Jak jednocześnie można brać za prawdopodobną lub zgadzać się z opinią "Spscjalisty" który twierdzi że Scope oszukuje aby jak najbardziej podnieść parametry (aby ochronić kurs akcji) i w jego opini opracował testy które cytuję: "są najsłabsze z grupy testów POCT" , a w następnym zdaniu stwierdzić że i tak sprzedadzą taki test?
Ludzie wy naprawdę myślicie że jeżeli wasze teorie jakimś cudem okazałyby się prawdziwe to nikt by tego nie zauważył i kupiłby taką maszynkę za grube miliony, czy Scope naprawdę zgłaszałby się do potencjalnych nabywców ze słabym testem i myślał a może się nie zorientują i kupią, ludzie?
Jeśli naprawdę tak uważacie i twierdzicie że Scope drugi raz zawiódł i test dalej jest słaby to rozumiem że już sprzedaliście swoje akcje. Jednocześnie chciałem wam podziękować że mimo tego że już jak mniemam nie macie akcji to dalej z czystych altruistycznych pobudek jesteście na tym forum i usiłujecie nas nieświadomych akcjonariuszy oświecić jak to Scope próbuje nas wszystkich oszukiwać, jeszcze raz dziękuję.