Re: Prognozy kursu lub wyników

Po pierwsze ten rynek który ich zmusił do redukcji zatrudnienia powoli się kończy, faktycznie trochę się to ciągnie. Wiemy czym ta sytuacja była wywołana.
Po drugie duże zlecenia nigdy nie wypełniały dużej części portfela zamówień! Zawsze robili duże ilości małych podprogowych zamówień. Można to sprawdzić.
Po trzecie skończył się rynek pracownika.
Po czwarte zaczęli coś robić w przedmiocie przenosin na GPW.
Po piąte, moim zdaniem spółka dobrze komunikuje się z rynkiem ( raporty bardzo czytelne, nigdy nie opóźnione, odpowiedzi na pytania po WZA od samego zarządu ). Czekam na kolejny czat z zarządem ( moim zdaniem 2 na rok wystarczyłyby czyli co około 6 miesięcy) Po kolejnym raporcie będzie git.
Po szóste wycena C/P. Historycznie najniższe!
Po siódme wycena C/Z. Przy 10 mln zł zysku netto mamy C/Z=4,5 Wycena na GPW jest najniższa od 2019, a gdzie wtedy była spółka a gdzie jest dzisiaj? Piszę o kosztach, doświadczeniu, kompetencjach ( czyt znajomościom również).

Po ośme to program motywacyjny. Zobaczymy jakie warunki będą do spełnienia.
Po dziewiąte. The Whims of Gods. Ta gra bardzo mnie intryguje, bo z jednej strony mi się nie podoba, ale mojemu synowi i jego kolegom możliwość kooperacji już tak. Grafika? Żebyś ty widział w jakie oni gry grają :) Z innej strony podobno właśnie zbiera fajne opinie przez tą możliwość gry z kim choć na steamie wcale tego nie widać.

Zagrożenia to ciągle tani dolar, przedłużające się negocjacje w umowach do realizacji IP w obszarze FILM DEVELOPMENT.
Inne zagrożenie to oczywiście jak w każdym biznesie, brak pozyskania dużych zleceń VFX bo akurat to produkują, a nie np suplementy jak SFD.

To tak na szybko.... tak wiem, że miało być inaczej i że spółka miała zrobić już skok w 2023 i 2024 ale wyszło jak wyszło. Kurs w naszym przypadku ciągle pokazuje, przeszłość, a nie przyszłość. Pokazuje że spółka nie potrafi zarabiać, nie potrafi się rozwijać, nie potrafi zaskakiwać in plus inwestorów. Czy tak jest faktycznie? Ja obstawiam że nie. Dlatego sobie naprawdę fajnie uśredniłem.
Gdy kiedyś w 2011 kupowałem MCI ludzi pisali, że spółka się nie rozwija, że ma papierową księgowość itd cierpliwie czekałem i swoje zarobiłem. Na XTB było podobnie i na innych spółkach również. Oczywiście byly też wtopy.
Nic nie nie jest pewne i liczę się z tym, że mogę stracić 100% kapitału przeznaczonego i na ryzykowne inwestycje. Mogę tez zarobić od 100% kapitału, a nie od 15% tak jak ty. Mnie dziś stać na takie ryzyko choć cierpliwości pomimo sporych pokładów czasami mi zaczyna brakować.