Szanowny kolego "brz", tutaj nikt nikogo nie musi już przestrzegać przed utopieniem pieniędzy w spółce, bo w tym momencie każdy kto ma te akcje jest utopiony - kurs jeszcze nigdy nie był tak nisko, więc nie ma tu nikogo, kto miałby w tym momencie jakiś zysk.
I patrząc po obrotach w ostatnim roku czasu, chyba mało kto tutaj ma akcje poniżej 10gr. Więc nawet mega-wystrzał na 13 groszy moim zdaniem nie jest wart kiszenia kasy rok czasu dla marnych 30%.
Ponadto tak jak pisał "mewa" - obroty takie, że nawet jakbyś chciał wyskoczyć to będziesz wyskakiwał miesiąc czasu.
Jak w "Modzie na sukces" - w jednym odcinku wydarza się wypadek samochodowy a dachują przez kolejne 5 odcinków i się wydachować nie mogą.
Gdyby mewa była na ciągłych i była sztucznie trzymana przy ziemi po super i informacjach to można by tu mówić o spółdzielni, a tak?
Dajcie spokój....
Cokolwiek napiszesz złego na Mewę to znaczy że jesteś ze spółdzielni.
Nieważne, że Mewa już na 4tym alercie, bez ZWZ, bez scalenia, bez niczego - ważne że spółdzielnia jest....