pytanie praktycznie nie do rozstrzygniecia, w czwartek formacja objecia sugerujaca koniec spadkow ale zostac z LL na noc to bylo czyste szalenstwo ze wzgledu na jankesow a ci to sa naprawde podymani wyciagnac z -2% na +4% to jakas paranoja i wczoraj dolozyc kolejne +3%
czy to odbicie utrzyma sie do wyborow czy to tylko chwilowa euforia to bog raczy wiedziec zostawanie na noc z otwartymi pozycjami i to niewazne dluga czy krotka to ruletka bo wystarczy ze federalni cos zrobia lub czegos nie zrobia i moga odwrocic rynek o 180 stopni;/