Ad marsh z 07/06/2005 21:30
Piszesz : "Posłużenie się gotowością, wytrąca nam z ręki bądź co bądź argument uzyskiwania przychodu"
Rozumiem (czy słusznie ?), że Twoim zdaniem uruchomienie DG polega na
1) Przygotowaniu koncepcyjnym
2) Wykonaniu zestawu czynności zapewniających materialne podstawy działalności
3) Wykonaniu zestawu czynności formalnych - w tym zadeklarowaniu zamiaru rozpoczęcia w określonym dniu ( dzień "D") działalności gospodarczej
No i nadszedł ów dzień "D" godzina 0,01.
Czy w tym momencie rozpocząłem działalność gospodarczą, czy też nie ?
Jeśli przyjmiemy stanowisko, że rozpocząłem - to dalszej dyskusji nie ma.
Jeśli przyjmiemy, że nie rozpocząłem - to jedziemy dalej.
Minął dzień "D", minął "D+1"...... "D+30". I w ciągu tych 31 dni nie wykonałem ANI JEDNEJ OPERACJI GOSPODARCZEJ , nie miałem żadnych przepływów pieniężnych (dla uproszczenia rozumowania pomijam koszty).
Czy przez te 31 dni wykonywałem działalność gospodarczą ?
Jeśli przyjmiemy, że tak, to w którym momencie się ona rozpoczęła ? Wszak nie w dniu "D" o godz. 0,01 , bo taka była odpowiedź warunkująca dalsze rozumowanie. Brak jakichkolwiek operacji gospodarczych w czasie tych 31 dni powoduje, że zmuszeni jesteśmy przyjąć, że nadal działalności nie rozpoczęliśmy (jeśli chcemy być konsekwentni w rozumowaniu).
32-go dnia przyszedł klient, zamówił i odebrał towar/usługę, zapłacił. Mamy więc przychód. Zapewne przyjmiemy, że 32-go dnia wykonywaliśmy DG (a właściwie rozpoczęliśmy działalność). Czy dobrze podążam Twoim tokiem rozumowania ?
Jak teraz umiejscowić owe pierwsze 31 dni ? Czy zapłacić za nie ZUS ? Czy jeśli jesteśmy "na karcie" to zapłacić podatek dochodowy ? A jeśli działamy na zasadach ogólnych i w owych 31 dniach ponieśliśmy koszty - to czy za pierwszy miesiąc wykazać stratę ?
Czym różnił się stan firmy przez pierwsze 31 dni od stanu 32 dnia ?
Czy przez pierwsze 31 dni przedsiębiorca nie miał zamiaru osiągnięcia zysku , a 32-go dnia zamiar taki podjął ?
Zapewne nie :-)
Chcąc dalej być konsekwentnym muszę zadać pytanie : Czy o wykonywaniu, bądź nie wykonywaniu działalności gospodarczej stanowi uzyskiwanie przychodu, albo jego brak ? Podkreślam : nie mówię o zamiarze, celu uzyskiwania przychodu , ale o faktycznym jego wystąpieniu. Przychodu, który przekraczając koszty daje dochód/ zysk.
Jeśli na ostatnie pytanie odpowiesz twierdząco, to poddam się i przyjmę, że odmiennie rozumiemy ustawę PDG.
Jeśli zaś odpowiesz przecząco - to pozwolę sobie zapytać : Jak określisz stan przedsiębiorstwa w ciągu pierwszych 31 dni ?
Określenie "gotowość" rzeczywiście może być mylące. Może ono sugerować gotowość do podjęcia działalności, a więc stan wcześniejszy od jej rozpoczęcia. Ale jeśli założymy, że owa nieszczęsna gotowość to nie gotowość do działalności, ale gotowość do czynności, operacji gospodarczych już PO rozpoczęciu działalności - to wówczas wydaje mi się określenie to pasuje właśnie do stanu w owych 31 dniach.