Ustawa z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. z 2004 r. Nr 173, poz. 1807), posługuje się pojęciem "trwałego zaprzestania wykonywania działalności gospodarczej". Nie definiuje go jednak. Nie wyjaśnia też, jaka jest różnica pomiędzy trwałym i czasowym zaprzestaniem wykonywania działalności gospodarczej.
W ustawie tej nie znajdziemy pojęcia czasowego zaprzestania wykonywania działalności gospodarczej, podobnie, jak nie znajdziemy tu też pojęcia śmierci.
Czy jednak to, że pojęcia te nie zostały tu bezpośrednio wymienione, oznacza, że nie można domyśleć się o ich istnieniu? Czyż pojęcie trwałego zaprzestania wykonywania działalności gospodarczej nie obejmuje także śmierci, choć nie jest ona w tej ustawie bezpośrednio wymieniona, ani zdefiniowana? (por. Art. 37 punkt 2).
Podobnie, czyż posłużenie się pojęciem "trwałego zaprzestania wykonywania działalności gospodarczej", nie wskazuje wyraźnie, że zaprzestanie może mieć także charakter czasowy?
W takiej sytuacji przedsiębiorca nie ma obowiązku składać wniosku o wykreślenie z ewidencji.
Czyż nie taką wykładnię można do dziś znaleźć na internetowej stronie prawnej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych http://www.zus.pl/ref_99/porad4/default.asp?rozdz=rozdz9 ?
"Wyrejestrowanie z ubezpieczeń, a następnie zgłaszanie do nich, powinno następować także w przypadku, gdy zaprzestanie działalności ma charakter czasowy. Nie jest przy tym wymagane wyrejestrowanie w organie ewidencyjnym".
Instrukcja ta oparta jest na treści rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 4 grudnia 1998 r. w sprawie określenia wzorów zgłoszeń do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego, imiennych raportów miesięcznych i imiennych raportów miesięcznych korygujących, zgłoszeń płatnika, deklaracji rozliczeniowych i deklaracji rozliczeniowych korygujących oraz innych dokumentów (Dz. U. z 1998 r. Nr 149, poz. 982; ost. zm. Dz. U. z 2004 r. Nr 101, poz. 1039), które wskazuje wyraźnie, że działalność gospodarczą można przerwać nie tylko likwidując działalność, podaniem o wykreślenie z ewidencji, lecz także oświadczeniem o zaprzestaniu prowadzenia pozarolniczej działalności.
Czy można więc twierdzić, że opublikowane przepisy prawne nie przewidują możliwości zgłaszania przerw? Ponieważ tego typu sprawy nie odbywają się w obiektywach kamer, a ofiary nie mają żadnej pomocy prawnej, sędziowie mogą pozwolić sobie na deptanie słabych.