Po 17.10 już na pewno się nie rozliczy. Praktycznie to WZA kończy temat rozliczeń z solorzem, więc nie rozumiem po co do tego wracacie?
Po 17.10 jesteśmy zdani na łaskę lub niełaskę młodych, którzy niczego nigdy nie obiecali. Nie ciążą na nich sprawy przewłaszczeniowe czy wyprowadzeniowe jakiś miliardów za PTC. Zawsze będą mogli powiedzieć "to nie my, to tamci, my o niczym nie wiemy i w sumie to nie chcemy wiedzieć, zastaliśmy Elektrim w takim stanie w jakim zastaliśmy i nie jesteśmy zainteresowani co wyprawiał stary właściciel, bo wprowadzamy politykę "grubej kreski", a jak kogoś to interesuje i chce jakiś wyjaśnień czy rozliczeń, to niech sobie ściga stary zarząd czy właściciela w pozwach cywilnych i stara się ich rozliczyć z ich prywatnego majątku, nam nic do tego." I co wtedy im powiecie? że mają moralny obowiązek się z nami rozliczyć?