och, panowie. Widzę, że weszłam na forum w odpowiednim momencie bo nawet mój nick się pojawił.
Co do tego licytowania się kto ile ma Polnej to postaraj się kakatonia o wyczucie odrobiny ironii. Ja tylko sądowałam trelo-morelo jak daleko siega jego ciekawość i okazało się że sięga na tyle daleko, że jest w stanie sprawdzać kilkukrotnie karnecik w paru niby to umówionych momentach. Tak naprawdę to nic mu nie powiedzialam i bynajmniej nie zależy mi na tym aby cokolwiek ten osobnik o moim portfelu wiedzial.
Co do Twojego rozmówcy z kolei (bo dzisiaj jest niby rozsądny) to sprawdź w wolnej chwili jego wypowiedzi z wiosny (błyskawice, oferty odkupienia całej firmy od J. i rewelacje o potężnych góralach) lub ostatnie zapowiedzi ceny 70 za kilka miesiecy a będziesz wiedział co to za typ.
A do Ciebie postanowiłam napisać, bo przeczytałam Twój długi wpis w którym zawarłeś wiele sensownych przemyśleń. Na tym forum to rzadkość.