~DRT, brakuje Ci merytoryki, żeby w ogóle wejść w tę dyskusję. Weź przykład z kolegi RagingBull – on przynajmniej zadał sobie trud, żeby przygotować manipulację opartą na danych technicznych, podczas gdy Ty serwujesz tylko puste złośliwości. Powiem więcej: gdybym budował ten projekt, rozważyłbym zatrudnienie RagingBulla za spryt, a Ciebie i resztę tych cymbałów wykopałbym na zbity pysk za sianie bezużytecznego zamętu.
Wyjaśnię Ci jeszcze raz to, co próbujecie "zgniatać" swoją propagandą:
MANIPULACJA MODELEM CHILIJSKIM: RagingBull próbował nas przestraszyć przykładem Sierra Gorda, ale to manipulacja. Sierra Gorda to złoże porfirowe o niskiej zawartości ok. 0,4% Cu, budowane na pustkowiu Atakama. Tannenberg to złoże łupkowe z zawartością sięgającą 3% Cu (7 razy bogatsze!), położone w sercu niemieckiej infrastruktury w Hesji.
MANIPULACJA MODELEM KGHM: Straszenie kosztami KGHM to kolejna manipulacja. Polski gigant schodzi na 1,3 km głębokości (szyb Retków), co generuje gigantyczne koszty wentylacji i chłodzenia. Przy 400 metrach na Tannenbergu te problemy techniczne praktycznie nie istnieją w takiej skali.
KWESTIA FINANSÓW: Pisanie o "makulaturze" w momencie, gdy spółka dysponuje zasądzonym odszkodowaniem w wysokości ok. 1,3 mld zł, to szczyt desperacji. Takie aktywo w bilansie otwiera drzwi do finansowania bankowego i strategicznego na warunkach, o których inni poszukiwacze mogą pomarzyć. Przy takich newsach z Niemiec (Hessenschau z 19.12) i wsparciu unijnego CRMA, Wasza negatywna propaganda już na nikogo nie działa.
PODSUMOWANIE:
Zamiast trollować, spójrz na twarde dane: 3% Cu na głębokości 400 m w Niemczech. Geologia i matematyka nie mają barw klubowych.