Dzień dobry Panie Gruby,
miałem już odpocząć trochę, ale się najwyraźniej nie da, bo znów zostałem źle zrozumiany. W mojej ostatniej wypowiedzi chodziło mi o Sądy, że nie jest tak, że nie stają po stronie mniejszościowych akcjonariuszy i nie wszystkie działania są z góry skazane na niepowodzenia, ponieważ p. Solorza jest tak wszechmocny i istnieje jakieś lobby… Może i istnieje, ale nie znaczy to, że wszyscy są nieuczciwi i wszystko zostanie zamiecione pod dywan. Jak napisałem, to nie są lata 90 a takie przypadki są już marginalne. Więc, nie Solorz pozwolił na unieważnienie emisji po 1zł ..tylko Sąd wydał orzeczenie zgodne z prawem, przy co najwyżej bierności jego prawników..I tyle....
I najistotniejsze, gdyby Pan prześledził moje wpisy to wielokrotnie o tym pisałem, że z PAE nie jest mi po drodze, nie jestem ich członkiem i krytykowałem ich wypowiedzi na zasadzie „Boże chroń mnie od PAE z wrogami poradzę sobie sam”, gdzie ostatnio jeden z forumowicz starał mnie się przekonać, że coś od PAE potrzebuje. Całkiem niedawno, krytykowałem m.in. również stanowisko PAE co braku podstaw ewentualnej odpowiedzialność p. Solorza. Nie wiem, jakie mają zamiary albo taktykę procesową ale zadbałem o to, żeby nikt nie miał dostępu do mojej pracy, zawiadomienia, gdyż postanowiłem to „przeciąć” tą przewlekłość postępowań, o której Pan pisze. Włożyłem w to zbyt wiele pracy, żeby mi ktoś tutaj pisał...abym sobie coś przemyślał....
Więc proszę dokładniej czytać i śledzić posty na forum, za co będę zobowiązany.