Widzę, że "spółdzielnia" zmieniła front – teraz straszycie terminami 10-15 lat i brakiem dywidendy. Czas na dawkę rzeczywistości:
ZASADA 27 MIESIĘCY (CRMA): Pisanie o dekadach oczekiwania (DRT) to ignorancja. Unijne rozporządzenie Critical Raw Materials Act (CRMA) nakłada na państwa członkowskie obowiązek wydawania pozwoleń dla projektów strategicznych (miedź!) w czasie nie przekraczającym 27 miesięcy. Unia nie może czekać 15 lat na surowce potrzebne "na już".
POTENCJAŁ 3% MIEDZI: Choć 3% to wyniki wstępne, to ich skala jest fenomenalna – to wciąż pułap niedostępny dla większości działających kopalń na świecie. Nawet jeśli ostateczna średnia będzie niższa, to startujemy z poziomu, który przy 400 metrach głębokości czyni ten projekt skrajnie rentownym.
DYWIDENDA TO DEKLARACJA: Przestańcie kłamać o "wpakowaniu całej kasy w kopalnię" (ubawiony). Spółka oficjalnie komunikowała, że ponad połowa zasądzonego odszkodowania trafi na specjalną dywidendę.
INFRASTRUKTURA: To nie pustynia Atakama, gdzie trzeba budować od zera odsalarnie i linie energetyczne. Hesja to gotowe uzbrojenie terenu, co drastycznie skraca czas od wbicia pierwszej łopaty do wydobycia.
WNIOSEK: Straszenie terminami z poprzedniej epoki to kolejna próba "tlumienia" kursu.Nowe unijne prawo, zasądzone miliardy i świetne wyniki wstępne to fakty, których nie zakrzyczycie opowieściami o "karpiu w wannie".