Szanowna konkurencjo (w tym Yahagi).
Proponuję nie wciskać ludziom nieprawdy co do tytułu płatności, gdyż wiele sieci tak robi i nigdy żadna firma, na rachunek której wpłacane są pieniądze nie miała o to pretensji.
To działa mniej więcej tak, jakby w waszym imieniu przelewy zrealizował znajomy dysponujący kontem internetowym.
Jeśli tylko bank, z którego konta realizuje się te przelewy, nie zabrania takiej działalności, to można tak robić. To jest konto firmowe. Bank nie zabrania takiej działalności, pytałem. Doprawdy nie rozumiem, dlaczego nie można na tym zarabiać?
Kontaktowałem się z ZUS i US, pytałem czy tak można. Odpowiedzieli, że OCZYWIŚCIE żadnych przeszkód nie widzą.
Jeśli macie pytania techniczne, dotyczące działania systemu, to zwróćcie się do mnie, wytłumaczę.
Publiczne powątpiewanie bądź wręcz pisanie nieprawdy a nawet narzucanie własnego "jedynie słusznego" punktu widzenia jest godne pożałowania!
Każdy czytelnik niniejszego forum ad razu połapie się, że trwa tu walka konkurencji a nie merytoryczna dyskusja.
Porównanie z „maluchem” to przykład demagogii w fatalnym stylu.
Kto kupuje 126p, żeby jeździć nim setką?
Oprócz darmowych przelewów, które faktycznie wymagają od operatora więcej pracy (ale za to więcej się zarabia) mam w ofercie przelewy takie jak każda inna sieć. Po 0,29PLN; 0,28PLN; i 0,27PLN.
Oczywiście jest program z bazą danych.
Ktoś chce czytnik kodów? Proszę bardzo!
Ode mnie kupuje się wszystko, co potrzebne do punktu opłat oprócz zabudowy, komputera, samego czytnika.
Dajcie ludziom możliwość spokojnego wyboru wśród ofert dostępnych na rynku.
Proponuję zamiast przepychanek zaoferować potencjalnym klientom lepszy produkt.
Oczernianie innych to dowód na brak argumentów.
Pakiet startowy i doładowania komórek za 700PLN.
www.PunktOplat.pl
Zapraszam.