Jeszcze w ramach uzupełnienia.
Tu właśnie istotne są wcześniejsze działania. Jeśli wcześniej nikt nic nie robił, to trudno teraz się zgłaszać do RPO. Czy np. ktoś wysyłał jakieś pismo do KRS? Jeśli tak, to teraz może się poskarżyć na brak reakcji KRS.
Czy ktoś wysłał pismo do KNF w sprawie karania zarządu, a nie spółki? Jeśli tak, to teraz może się poskarżyć na KNF, że ukarał akcjonariuszy za winy zarządu poprzez nałożenie kary na spółkę i wycofanie jej z obrotu. Itd.
RPO jest kolejną instancją, ale najpierw trzeba wyczerpać inne możliwości. Inaczej wszystkie te instytucje powiedzą, że o niczym nie wiedziały.