Ja już nie dzielę rynku na lepszy (GPW) i gorszy (NC) bo na obu tych platformach rzeczywisty poziom bezpieczeństwa i kontroli jest taki sam, mimo że oficjalnie GPW jest nadzorowana przez KNF.
I tu i tam dzieją się cuda-wianki a cenę tych przekrętów jak zwykle ponosi drobny. Zarządy są nietykalne.
Na GPW może i czasem jeszcze KNF coś zainterweniuje, ale ta cała "kontrola" i tak działa jak już jest po wszystkim i nie ma co już ratować, pozostaje tylko zgasić światło i iśc na piwo.
Dlatego ja wolę już grać na NC, mniejszy repertuar spółek z godziwymi obrotami ale można czesto wykręcić nawet 45% w jeden dzień. Zobaczcie jakie są dziś obroty na Ekiosku (nie naganiam tylkko wam pokazuję, że na NC też ludzie żyją ;) ).
Mewa to jak dla mnie nawet na NC byłaby pośmiewiskiem z tymi swoimi relacjami inwestorskimi.
P.S. Miałem akcje Mewy ale rok czasu opadania to już było dla mnie zbyt wiele. Jednak spółka ta "zdumiewa" mnie nadal, mimo że już akcji nie mam.