To uzasadnienie NSA, w odróżnieniu do uzasadnienia SN, jest logiczne. Treść powyższego orzeczenia wskazuje, że:
1) Samych czynności przygotowawczych nie można uznać za działalność gospodarczą.
2) Ograniczenie działalności do czynności przygotowawczych, jak wynajęcie lokalu, jego adaptacja na cele działalności, zakup środka trwałego oraz wyposażenia – nie dowodzi prowadzenia działalności gospodarczej.
3) Samych tego rodzaju czynności nie można uznać za działalność gospodarczą, gdyż nie są one ani działalnością wytwórczą, ani handlową, ani żadną inną wymienioną w art. 2 ust. 1 ustawy o działalności gospodarczej.
4) Gdyby ci przedsiębiorcy stwierdzili, że jednak prowadzili działalność gospodarczą, gdyż świadczy o tym sam wpis do ewdencji, zostaliby zapewne wyśmiani.
5) Posługując się obecnie obowiązującą definicją działalności gospodarczej, byłoby jeszcze trudniej udowodnić, że ktoś faktycznie prowadził działalność gospodarczą.
Sędziowie, z którymi mamy do czynienia nie zgodzą się z tymi logicznymi wnioskami. Dlaczego?