Mam kilka sugestii do propozycji odwołania.
Fragment: [Otóż jak już pisałem w poprzednich odwołaniach ja NIE ROBIŁEM ŻADNYCH PRZERW, (niema takiego określenia w ustawach) natomiast ja w OKRESACH wymienionych w decyzji zaprzestawałem okresowo prowadzenie działalności gospodarczej] można zmienić:
Otóż jak już pisałem w poprzednich odwołaniach, ja NIE ROBIŁEM ŻADNYCH PRZERW, (niema takiego określenia w ustawach) natomiast w okresie wpisu do ewidencji wielokrotnie rozpoczynałem i zaprzestawałem prowadzenie działalności gospodarczej.
Z fragmentu: „Tak więc w okresie, od momentu dokonania wpisu, do momentu jego wykreślenia w urzędzie miasta czy gminy, przedsiębiorca ma prawo do prowadzenia działalności, nie musi jej jednak wykonywać. W tym przedziale czasu, może ją [OKRESOWO] rozpocząć, może też zaprzestać prowadzenia jej” - można tu usunąć OKRESOWO.
Także kolejny fragment trzeba dopracować: [Jak powyżej a także we wcześniejszym odwołaniu wykazałem, w to niewłaściwe założenie ZUS „zarówno w myśl ustawy z dnia 19. 11. 1999r. prawo działalności gospodarczej (Dz.U. nr 101, poz. 1178) jak i art.88 e ust.1 ustawy z dnia 2. 07. 2004r. prawo o swobodzie działalności gospodarczej (Dz.u. nr 173, poz 1807 ze zm.) ustawodawca nie przewidział przerw w prowadzeniu działalności gospodarczej bez równoczesnego jej wykreślenia z ewidencji działalności.”] – to, co w nawiasie skasować. Zamiast tego można stwierdzić: Oddział ZUS założył, że sam wpis do ewidencji jest równoznaczny z prowadzeniem działalności gospodarczej. Do tego błędnego założenia wpleciono w podstępny sposób treść definicji działalności gospodarczej, a jest nią - "zarobkowa działalność wytwórcza, handlowa, budowlana, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i eksploatacja zasobów naturalnych, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły", sugerując, że owa ciągłość dotyczy okresu, od momentu dokonania wpisu, do momentu wykreślenia z ewidencji, a nie okresów, gdy faktycznie prowadzono działalność.
Pojecie „ciągłości” z definicji DG należy stosować zgodnie z właściwym jej przeznaczeniem.
Te fragmenty też będzie lepiej skasować: [ZUS wręcz twierdzi, że na tej wyimaginowanej podstawie prawnej „instytucja przerw nie istnieje, a okoliczność czasowego nie wykonywania obowiązków przedsiębiorcy nigdy nie była i nie jest podstawą do wyłączenia z ubezpieczeń społecznych.”
Tym sposobem chce usankcjonować byt tzw. „gotowości do wykonywania DG”, starając się posłużyć jako dowodem zapisami w KPiR z okresu kiedy DG nie była prowadzona.
Czas przed podjęciem następnego okresu działalności i czynności które ewentualnie mogą zaistnieć nie jest okresem prowadzenia działalności, to następny czas organizowania się do przyszłego okresu działalności, i o tym powinien wiedzieć każdy księgowy nawet w ZUS.
„CIĄGŁOŚĆ” TO TYLKO „KRYTERIUM” oceny czy dane czynności mieszczą się w „ramach”(ustawowej definicji DG). Jest ciągłość to jest DG, rozmyślnie przerywam ciągłość to DG ustaje razem z obowiązkiem ubezpieczeniowym.
Na tej podstawie prawnej (związanej z wyrazem „ciągłość”), moja decyzja o zaprzestaniu (oraz jej respektowanie) przerywa „ciągłość” DG i jest to właśnie przyczyna ustania wykonywania DG co powoduje ustanie obowiązku ubezpieczenia. (oczywiście wpis do EDG nadal istnieje bowiem zaprzestaję prowadzenia DG tylko na pewien okres - cytowany powyżej art. 13. ustawy o SUS)
Jest to dowód, że możliwość okresów nie podlegających obowiązkowym ubezpieczeniom (w ustawie o SUS i delegacji) wynika z podstawowej regulacji prawnej zawartej w definicji DG ( ustawa o PDG). A więc nie jestem w żadnej gotowości jaką mi stara się zasugerować ZUS.]
[Te dwa oświadczenia tworzą stan zaprzestania działalności gospodarczej poprzez przerwanie CIĄGŁOŚCI pracy zawodowej – działalności gospodarczej.
W takim stanie rzeczy nikt nie może twierdzić że ona jest ciągła lub obowiązkowa, bowiem z MOCY PRAWA USTAJE, rodzi się automatycznie po braku jego zakwestionowania].
[SUS obejmuje okresy obowiązkowego ubezpieczenia. W ustawie o SUS nie ma delegacji, że ma się zajmować obszarem czasowym obejmującym rejestrację w ewidencji na podstawie PDG. Dlatego ZUS nie ma prawa interesować się okresami po za zgłoszonymi do obowiązkowego ubezpieczenia.
ZUS został wydelegowany do działania, kontrolowania SUS,art.66,ust.1,2,3, a SUS to są okresy obowiązkowych ubezpieczeń. Nigdzie nie ma napisane, że może powoływać się na ustawy o ograniczaniu wolności gospodarczej].
[Właśnie ustawa PDG (od roku 2001 „Art.2 definicja DG” wraz z „zasada wolności gospodarczej”) „przewiduje” możliwość zaprzestań czasowych.]
[Natomiast zasada „wolności gospodarczej” zawarta w ustawie PDG swoje korzenie ma w Konstytucji RP.
Zasada wolności działalności gospodarczej ma szczególne znaczenie. Można rzec, pełni tu ona funkcje analogiczne do tych, jakie na gruncie prawa prywatnego (zobowiązań) pełni zasada swobody umów.
Zasada ta jest zasadą konstytucyjną. Obecnie obowiązująca konstytucja traktuje zasadę wolności gospodarczej jako podstawę społecznej gospodarki rynkowej. Decydujące znaczenie mają tu poszczególne artykuły;
KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 2 kwietnia 1997 r.
Rozdział I RZECZPOSPOLITA
„Art. 20. Społeczna gospodarka rynkowa oparta na wolności działalności gospodarczej, własności prywatnej oraz solidarności, dialogu i współpracy partnerów społecznych stanowi podstawę ustroju gospodarczego Rzeczypospolitej Polskiej.”
„Art. 22. Ograniczenie wolności działalności gospodarczej jest dopuszczalne tylko w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes publiczny.”
Rozdział II WOLNOŚCI, PRAWA I OBOWIĄZKI CZŁOWIEKA I OBYWATELA
ZASADY OGÓLNE
„Art. 31. 2. Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje.”
3. Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.”
„Art. 32. 1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
2.Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.”
”Art. 65. 1. Każdemu zapewnia się wolność wyboru i wykonywania zawodu oraz wyboru miejsca pracy. Wyjątki określa ustawa.”
2. Obowiązek pracy może być nałożony tylko przez ustawę.
Art. 66. „2. Pracownik ma prawo do określonych w ustawie dni wolnych od pracy i corocznych płatnych urlopów; maksymalne normy czasu pracy określa]
Gdy napiszesz za dużo, nikt z sędziów nie będzie chciał w to wnikać.