Sama prawda ale nie łudź się, że przeczytasz od niego jakikolwiek merytoryczny wpis. Koleś totalnie utopiony i zalany myśleniem życzeniowym, dla niego już nic się nie liczy tylko odpał jakiego giełda od 1991 roku jeszcze nie widziała.
Jeśli Mewa wyleci z giełdy, to nadal będzie tu pisał że to tylko taka zmyła spółdzielni i że zaraz wrócą i zrobią do końca tygodnia taki kosmos, jakiego jeszcze żadna spółdzielnia nie zrobiła nawet na Wall Street.
Szkoda nawet z nim pisać, nie ma odwagi odpowiedzieć na ŻADEN z podanych faktów mój lub twój, bo to by oznaczało zburzenie jego ostatniej wieży warownej pt. "myślenie życzeniowe bez względu na fakty".
Spółdzielnia to siedzi na choćby takim Certusie i jeździ z nim od 5zł do 240zł i z powrotem w kilka miesięcy, a nie kisi kapuchę rok czasu na Mewie, która cały swój zysk netto niedługo będzie przeznaczała na kary KNF.