Dnia 2008-09-20 o godz. 19:34 emeryt_giełdowy napisał(a):
> Dnia 2008-09-20 o godz. 19:06 lagos napisał(a):
>
> Witam
Cieszy mnie to że nareszcie niema wyzwisk chyba
> opadły już emocje z ostatnich sesji .
Na ferowanie czy
> jesteśmy już w fali B czy C pokażą najbliższe tygodnie.
> Wpompowanie w sektor finansowy przez USA jest
> wyrzuceniem pieniędzy w błoto
Oni chcą ratować skutek a
> nie przyczynę zamiast pomocy Banków powinni wspomagać ludzi
> którzy mają problem ze spłatą kredytów tylko wtedy zaczną
> wpływać większe pieniądze i zasilą system finansowy.
> > Pozdrawiam.
1/ Cały system finansowy jest chory.
> Regulatorzy pozwolili na całkowite rozregulowanie systemu.
> Doprowadzili do tego, że chciwość wygrała z uczciwością.
> Biznesową uczciwością. Wstrzymanie krótkiej sprzedaży
> powinno być pierwszym, ale nie jedynym posunięciem,
> przywracającym rynkom finansowym im właściwe funkcje.
> Derywaty, opcje, kontrakty i tym podobne regulacje (oparte
> na pustym pieniądzu - kredyt x 20) pozwalają nielicznym na
> wielkie nadużycia. A płaci za to zawsze PODATNIK. Nie
> jestem przekonany,że Banki powinny wspomagać ludzi, którzy
> maja problemy ze spłatą kredytów. Dlaczego? Bo ci ludzie
> doskonale wiedzieli co robią. Co więcej wielu z nich z
> pełną świadomościa pakowała się w taka sytuację, wiedząc ze
> brak spłaty kredytów to będzie problem banków i rządów
> państw, które tak system wprowadziły. I tak jest.
DLATEGO
> UWAŻAM. ŻE GŁOBALIZACJA GOSPODARKI doprowadziła do
> GLOBALNEJ ANOMALII MAKROEKONMICZNEJ.
2/ Obejrzałem Twoje
> wykresy i odniosłem wraażenie, że nie było na nich wariantu
> FALI A, o którym pisałeś. To były chyba te same wykresy.
> Pozdrawiam.
Myślę, że anomalią rynkową był sposób funkcjonowania rynków finansowych przed wybuchem kryzysu , który doprowadził do załamania w całym sektorze. To co obserwowaliśmy w ostatnim tygodniu było normalną reakcją rynkową na potencjalne zagrożenia. Upadek AIG byłby katastrofą na skalę globalną i dlatego FED nie mógł na to pozwolić za wszelką cenę poszukując rozwiązania. Gdyby upadł AIG, to klocki domina zaczęłyby przewracać się bardzo szybko i dlatego reakcja na takie zagrożenie była w moim przekonaniu uzasadniona...oczywiste było, że nikt nie może sobie na to pozwolić...rynek kierował się jednak przypadkiem Lehmana, któremu pozwolono upaść i dlatego decyzja FED (zupełnie nieoczekiwana) wywołała taką euforię na całym świecie..., tylko, że Lehman rzecz jasna to nie AIG, który jest najwiąkszą instytucją w sektorze ubezpieczeniowym na świecie...nie zgadzam się z opiniami, które sugerują jakąś manipulację...rynek miał prawo zakładać najgorsze po doświadczeniach z LB...
Sprawa kontraktów terminowych i innych instrumentów pochodnych jest odrębnym problemem rynku kapitałowego i w niedalekiej przyszłości musi dojść do gruntownej przebudowy całego systemu....zresztą przy każdej bessie temat ten powraca jak bumerang...ciekawe jednak jest to, że nie zauważa się tego problemu w czasie hossy...
To co przekracza narazie moje wyobrażenia wiąże się ze skalą zaangażowania środków budżetowych USA...freddie i fanny mają razem 1,6 bln. dolarów zadłużenia, plan Buscha to 170mld., 85 mld. pożyczki dla AIG, 200 mld. rzucone jako kotwica na rynek, 30 mld. BS wcześniej, setki mld. $ wpompowane w zeszłym roku....i jak się przewiduje potrzeba będzie pomiędzy 1-2 bln $ jeszcze by uzdrowić sytuację...takiej kasy nie ma w budżecie USA a PKB tego kraju wynosi ok. 15 bln. $...nie wyobrażam sobie dzisiaj skąd mają wziąć się te pieniądze jeśli nie ze zwykłego dodruku?Skoro tak to przy obecnych poziomach stóp % w USA może dojść w krótkim czasie do hiperinflacji i kompletnej dewaluacji dolara...to będzie się równało z przkreśleniem dorobku całego społeczeństwa i trudną sytuację gospodarczą obliczoną na lata...
Jeśli chodzi o wspomaganie zwykłych ludzi , to sądzę, że nie będzie to możliwe na oczekiwaną skalę...FED koncentruje się na ratowaniu tych, którzy tworzą cały system finansowy ponieważ jego upadek miałby niewyobrażalne skutki...można sobie wyobrazić, że zbankrutuje np. 5 mln. amerykanów , ale ciężko sobie wyobrazić sytuację kiedy bankrutuje sytem zapewniający dostęp do kapitały 300 milionom (nie mówiąc o konsekwencjach globalnych)...globalizacja doprowadziła do powstania na rynku tak gigantycznych podmiotów, że upadek nawet jednego z nich mógłby pociągnąć w dół cały sektor i system...
Teraz nie ma czasu na zmianę systemu...to można zrobić jak sytuacja się ustabilizuje...wszelkie eksperymenty na tak chorym pacjencie mogą zakończyć się tragicznie...