"z rastrowego pliku jak DICOM zrobić modele wektorowe,bo po tym wszystko inne jest już łatwe i szybkie..." - czytam to wszystko i myślę że za pewne jesteś przekonany, że tak to działać powinno i do tego się dąży ale niestety nie masz racji. Nadal jak już pisałem nie o to chodzi i nie jest to celem działania takiej aplikacji , nikt z lekarzy raczej nie oczekuje i nie chce przetworzenia na wektory, po prostu nie wiesz na czym polega obrazowanie medyczne typu MR/TK i co i jak/dlaczego tam widać... naprawdę nie chodzi o segmentację jako "cel", tego się nie stosuje w większości przypadków i nie tak są.te badania oceniane oraz nie tak są one prezentowane. Za wyjątkiem naprawdę rzadkich przypadków ten sposób prezentacji danych nie jest na co dzień stosowany. Czasami może być to przydatne jako "ściągawka" jak już pisałem, czasami do jakichś kwantyfikacji ilościowych typu obliczenie objętość/zmian objętości np.
podczas chemioterapii... To są dosyć złożone sprawy i wymagające niestety niemałej praktyki klinicznej, czego (co oczywiste) raczej większości osób dyskutujących na tym forum po prostu brakuje. Ale nawet jeśli chociaż przez chwilę coś merytorycznego się tutaj przebije (nawet jakieś "półprawdy" - jeśli z dobrej woli wynikają i chęci podzielenia się wiedzą z zakresu zbliżonego) to i tak lepiej niż wypisywane często opinie dyskredytujące absolutnie wszystko, co związane z tematem działalności tej S.A. na każdym jej poziomie... Poruszana po raz kolejny cena urządzenia (Hololens) jest naprawdę pomijalna, to są w medycynie "grosze", to nie o to chodzi...Lekarze są zadowoleni, chyba więcej nie trzeba wiedzieć, dali swój wizerunek, swoje nazwiska i ich ośrodki w TV też dały swoje nazwy. To nie są jakieś "prywatne gabineciki" tylko wiodące ośrodki w Polsce i niczym nie ustępujace pod wieloma względami ośrodkom światowym. Pomyśl o tym zanim wszystko będziesz dyskredytowac "z automatu". Zobacz co to za ludzie się wypowiadają, ile trwała ich edukacja zanim doszli do tego levelu...są Google,.łatwo zobaczyć kim są te osoby / czym są te ośrodki chociażby w skali kraju. Za dużo tu emocji po prostu a za mało rozeznania w branży.