Forum Ogólne

Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności

Zgłoś do moderatora
ad. Współczyjący.
Dzięki za wsparcie. Niewiem czy wiesz jak wygląda taka rozprawa. W moim przypadku było tak. Wchodzę, odczytują decyzję ZUS oraz odwołania i pytają co mam do powiedzenia. Mówię, argumentuję i dostaję pytnie czy to już wszystko. Ze strony Sądu zero reakcji na to co mówię. Sąd wysłuchał i wrócił wszystko do ZUS. Na następnej rozprawie to samo, tylko na końcu zapada orzeczenie. Sąd nie zadaje ani jednego pytnia, Sąd wszystko rozumie, wie co miałem na myśli i nie ma żadnych wątpliwości i nie pyta. Pewnie na tym polega wyjaśnianie i dociekanie racji, prawdy czy nie wiem już czego. Zapewniam, bardzo ciężko dyskutuje się z " obrazem ". :(