowaliśmy spadek tylko o 0,2%, co wg Eurostatu oznacza, że liczba młodych bezrobotnych w Polsce spadła z 300 tys. do 298 tys. W całej UE pracy nie może znaleźć 4,8 mln młodych ludzi. W porównaniu do lutego 2014 roku liczba ta spadła o blisko 500 tys. osób. Największy problem ze znalezieniem legalnego zatrudnienia mają młodzi w Grecji i Hiszpanii, gdzie problem bezrobocia dotyka ponad 50% osób do 25 roku życia.
Analizując stopę bezrobocia warto przyjrzeć się godzinowym kosztom pracy. W Niemczech jedna godzina pracy średnio kosztuje pracodawcę 31 euro; w Grecji - 14,6 euro, a w Polsce - 8,4 euro. Innymi słowy, niemiecki rynek pracy jest dużo bardziej wydolny nawet przy stosunkowo wysokich kosztach pracy.
Czytaj dalej...Według najnowszych danych niemieckiego urzędu statystycznego, w Niemczech w ubiegłym roku żyło 674 152 imigrantów z Polski - o 10,5% więcej niż w 2013 r.
O poprawiającej się kondycji niemieckiej gospodarki informowały w ostatnich tygodniach indeksy: Ifo (piąty wzrost z rzędu) oraz ZEW (najwyższy odczyt od roku).
W czwartym kwartale ubiegłego roku niemiecki PKB wzrósł o 0,7% w ujęciu kwartalnym i 1,6% w ujęciu rocznym. W całym 2014 roku największa gospodarka Europy urosła o 1,6%, po śladowym wzroście o 0,1% odnotowanym rok wcześniej. Odczyt za pierwszy kwartał tego roku poznamy 13 maja.
Według danych GUS, w styczniu tego roku udział Niemiec w polskim eksporcie wyniósł 28,3%. Nasi zachodni sąsiedzi odpowiadają też za 22,1% polskiego importu.



























































