Czy coś się zadziało przez ostatnie tygodnie?
Czy to możliwe, że już tak zostanie jak jest do końca świata?
Ani w te, ani wewte?
Za co dostają pensję Ci, co mają tego pilnować?
Może za mało zarabiają?
Czyją się okradziony jak na dzikim zachodzie.
Tylko że tam wiadomo było, że tak jest - a tu składamy się na urzędników którzy za nic się nie biorą bo i po co jak pensja leci.