Niestety mam wrażenie, że to forum stało się kółkiem wzajemnej adoracji dla pracowników (i być może zarządu jeżeli wpisy WN to faktycznie prezes) Power Media, którzy walczą o swój program motywacyjny. Emisja o skali prawie 10% wartości spółki nie znajdzie poklasku prawdziwych akcjonariuszy zewnętrznych - nie oszukujmy się. Bo "zwykły" akcjonariusz nie napisze nigdy, że 9 czy 10 groszy dywidendy to mu obojętne - to jest różnica 10% czyli istotna. Lub nie napisze czegoś w stylu "gdyby chcieli to by wypłacili 20gr", bo słowo klucz to "gdyby chcieli" i dlatego spółka jest niepopularna - akcjonariusze zewnętrzni wątpią czy zarząd kiedykolwiek "będzie chciał" i czy zyski spółki trafią w końcu do nich czy do sejfu zarządu. I wydaje mi się, że to są właśnie "fatalne relacje z akcjonariatem" o których ktoś pisał w innym wątku na tym forum.
Ja rozumiem pracowników, że chcą programu motywacyjnego ale 1.potrzebne są rozsądne kryteria programu 2.nie rozumiem dlaczego upierają się że musi być emisja. Punkt 2. sugeruje wg mnie, że to zarząd ma interes w emisji i tylko się domyślać dlaczego, szczególnie że w pierwotnej wersji uchwały o programie także zarząd miał być nią objęty.
W kwestii ceny skupu - padło tutaj 4-5 złotych jako jedyny możliwy przedział, a jednak handel na GPW odbywa się sporo niżej i ktoś to sprzedaje, więc ja nie rozumiem skąd wniosek że poniżej 4 zł się nie da. Poza tym spółka może skupować akcje w handlu sesyjnym jeżeli bardzo chce i nie musi robić wezwania.
A sam skup to ja się nie dziwię, że akcjonariusze o tym mówią (sam jestem za bo mam trochę akcji), bo spółka ma mnóstwo pieniędzy na koncie więc zarząd biorący pod uwagę akcjonariuszy powinien zwrócić im większość tych pieniędzy (leżą od koncie od paru lat, dlatego wizje rozwojowe mnie nie przekonują zresztą po co kombinować skoro ifirma świetnie daje radę) - może być dywidenda i może być skup. Jest różnica na korzyść skupu, ale tu już nie ma co dyskutować przesadnie w tej kwestii. Co się NIE WYKLUCZA z programem motywacyjnym. Wprost przeciwnie. Zresztą drodzy pracownicy pomyślcie - skoro istotna część akcjonariuszy jest przeciw emisji i prawdopodobnie będzie mogła zablokować emisję bez prawa poboru, to może jednak zamiast kopać się z koniem warto przekonać prezesa do wyjścia naprzeciw akcjonariuszom - oni dostaną np.dużą dywidendę i skup a Wy program motywacyjny. W spółce będzie mniej gotówki, ale ona i tak leży sobie w sejfie na czarną godzinę chyba, a spółka zarabia regularnie dobre pieniądze. Zrozumcie też akcjonariuszy. Oni kiedyś zaufali spółce i obejmowali emisję lub też kupowali od tych którzy kupowali w emisji, więc chcieliby coś mieć z tej inwestycji i z tego zaufania. Na razie do ceny emisyjnej niestety daleko, nawet doliczając wszystkie przez lata wypłacone dywidendy.
pozdrawiam