Walter Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nasz sfunks dobrodziej oskarża mnie, ze w ciągu 4
> lat chyba "zawieszałem", on powiada, "działalność"
> chyba 200 razy. Rzeczywiscie robiłem to, nie z
> braku zamówień ale autentycznie kiedy miałem
> ochotę i na zasaadzie, że była taka moja wola.
> Mam sprawę w apelacji i mam nadzieję,że dobrnę do
> Strasburga.
> Ale nie sądźcie, że mój tryb życia się zmienił.
> Zaprzestaje wykonywania jeszcze częściej.
> Poczyniłem jedynie takie zmiany, że przeszedłem na
> kartę podatkową i zasypuję DG
> zawiadomieniami:"zaprzestałem...,
> rozpoczynam...., zaprzestałem itd.
> I to wszystko. Czynię wszystko by nie dostało się
> w ich ręce ani grosza...
> Pozdrawiam Walter.
>No ciekawi mnie jak na tym wyjdziesz czy za pare latek zusisko cie nie dupnie, bo z tego co wiem to karciarzy też ZUS sciga- jeszcze ci mało?