Każda spółka giełdowa, nawet jeśli nie mam akcji, jest dla mnie polem do nauki i doświadczenia.
Mewa jest moim największym "doświadczeniem" jeśli chodzi o poziom komunikacji i relacji inwestorskich.
Zaglądam sobie na forum, bo ciekawy jestem strategii która miała być ostatecznie 30. kwietnia 2014 r. , ciekawy jestem programu naprawczego - scalenia, ciekawy jestem kasy za MSX, ciekawy jestem pierwszej przesłanki nt. sektora wydobywczego w którym rzekomo teraz specjalizuje się Mewa, ciekawy jestem obligacji czy zostały wykupione czy nie, czy bedzie złamanie obowiazku informacyjnego i kolejna kara KNF czy nie....
Jak widzisz dużo jest tutaj do zobaczenia i przyjęcia nauczki "na sucho" czyli bez akcji.
Skoro Ty mi zabraniasz zaglądania na forum Mewy bo nie mam akcji, to ja sie zapytam Ciebie - dlaczego prognozujesz konkretne wzrosty (0,15zł) na konkretny dzień (wg Twojego wpisu miało to być już w piątek 13.02) i rozbudzasz tylko nadzieję tutejszych akcjonariuszy, którzy to czytają?
To jest wg Ciebie w porządku tak? A moje posty, gdzie przedstawiam na sucho obecną sytuację, już nie?
Spoko.