Co zdrożeje w Polsce w 2025 roku? 5 najważniejszych prognoz
Rok 2025 jeszcze się nie rozpoczął, a już wielu Polaków zaczyna martwić się o swoje domowe budżety. Według raportu „Portfele polskich gospodarstw domowych pod presją rosnących cen” aż 78% badanych spodziewa się wyższych rachunków i wzrostu kosztów życia. Nic dziwnego – inflacja, która w jeszcze w listopadzie wyniosła szacunkowo 4,6%, ma według prognoz spaść, ale wciąż oscylować w granicach 3,9%-6% w 2025 roku. Rosnące ceny obciążą nasze portfele. Co konkretnie może zdrożeć?
1. Żywność – wyższe ceny podane na talerzu
W mijającym roku wzrost cen żywności wyniósł średnio 4,4%. Prognozy na 2025 rok wskazują na dalszy, choć wolniejszy wzrost cen, szacowany na ok. 2,6%. Produkty importowane, takie jak kawa czy owoce cytrusowe, mogą zdrożeć jeszcze bardziej, co odczują szczególnie ci, którzy przyzwyczaili się do egzotycznych smaków na talerzu.
2. Energia – rachunki, na widok których robi się ciepło
Zamrożenie cen prądu na pierwsze dziewięć miesięcy 2025 roku daje trochę ulgi, prawda? Ale spokojnie – nie cieszmy się zbyt długo. Eksperci już teraz ostrzegają, że po tym okresie możemy spodziewać się wyższych rachunków. Dlaczego?
Koszty produkcji energii stale rosną. Prąd w Polsce jest jednym z najdroższych w Europie. Wciąż nie rozwiązano problemu produkcji opartej głównie na węglu. W czasie odkłada się także temat budowy elektrowni atomowej. Do tego dochodzi coraz większe zapotrzebowanie na energię, które z roku na rok staje się bardziej odczuwalne. Efekt? Wysokie rachunki i mniej pieniędzy w naszych portfelach.
3. Paliwa – kierowcy wciąż na cenzurowanym
Tankowanie samochodu już dawno przestało być tanie, a 2025 rok raczej tego nie zmieni. Ceny paliw w Polsce są silnie uzależnione od sytuacji na rynkach międzynarodowych, a te są wyjątkowo nieprzewidywalne.
Czy ropa zdrożeje? Wiele wskazuje, że tak, co oznacza wyższe koszty transportu, dostaw i… niemal wszystkiego, co trafia na sklepowe półki.
4. Usługi – więcej za mniej?
Wyjście do fryzjera, wizyta u mechanika czy zamówienie obiadu w restauracji – za te usługi w nowym roku prawdopodobnie zapłacimy więcej. Rosnąca płaca minimalna, wyższy ZUS, rachunki za energię oraz inflacja zmuszają przedsiębiorców do dostosowania cen.
Dla nas – konsumentów – to oznacza jedno: większe wydatki na codzienne potrzeby. Wzrosty co prawda nie powinny być gigantyczne, ale na pewno odczujemy je w swoich domowych budżetach.
5. Papierosy – sporo pieniędzy pójdzie z dymem
Palacze, szykujcie się na mocniejsze uderzenie po kieszeni. Rok 2025 przyniesie dużei podwyżki akcyzy na wyroby tytoniowe. Zmiany, zapowiedziane w ustawie z października 2024 roku, budzą sporo emocji. Wygląda na to, że przerwa na papierosa stanie się prawdziwym luksusem.
A jak to wygląda w liczbach? Akcyza na papierosy wzrośnie o 25%, na tytoń do palenia aż o 38%, a na cygara i cygaretki – również o 25%. W jeszcze większym stopniu oberwie się miłośnikom tzw. wyrobów nowatorskich (mieszanin tytoniowych podgrzewanych zamiast spalanych) – tu wzrost wyniesie aż 50%! A jeżeli jesteś fanem e-papierosów, szykuj się na prawdziwy szok – akcyza na płyn do ich napełniania pójdzie w górę o 75%.
Skąd takie zmiany? Rząd tłumaczy to koniecznością dostosowania wysokości akcyzy do „aktualnych realiów” – innymi słowy, pieniędzy w budżecie nigdy za wiele, a dodatkowe wpływy z papierosów to wygodny sposób na ich zapewnienie. Czy to wystarczy, by zniechęcić palaczy do nałogu? Cóż, wiele osób zapewne zacznie poważniej zastanawiać się nad rzuceniem palenia – nie tylko dla zdrowia, ale i z troski o domowy budżet.
Jak przygotować swój portfel na nowy rok? Praktyczne porady
Przewidywane podwyżki nie są powodem, by wpadać w panikę. Zamiast tego warto spojrzeć na nadchodzący rok jako okazję do przejęcia kontroli nad swoimi finansami. Kilka przemyślanych kroków może znacząco poprawić stabilność domowego budżetu.
Zabezpiecz oszczędności i nie pozwól, by Twoje pieniądze znikały
Inflacja to taki cichy złodziej, który po trochu odbiera Ci wartość twoich oszczędności. Jeśli trzymasz pieniądze na zwykłym koncie, to czas coś zmienić. Lokata bankowa z solidnym oprocentowaniem to najprostszy sposób na ochronę swoich środków.
W 2025 roku inflacja ma wynosić od 3,9% do nawet 6%, więc szukaj lokat lub kont oszczędnościowych, które dają zysk wyższy niż te liczby. Dziś bez problemu znajdziesz kilka takich ofert.
Nie chcesz zamrażać wszystkich oszczędności na długi czas? Podziel swoje pieniądze – część na lokatę, część na konto oszczędnościowe z możliwością swobodnego dostępu. Takie podejście daje Ci elastyczność, a jednocześnie chroni przed spadkiem siły nabywczej pieniędzy.
Często, przy zakładaniu konta (formalności dopełnisz dziś przez internet), możesz skorzystać również z dodatkowych premii dla nowych klientów i zgarnąć do kilkuset złotych gratis. Zawsze to miły zastrzyk gotówki na przyjemności w nowym roku.
Zacznij kontrolować swoje pieniądze – budżet to podstawa
Budżet domowy brzmi nudno? Tylko z pozoru! W rzeczywistości to twoja tajna broń przeciwko marnowaniu pieniędzy. Zacznij od prostego ćwiczenia: przejrzyj swoje wydatki z ostatnich trzech miesięcy. Czy naprawdę potrzebujesz codziennie tej stereotypowej kawy na wynos? Albo subskrypcji, której nawet nie pamiętasz, kiedy ostatnio używałeś? Spisz wszystkie stałe koszty (rachunki, jedzenie, transport) i zobacz, co zostaje. To „coś” możesz podzielić na dwie części:
1. Oszczędności.
2. Wydatki na przyjemności.
A jeśli myślisz, że to dużo pracy, skorzystaj z aplikacji do zarządzania finansami. Zrobią to za Ciebie. Nie chodzi o to, by rezygnować ze wszystkiego, co lubisz. Ważne, by wiedzieć, na co Cię tak naprawdę stać.
Pomyśl też o negocjacjach – tak, negocjacjach! Większość ludzi nie wie, że rachunki za internet, telefon czy telewizję można renegocjować. Wystarczy zadzwonić do operatora i zapytać o lepszą ofertę albo „zagrozić” rezygnacją z usługi. W wielu przypadkach firmy zaproponują zniżkę, żeby Cię zatrzymać. Taka rozmowa zajmie ok. 15 minut, a oszczędności mogą wynosić od kilkudziesięciu do kilkuset złotych rocznie.
Poszukaj dodatkowych źródeł dochodu – więcej pieniędzy, mniej stresu
Jeśli wydatki rosną, może warto pomyśleć o zwiększeniu swoich dochodów? Dzięki internetowi możliwości jest więcej niż kiedykolwiek. Masz talent do pisania, grafiki, angażowania ludzi w mediach społecznościowych? Możesz sprzedawać swoje umiejętności na platformach freelancerskich lub grupach na Facebooku.
A jeśli nie masz pomysłu, zacznij od czegoś prostego – kurs online, który rozwinie Twoje kompetencje zawodowe, może otworzyć drzwi do lepiej płatnej pracy. Nawet kilka dodatkowych godzin w tygodniu poświęconych na zlecenia czy drobny biznes da Ci poczucie finansowego bezpieczeństwa.
Planuj zakupy z głową i nie daj się impulsom
Każdy z nas zna to uczucie – wchodzisz do sklepu po jedną rzecz, a wychodzisz z pełnym koszykiem. W nowym roku warto zerwać z tym nawykiem. Zanim coś kupisz, zadaj sobie pytanie: czy naprawdę tego potrzebuję? Stwórz listę zakupów i trzymaj się jej, a przy większych wydatkach poluj na promocje.
Nie zapominaj o hurtowych zakupach rzeczy, które zużywasz regularnie. Środki czystości, papier toaletowy czy popularne ostatnio masło (można mrozić) – kupowane w większych ilościach zwykle kosztują mniej i pozwalają zabezpieczyć się przed ewentualnymi podwyżkami. Pamiętaj, że zakupy z głową to nie tylko oszczędność, ale też sposób na uniknięcie wyrzutów sumienia.
Jednym z ciekawszych pomysłów na oszczędzanie jest również wprowadzenie zasad less waste do codziennego życia. Zacznij od kuchni. Planuj posiłki z wyprzedzeniem, by nic się nie marnowało. Resztki z obiadu wykorzystaj następnego dnia do przygotowania nowego dania. Na przykład:
- wczorajszy kurczak z piekarnika świetnie sprawdzi się jako baza do sałatki,
- z czerstwego pieczywa można wyczarować chrupiące grzanki,
- ugotowane ziemniaki z poprzedniego dnia możesz przerobić na pyszne placki ziemniaczane.
Dzięki temu nie tylko ograniczysz marnowanie jedzenia. Obniżysz również wydatki na zakupy spożywcze.
Podwyżki w 2025 – dostosuj się, improwizuj, pokonaj
W nadchodzącym roku warto podejść do finansowych trudności jak komandos Navy SEALs. Ich zasada: „Adapt, Improvise, Overcome” (ang. dostosuj się, improwizuj, pokonaj) to gotowy przepis na sukces, również w domowym budżecie.
Najpierw dostosuj się do nowych warunków: przeanalizuj swoje finanse, poznaj prognozy, zaplanuj budżet. Zrozum, co możesz zmienić i zacznij działać, zamiast martwić się na zapas.
Potem improwizuj, czyli znajdź kreatywne sposoby na oszczędzanie. Może to być nowy sposób robienia zakupów, dodatkowe źródło dochodu albo odważne negocjacje z dostawcami usług. Nawet drobne zmiany przyniosą zaskakujące efekty.
Na końcu pokonaj wyzwania. Zbuduj stabilność finansową i odzyskaj kontrolę nad swoim portfelem. Podwyżki nie muszą oznaczać porażki – mogą być motywacją, by zacząć działać mądrzej, oszczędniej i skuteczniej. Nowy rok to idealny moment, by wcielić tę zasadę w życie. Powodzenia!
Publikacja zawiera linki afiliacyjne.
Komentarze