Aby była jasność, oszustwo byłoby wtedy, kiedy wyniki byłyby zafałszowane poprzez ingerencję w nie. Tu takiej opcji nie widzę. Natomiast przyjęta metodologia badań porównawczych nie jest zgodna z dobrą praktyką dzięki czemu zdaje się faworyzować test Scope . Oczywiście obecna dyrektywa IVD pozwala na jakie działania, gdyż teoretycznie badania porównawcze firma mogłaby przeprowadzić sama na syntetycznym materiale. Natomiast w przypadku FDA i regulacji IVD takie rzeczy nie mogą mieć miejsca.
Jeżeli ktoś z was uważa, że Scope nie ma najgorszych parametrów diagnostycznych w teście COVID-19, to proszę podrzućcie parametry testów konkurencji.
Pamiętajcie proszę o jednym. Obecnie mówimy o systemie i kartach które są „produkowane„ wewnętrznie a w przypadku jakichkolwiek znaczących zmian będą musiały przejść proces recertyfikacji. Stąd jak dla mnie brak publikacji IFU testów i analizatora jest zabiegiem celowym a wystawienie przez firmę deklaracji zgodności jedynie zabiegiem PR.