Chcę jeszcze powiedzieć - walka o sprawiedliwość to coś więcej niż walka o te marne pieniądze ( choć są tacy co za parę groszy by zabili lub pobili drugiego człowieka, ja pazerny nie jestem ale o swoje walczę ) - chodzi o udowodnienie, że BFG z decyzją się na pewno spóźnił ( nie miał już prawa tego robić na koniec grudnia ) - mnie nadal trafia szlag jak sobie o tej decyzji z 30.12.2020 pomyślę. Wiem, że to tylko pieniądze, taka mała pestka - ale nie nawidzę być oszukanym i wykiwanym w taki właśnie sposób i to nie przez na przykład mafię ale przez Państwo Polskie dla którego tak naprawdę przecież w jakimś sensie pracuję oraz które w jakimś milionowym ułamku sam tworzę!