ja to zobowiązałem się wczoraj, że zliczę podaż, dlatego rychło wczas się za to wziąłem,
a Germany, kładąc się wczoraj spać, prawdopodobnie liczył na to, że ja wywiążę się z zadania (choćby w nocy) i se sprawdził - jako prawowity współgospodarz - jak się ma jego biznes:)