W piątek wczesnym popołudniem Getin Noble stał się spółką groszową. Cena akcji banku spadła poniżej złotówki po raz pierwszy od początku 2009 roku.


Ostatnie miesiące nie są najlepszym okresem dla akcjonariuszy Getin Noble. Od początku roku spółka straciła 60%. Część tych spadków wiąże się ze styczniową decyzją SNB dotyczącą uwolnienia notowań franka. Getin, jako jeden z najbardziej aktywnych graczy na rynku frankowych kredytów hipotecznych, znalazł się w odwrocie.
Zła passa banków trwa jednak dalej. Ostatnie zapowiedzi polityków dotyczące podatku bankowego czy przewalutowań sprawiają, że WIG-Banki stracił w ciągu ostatnich trzech miesięcy 20% wartości. Najmocniej ponownie odczuł to Getin Noble, który w tym samym okresie stracił 45%. Tylko dzisiaj jego akcje tanieją o 8,4% do poziomu 0,98 zł. Kosztujący jeszcze w poprzednim roku ponad 3 zł Getin Noble dołączył więc tym samym do grona giełdowych groszowców.
To nie jest jednak jedyna spółka z imperium Leszka Czarneckiego, która w ostatnim czasie znajduje się w odwrocie. W ostatnich tygodniach tracą także m.in. papiery Getin Holdingu oraz Open Finance, a porażką okazał się niedawny debiut Idea Banku. Szczególnie słaba dla spółek miliardera była ostatnia środa. Giełdowy majątek Czarneckiego skurczył się wówczas o ćwierć miliarda złotych.
Adam Torchała