Umowy kredytowej nie można tak po prostu unieważnić. Wypłacone klientowi pieniądze miały wtedy inną wartość, inne było wtedy oprocentowanie krajowe i walutowe, inny był kurs wymiany. Pożyczanie pieniędzy kosztuje a unieważnienie umowy powoduje że te koszty nagle znikają. Klienci podpisując umowę zaświadczają, że znają regulamin i są świadomi zagrożeń. Na tym zamieszaniu zarobią tylko prawnicy bo z pewnością sądy wyższych instancji unieważnienia nie zatwierdzą. Po drodze będą rezerwy na ewentualne odszkodowania i spadki cen akcji banków. Do tego Iran może przygotować niespodziankę dla Stanów i ich sojuszników. Otwarcie we wtorek będzie ciekawe.