Dobry wieczór.Jak zajrzałem przed jutrzejszą "sesją na forum" (niedziela) do pierwszego wątku z brzegu ( "Wszystkie rybie wyrostki już oddały, kwiczą na forum o spadki") i widzę polemikę "które ważniejsze,które mocniejsze,które bez którego sobie nie poradzi (itd...) inm czy soft" to nie bardzo rozumiem czemu ona ma służyć skoro wiadomo że oba podmioty to półtrupy które będą niedługo trupami w 3/4-tych reanimowanymi przez dwa lata odpowiednio z pulsem 0,4 i 0,3 zł...
Chodzą jakieś osobniki po forum wygłaszając swoje oderwane od rzeczywistości senne marzenia o przyszłych superwynikach,ale to nie zmienia faktu że Gruby jest na końcówce wywalania,bo PP niedługo na rynku.To on zapewne tu wysyła tych gości żeby jeszcze trochę upchnąć,wepchnąć a skołowane leszcze łapią przynętę...Choć po poniedzałkowym i wtorkowym ruchu reszta tygodnia wypadła jakby coś niekumaci zakumali (bo przestali łykać) albo po prostu skończyli się kumaci którzy wiedzą że trzeba wywalić przed dalszą windą w dół.Dziwnie,bo właśnie po sesji w poniedź, (dobrej - udało się nawet komuś zbyć batonika 48k) odezwałem się i we wtorek jeszcze coś się działo,ale od środy do piątku to już kicha - po kilka transakcji...Jeśli to ma coś wspólnego z moim udziałem w tym forum to szkoda że doba nie ma więcej godzin bo może mógłbym tu pisać codziennie i przyspieszyć możliwość kupna po 0,3.Mógłbym wtedy kupić i zapomnieć wtedy że mam coś takiego sprawdzając tylko raz w roku.Pzdr.