Dnia 2020-01-05 o godz. 13:32 jacek303 napisał(a):
>
Ja się nadal upieram przy swoim. Jeżeli umowa kredytowa została uznana za nieważną to przekazane Dziubakom pieniądze nigdy nie były ich własnością. Z tego wynika, że kupione za ten kredyt mieszkanie zawsze było własnością banku. Teraz Dziubakowie dostaną z powrotem wpłacone raty ale mieszkanie będą musieli oddać albo za nie zapłacić bankowi. Zapłacą też za korzystanie z tego mieszkania według ceny rynkowej. Dlaczego sąd nie zastosował podstawowej zasady: "chcącemu nie dzieje się krzywda" ? Dlaczego sąd nie zatrudnił biegłego dla oceny ile Dziubakowie zarobili na kredycie we frankach a nie w złotówkach ?
Powstał precedens, który spowoduje więcej szkód w polskim systemie prawnym niż wynoszą teoretyczne szkody banków udzielających te kredyty.Masz kredyt mieszkaniowy denominowany we ChF. Na jaka wartość, kiedy brałeś, przy jakiej wartości CHF, na ile lat. Ile zostało z spłaty? Czy od daty zawarcia umowy do chwili obecnej Twoja sytuacja materialna się poprawiła (masz pracę i zarobki na poziomie umożliwiającym spłatę kredytu.
Ps. Ja czytam to co piszecie komentując
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Sad-uznal-umowe-kredytowa-panstwa-Dziubakow-za-niewazna-7798546.htmlŻaden nie napisze i nie odpowie na pytania, które zadałem?