• Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Kancelaria Medius finalizuje akwizycję za 2,4 mln euro
    15 grudnia 2017
    Windykator kupuje czeską firmę pożyczkową z portfelem wierzytelności wartych 8,2 mln euro.
    źródło
    https://obligacje.pl/pl/a/kancelaria-medius-finalizuje-akwizycje-za-2-4-mln-euro
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Dnia 2017-12-16 o godz. 10:42 ~baza napisał(a):
    >Kancelaria Medius finalizuje akwizycję za 2,4 mln euro
    > 15 grudnia 2017
    > Windykator kupuje czeską firmę pożyczkową z portfelem wierzytelności wartych 8,2 mln euro.
    > źródło
    > https://obligacje.pl/pl/a/kancelaria-medius-finalizuje-akwizycje-za-2-4-mln-euro

    Wracam do części windykacyjnej bo to ona daje dziś największe szanse. W sytuacji gdy firma windykacyjna wykupiła pożyczkodawcę a inna od Bociana kupiła portfel wierzytelności za 20% nominału a jednocześnie zmieniła się polityka sądów odnośnie przekształceń (mniej z e-sądu a więcej poprzez sąd zwykły) można prognozować, że wierzytelności przekształcone Marki nabrały na wartości
    Tylko takie będą się liczyć i tylko takie (potwierdzone przez sąd) będzie można ściągnąć.
    Prezes bodaj Getbacku prognozuje, że rynek wierzytelności urośnie do 40 mld nominału a następnie spadnie i ustabilizuje się na 30 mld.
    I to jest wyznacznik! Co prawda najwięksi wychodzą zagranicę ale odnośnie rynku polskiego będzie dochodzić do przejęć (taniej wyjdzie przejąć taką Markę niż przepłacać za wierzytelności zwłaszcza, że należności wyprostowane sądownie)
    Nie zapominając o tym, że Marka ma bufor w postaci 6.3 mln ew. przekształceń pożyczek na akcje co znacząco ew. obniży dług i spowoduje, że sytuacji gdy firmy windykacyjne odzyskują ponad 30% nagle 40 mln przekształconych nabierze znaczącej wartości.

    Ale to jeszcze trzeba trochę czasu na to...

  • Re: noga windykacyjna Autor: ~zxc [87.207.165.*]
    Dalej bajasz o zamianie obligacji na akcje.
    To może po prostu powiemy że nie chcemy tych pieniędzy.

    Jest tu taka firma co oferowała obligacje zabezpieczone akcjami nazywa się BIOMAX.
    Jak zapewne się domyślasz był z tego niezły wałek.
    Firma nie spłaciła obligacji, akcje są bezwartościowe i zostały wycofane z giełdy.

    Jak chcecie być podobnie wyrolowani to proszę bardzo dajcie się urabiać bazie :)

  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Nie napisałem nic o zamianie obligacji na akcje a co najwyżej pożyczek! (tych od Kowalczyka i Konopki)
    Ale i tak ta część wyłącznie jako wtrącenie a bardziej chciałem uwypuklić aktywa jakim są przekształcone należności windykacyjne
    Warto o tym mówić zwłaszcza, że na rynku są realizowane realne fizyczne transakcje z 20% wyceną do nominału!
    A Marka ma dziś 34.6 mln a z końcem marca 40.6 mln!
    Co więcej firmy windykacyjne same płacą kupony po ok. 6-8% co dodatkowo przy cenie 20% za nominał daje łączną kwotę 26-28% a i tak osiągają świetne wyniki co oznacza, że odzyskują znacznie więcej.
    Przy czym coś więcej będzie można stwierdzić przy wynikach za IV kwartał a więc w momencie (deklarowanej) struktury neleżności.
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Ktoś zapyta no ale co z tego konkretnie wynika?

    1 Rynek handlu wierzytelnościami - z racji że Marka nie sprzedaje służy do wyceny tych należności (sądowe są wyceniane wyżej)
    2. Przede wszystkim okres w jaki weszliśmy jest pierwszym w którym Marka ma w Planie już konkretną pokaźną kwotę przychodów z windykacji bo ok. 565 tys i odpowiednio więcej w kolejnych kwartałach.

    Tym samym w obecnym i każdym kolejnym kwartale zaczyna się okres weryfikacji! Każdy kolejny kwartał to konkretne cele dla przychodów z windykacji tym samym jest to całkowicie odmienna sytuacja niż dotychczas (dotychczas realizowano przekształcenia które nie były odczuwalne)
    link
    Jednym słowem okres przejściowy za nami teraz wszedł okres sprawdzam. Realizacja celów oznacza realizację układu. Brak realizacji celów oznacza przerwanie procesu.
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    to jeszcze cytat z raportu kwartalnego

    Koszty windykacji według planu restrukturyzacji po trzech kwartałach 2017 roku założone były na poziomie 1 045,00 tys. zł, natomiast jego realizacja na dzień 30.09.2017 r. wyniosła 732,00 tys. zł

    I teraz gdy zsumujemy to z 225 tys pożyczki od Konopki i tak oznacza to realizację z nadwyżką (a być może ta kwota wręcz zwiększy przekształcenia - będę o to pytał)
    Ta kwestia akurat nie budzi wątpliwości (gdy chodzi o przekształcenia) - to co budzi wątpliwości to należności w obrocie i netto
    Tak jak wspomniałem według moich wyliczeń (z niedużym błędem) mamy jeszcze ok. 3-4 mln zaległych przekształceń licząc z końcem 2017. (czyli licząc od kwoty pow. 34.6 mln)
    No ale gdy zestawimy to z pierwotną kwotą ok. 28 mln które trzeba było przekształcić z początkiem roku 2017 to można mówić o końcowym etapie - w kolejnych kwartałach (od IIQ) już wyłącznie bieżące.
    I co istotne a powtarzam ostatnio non stop z każdym wskazaniem będzie to coraz bardziej namacalne i z coraz mniejszym błędem.
    A co jeszcze bardziej istotne kwota już przekształcona nie może już służyć do 'żonglerki' - to też jest bardzo ważne, bo daje coraz prawdziwszy i realny wynik.

    Ktoś z boku powie, że nic w tym czasie się nie zadziało ale my wgryzając się widzimy, że przesunięcia z pozycji należności raportowe do przekształconych sądownie oznaczają mniej żonglerki a więcej realnych wyników.(tym samym czas wszystko tutaj równa odsłania) - do tego weszliśmy w okres sprawdzam gdy chodzi o cele przychodów windykacyjnych.
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~zxc [87.207.165.*]
    I tak te należności sądowe stają się potem odpisami i tak do wyzerowania kapitału.
    Może zajmij się czymś bardziej realnym.

    Wiesz co się tu liczy.
    Ile pieniędzy udało się ściągnąć od dłużników i co się z nimi dalej stało.
    Te wszystkie twoje cyferki to tylko imaginacje projekcje czyli fantazje.
    Liczy się namacalny pieniądz w kasie, gdzie on jest ?
    I czy będzie gdy dojdzie do kolejnych rat spłat obligacji.
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Gdy będzie tak jak dziś, że spadły należności w obrocie to tak (i ja w pełni się zgadzam w takim scenariuszu z Twoim podejściem)
    Natomiast gdy zostanie odwrócony trend na należnościach w obrocie i netto to ten czas, który nadchodzi jest właśnie spływem fizycznej gotówki (obecny okres był pod przekształcenia)

    Dlatego tak duża rola Nadzorcy i Sędziny. Obecnie mimo spadku należności w obrocie z 18.6 mln do 13.1 obie panie wzięły na siebie ryzyko procesu restrukturyzacyjnego. (dziś Konopka przerzucił ryzyko na Sąd i Nadzorcę)
    Nie ja jestem tutaj gwarantem! Obecnie gwarantem (rękojmią) jest Sąd i Nadzorca.
    Jeżeli o mnie chodzi to odnoszę się do projekcji i celów i wbrew temu co piszesz nie są to liczby wyimaginowane problem leży w tym czy spółka z tego się wywiązuje czy ciągle przesuwa granicę!
    Oraz tego czy nadzorca i sędzina wyrażają zgodę na to przesuwanie granicy!
    Nie zapominaj o tym, że jesteśmy w okresie procesu naprawczego i rękojmią realizacji procesu jest Sąd i Nadzorca i dziś zarówno Nadzorca jak i Sędzina zostały poinformowane o spadku należności w obrocie oraz został utrzymany wniosek o obniżenie kosztów zarządu! (w tych dwóch kwestiach nie zmieniłem zdania natomiast gdy chodzi o przekształcenia to trzeba uczciwie powiedzieć, że na tej pozycji został zrealizowany cel)

  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Jeżeli ktoś nie wierzy to poniżej wklejam raz jeszcze odpowiedź p. Nadzorcy na moją informację o spadku należności w obrocie z 18.6 mln do 13.168

    Cytuję

    24 paź 2017 15:07
    Dziękuję za informację, z poważaniem Adamina Partycka-Skrzypek

    koniec cytatu
    To jest jedna z ważniejszych odpowiedzi! w kontekście rękojmi realizacji (wzięcia ryzyka pomimo spadku należności) Planu i kontynuacji procesu naprawczego!
    Jednocześnie w innej odpowiedzi p. Nadzorca poinformowała mnie, że na bieżąco informuje p. Sędzinę-komisarz
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Tym samym Zxc gdy piszę o czymś pozytywnie z racji wypełnienia celów (kwoty przekształceń należności i spływ należności windykacyjnych) nie oznacza, że zmieniłem zdanie lub zapomniałem o kwestiach, które kwalifikuję w kategoriach ryzyk czyli należności w obrocie i netto oraz koszty zarządu.
    Jednak w obecnym momencie postanowiłem wyeksponować należności windykacyjne bo one mają swoją rynkową wartość (nie jest to wartość przyjęta przeze mnie a wartość transakcyjna przez największych uczestników rynku windykacyjnego)
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Napisałeś ' i tak te należności sądowe stają się odpisami' - nie stają się! One już zostaly odpisane! i właśnie miedzy innymi dlatego jest mniejsze pole żonglowania z każdym upływającym momentem.
    Skoro nawet ty nie rozróżniasz tak podstawowych spraw i ich nie rozumiesz to tym bardziej osoby postronne.

    Na przyszłość dla pamięci
    Należności sądowe nie mogą być 'drugi raz' odpisane. Odpisywane są tylko należności raportowe! I w tym miejscu dochodzimy do błędnego Twojego rozumowania, że odpisy będą trwały bez końca. Nie będą! są ograniczone oddolnie!

    I między innymi dlatego dziś już wchodzimy w okres sprawdzam z celem 565 tys przychodów w IV kwartale z samej windykacji oraz odpowiednio więcej w kolejnych (i to jest ta zasadnicza różnica do historycznych kwartałów).
    Im więcej przesunięte do sądowej tym mniej pola do żonglowania należnościami raportowymi.

    Zerknij raz jeszcze na równanie, które pokazałem (wbrew pozorom w tym prostym równaniu wszystko widać)
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Istotne będzie też to jak potoczą się sprawy w banku spółdzielczym SBR w Szepietowie.
    Z komunikatu wynika, że będzie trwać dalsza weryfikacja kredytów i ew. ocena skali nieprawidłowości w ocenie ryzyka.
    Jeżeli skala nieprawidłowości będzie do udźwignięcia to nawet gdyby więksi klienci (pow. 100 tys euro) zaczęli wycofywać pieniądze to płynność powinna zostać utrzymana przez grupę BPS.
    Natomiast gdyby skala nieprawidłowości była spora to z pewnością do akcji wejdzie KNF a wtedy kredyty Marki stałyby się wymagalne (patrz. SK Wołomin)
    Pośrednio również z pewnością ew. ruchy w SBR w Szepietowie będą miały wpływ na reakcje Sędziny i Nadzorcy.

    Różnica w reakcjach jest taka, że SBR podlega pod rynek regulowany i prawo bankowe i jest odpowiedzialny za depozyty ludności natomiast Marka jest spółką i procedury idą jak przy każdej innej spółce w oparciu o KSH.

    z komunikatu wynika, że nieprawidłowości tyczyły się cytuję

    '...Analiza wykazała, iż znaczna część ujawnionych nieprawidłowości winna zostać ujęta jako korekta błędów lat ubiegłych zgodnie z art. 54 ust 3 Ustawy o rachunkowości...'

    źródło i cały komunikat
    http://www.sbrbank.pl/s,raporty_biezace_espi,456.html

    Z racji, że poręczycielem kredytu jest Kowalczyk oznaczałoby to albo spłatę przez Kowalczyka (patrz. raport0 albo otwarcie nowego procesu.
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~zxc [87.207.165.*]
    Ponawiam pytanie.
    Ile pieniędzy MARKA otrzymuje miesięcznie i co się z nimi dzieje.
    Jakie są łączne miesięczne wpłaty od klientów.
  • Zgrubne wyliczenie kosztów obsługi pożyczek Autor: ~oblig [89.64.14.*]
    Obawiam się, że pieniążki zdecydowanie łatwiej wypływają ze spółki, niż wpływają.
    Bardzo ważne, żeby sobie uzmysłowić, że podczas, gdy obligatariusze nie zobaczyli ani złotówki od czasu złożenia przez Markę wniosku o postępowanie układowe, to miesiąc w miesiąc ze spółki były i są wyprowadzane, niezależnie od sytuacji finansowej spółki, konkretne sumy tytułem obsługi oprocentowania od pożyczek udzielonych przez Kowalczyka i w mniejszym stopniu Konopkę.
    Pożyczek tych jest wg. udostępnionych informacji na kwotę 6,1 mln zł, głównie od Kowalczyka i Asdexu Kowalczyka, a ok. 900 tys od Konopki. Oprocentowanie odpowiada rynkowemu :-) wg. komunikatów...
    Czyli spółka spłaca pożyczki od 2013 roku na zapewne godziwe oprocentowania od podstawy 3,3 mln zł (2013r).
    Od 2014 roku Marka płaci od podstawy 1,9 mln zł.
    Blisko 900 tys od 2016, no i te ostatnie 225 tys na Konopkę.

    Przyjmijmy na potrzeby zgrubnych wyliczeń skromne 10% w skali roku, co pewnie ze sporym zakładem będzie odpowiadało kwotom netto osiąganym z tytułu oprocentowania:
    5 lat x 10% x 3,3 mln = daje nam 1,65 mln zł z pożyczek udzielonych w 2013 roku
    + ok. 1 mln zł od tych z 2014 /2015 roku,
    no i skromne ok. 200 tys od tych udzielonych w 2016 r.

    Razem wychodzi 2,85 mln zł zysku dla naszych pożyczkodawców z tytułu udzielonych pożyczek tylko od 2013 r. Pamiętajmy, że do tego dochodzą kwoty wyprowadzone metodą na zawyżone "wynagrodzenia" prezesa. O możliwości innych form wypływu środków na razie nie ma mowy.

    Miesięczny koszt obsługi pożyczek udzielonych Marce wychodzi nieco powyżej 50 tys zł, co razem ze spłatami kredytu daje rocznie blisko 700 tys zł (685 tys zł) samych kosztów obsługi zadłużenia.

    Wnioski pozostawiam nieobsługiwanym przez wierzyciela dawcom kapitału.

    Wpis zostanie pewnie zaraz zasypany bardziej kreatywnymi wyliczeniami.

  • Re: Zgrubne wyliczenie kosztów obsługi pożyczek Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Niestety nie masz racji a wynika to z dwóch powodów. Dodatkowo taką argumentacją (błędną) umacniasz Konopkę. Pierwszy jest widoczny w przepływach i tam zobaczysz, ze w III kwartale Marka spłaciła 170 tys kredytów i odsetek a koszty finansowe wyniosły 39 tys (to ta część fizyczna) - łatwo z tego wyliczyć, że 8 mln pożyczek przy 9-10% pochłonęłoby ok. 200 tys a nie wydano tyle 
    Tą kwotę można przyrównać co najwyżej do spłaty obrotowego w Szepietowie to koszt 150 tys/kwartał (50 tys miesięcznie) plus nieruchomościowy i leasing - krótko mówiąc w tych kwotach obsługiwane są wyłącznie kredyty i leasingi - natomiast odsetki od obligacji i pożyczek są dopisywane ale nie są fizycznie wypłacane

    Pozostałe są niefizyczne dopisywane ale nie wypłacane i tyczy się to też pożyczek (zresztą podobne potwierdzenie było ze spółki gdzie poinformowano, że pożyczki nie są obsługiwane)
    Co do samych pożyczek to dwie sprawy
    1. Z raportu rocznego wynika, że jest ich więcej niż te z raportu bieżącego. bo ok. 8 mln (zresztą podobną kwotę podaje Nadzorca w Planie) - rozbieżności wynikają pewnie z tego, że tylko Konopka i Kowalczyk są powiązani ze spółką (zarząd i RN), bo tak brzmi komunikat

    2. Dwa - rozdział Kowalczyk, Konopka gdy przyjrzysz się kwotą zobaczysz, że Kowalczyk faktycznie dołożył a Konopka to co pożyczył odbił to w wynagrodzeniu tym samym Konopka jest jedyną osobą, która tutaj zarabia (Kowalczyk też dołożył)

    To tak w skrócie bo długo by 'zasypywać' - gdy chodzi o okresy wcześniejsze to nie wiem czy były wypłacane odsetki trzeba by było przejrzeć raporty.

    podsumowując Twój wpis
    1. Nie masz racji a wynika to z braku dokładnej wiedzy
    2. Takim wpisem umacniasz argumentację Konopki
    3. Wszystkich pożyczek jest ok. 8 mln
    4. Odsetki ale też pożyczki nie są obsługiwane fizycznie wynika to z ugody gdzie warunkiem było zatwierdzenie układu.(będą spłacane dopiero gdy zostaną spłacone obligacje)
    5. Dziś fizycznie spłacanych jest 170 tys i 39 tys odsetek a więc obrotowy w Szepietowie, hipoteczny w PKO BP i pewnie jakieś leasingi (ale tego jest mniej niż 300 tys)
    6. Kowalczyk dołożył do Marki licząc pożyczki i wcześniejsze dokapitalizowanie (kolejne kilka mln) dlatego rozdzielam obu co zresztą podkreśliłem na NWZA
    7. Konopka jest jedyną osobą która tutaj zarabia i się ślizga w tym w mojej ocenie wykorzystuje koleżeństwo Kowalczyka
  • Re: Zgrubne wyliczenie kosztów obsługi pożyczek Autor: ~baza [95.215.232.*]
    poniżej dowód
    strona 6 raportu kwartalnego
    C. Przepływy środków pieniężnych z
    działalności finansowej
    II. Wydatki
    Spłata kredytów i pożyczek (-) 171 360

    A teraz zerkamy do Planu i tam jest napisane spłata kredytu w Szepietowie 50 tys miesięcznie a więc 150 tys
    Spłata kredytu hipotecznego 7 120 a więc 21360
    Suma 150000 + 21360 = 171360 - a więc ta się zgadza z pozycją spłata kredytów i pożyczek

    gdy chodzi o
    Koszty finansowe (-)
    39 678
    To pewnie chodzi o leasing lub jakieś inne koszty pomniejsze z obsługą wierzytelności ale na pewno nie wystarczyłoby to na odsetki od pożyczek czy kredytów ( w każdym razie jest to kwota mało istotna)

    Innych fizycznych spłat nie ma.

    Przy okazji chcę jasno zaznaczyć, że mnie będzie tutaj ciężko wkręcić jakimiś tanimi argumentami ! A na pewno nie uda się to Konopce i ekipie bo zbyt długo jestem na rynku. (ich wiedza jest jeszcze daleko z tyłu odnośnie rynków i prób spływania)
    Dlatego na dziś tak bardzo podkreślam kwestię banku w Szepietowie i informację od Nadzorcy o przyjęciu wiadomości o spadku należności (to są kluczowe dwie sprawy które dziś są najważniejsze)
    Pierwsza bo może wpłynąć na zmianę procesu a druga bo od tej pory stanowi rękojmię (Nadzorca i Sędzina wzięły na siebie ryzyko mimo spadku należności w obrocie) 
  • Re: Zgrubne wyliczenie kosztów obsługi pożyczek Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Do pełni obrazu dorzućmy jeszcze to, że ostatnio p. Franciszka kupiła akcja od akcjonariuszy z którymi była szansa zbudować porozumienie w celu wprowadzenie członka RN który ma uprawnienia kontrolne.

    Tak moim celem było zarobienie na akcjach ale dziś już widzę, że weszło to w fazę 'wojny' zwłaszcza, że gdy powiedziałem Konopce, że jednym z moich celów jest wyjście z akcji z uwzględnieniem braku płynności na NC to on był zdziwiony, że w ogóle można chcieć zarobić na akcjach! (być może on to celowo źle relacjonuje pozostałym akcjonariuszom jako presję)

    Mądrzy ludzie mówią, że na wojnie tracą obie strony ale ja tutaj nie mam już wyjścia! A to bodaj W. Putin powiedział, że szczur zagoniony do rogu staje się groźny i musiał przed nim uciekać. (a trochę się na tym zna)

    Gdy otoczenie Konopki zobaczy, że prowadzi ich na stracenie być może dojrzeją do pewnych decyzji!
    Gdzie my k.rwa żyjemy? Należności w obrocie spadają i dalej sielanka?! p. Nadzorco pobudka!

  • Re: Zgrubne wyliczenie kosztów obsługi pożyczek Autor: ~zxc [87.207.165.*]
    Czyli jadą na upadłość ale tak aby to co zostało w spółce zostało legalnie przepisane właściwym osobą.
    No niestety, obligatariusze zostaną ogoleni do zera zupełnie legalnie.
  • Re: Zgrubne wyliczenie kosztów obsługi pożyczek Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Niekoniecznie, myślę, że otoczenie Konopki zorientuje się, że on tutaj jest dużym ryzykiem w tym mentalnym!
    Błędnie interpretuje oraz błędnie relacjonuje!
  • Re: Zgrubne wyliczenie kosztów obsługi pożyczek Autor: ~zxc [87.207.165.*]
    Niestety to wszystko zostało zaplanowane na wydojenie z kasy.
    Nie pierwszy i nie ostatni rac na NC.
    Gdyby upadłość nastąpiła od razu była by szansa.
    Jednak realizowany jest plan zadłużania spółki tak aby pieniądz nie wrócił do obligatariuszy.
    Kupili sobie mnóstwo czasu przez układ.
    Ciekawe kto ma pierwsze transze obligacji. Kto wie czy nie ci sami od pożyczek.

  • Re: Zgrubne wyliczenie kosztów obsługi pożyczek Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Sam układ jest korzystny problem leży w tym, że wierzycielom przedstawiono nierealne warunki układu pod wplywem nierealnych należności w obrocie! (najzwyklej pod te należności które są dziś powinny być inne warunki układu)
    Należności w obrocie bardzo szybko przesunęły się o kwotę bodaj 5 mln (musiałbym dokładnie sprawdzić) na pozycję przeterminowane do 16 tygodni (przypomnę, że proces przyspieszony miał trwać 2-3 miesiące i tak mniej więcej szybko spadły należności w obrocie)

    to jest wymowne nawet dla ucznia klasy podstawowej no ale nie dla p. Nadzorcy!
    Agiofunds już za tą olewkę zapłacił ucieczką klientów z fundu obligacji korporacyjnych (prawie 40% ubytku przy rosnącym rynku)

    teraz zobaczymy jak zakończą się dalsze kontrole kolejnych kredytów w banku w Szepietowie.
    Jak prezes w Szepietowie zobaczy, że Konopka swoim brakiem umiejętności odczytywania intencji sprowadził im taką zadymę to być może pojawi się szansa na to, że zajdą zmiany!

    Konopka albo błędnie odczytuje intencje albo celowo błędnie relacjonuje (bo ma tutaj wymierne profity)

    Jeszcze raz podkreślę jesteśmy w trakcie procesu restrukturyzacyjnego z Nadzorcą, Kuratorem i Sędziną gdzie p.Nadzorca potwierdziła odbiór informacji o spadku należności w obrocie od stycznia do końca sierpnia 2017 z kwoty 18.6 mln do kwoty 13.168 mln
  • Re: Zgrubne wyliczenie kosztów obsługi pożyczek Autor: ~oblig [89.64.14.*]
    Wymowne jest to, że zarówno Nadzorczyni jak i Sędzina działają opieszale i pomimo ewidentnej konieczności nie wykonują żadnych działań, które miałyby na celu wyprostowanie sytuacji w spółce. W tej chwili wygląda to co najmniej podejrzanie.
    Układ został przyklepany na podstawie zafałszowanych danych o wysokości należności z tytułu udzielonych pożyczek w obrocie i nic, żadnych z tego tytułu konsekwencji dla osoby odpowiedzialnej za podanie nieprawdziwych danych.
    Spadają przychody z działalności bieżącej i nic, żadnych wymiernych działań korygujących ze strony nadzorcy i sądu.
    Układ coraz bardziej nabiera cech pozorności i nic, czekamy na rozwój sytuacji. Instytucje mające sprawować kontrolę nad procesem nabrały cech nieprzemakalności. Co chwila jest nam podrzucana nowa żabka do przełknięcia i karmią nas tym bez zażenowania, na chama.

    Postępowanie układowe jest nieprzyzwoitą farsą obliczoną na rozwleczenie w czasie, zmęczenie obligatariuszy, rozwodnienie odpowiedzialności no i przede wszystkim czerpanie wymiernych korzyści finansowych przy jedynie teoretycznie grożącej odpowiedzialności, przecież cały proceder odchodzi pod czujnym okiem sądu.

    Trzymanie od lat na stanowisku prezesa, który ewidentnie się nie sprawdza i nie może się sprawdzać ze względu na swoje ograniczenia również jest wielce wymowne i świadczy na niekorzyść środowiska, które przyspawało osobę do stołka i ją firmuje.
    Jedna wielka Konopielka.
  • Re: Zgrubne wyliczenie kosztów obsługi pożyczek Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Koszty zarządu spółki w restrukturyzacji (sic!) to 348 tys w roku 2016, a w grudniu spółce brakło na przekształcenia należności. No ale pojawił się Konopka i ze swej pensji pożyczył spółce 225 tys (sic!)

    p. Nadzorca do dnia dzisiejszego nie odpowiedziała jakie zalecenia obniżenia kosztów wdrożono!
    Przypomnę, że p. Nadzorca informowała mnie o zaleceniach obniżenia kosztów po czym Konopka poinformował mnie, że po kontakcie z p. Nadzorcą i rozmowie z nią stwierdził, ze to tylko sugestia była! (farsa)

    Jednocześnie chcę podkreślić, ze odsunąłem wniosek o pozorności ze względu na uzyskane wyniki w III kwartale ale utrzymałem o obniżenie kosztów zarządu (niestety cisza w kwestii odniesienia się p. Nadzorcy)

    ale równolegle
    1. spadek należności w obrocie jest faktem 18.6 mln => 13.168 mln (w krótkim czasie bo od stycznia do sierpnia)
    2. przyjęcie tej informacji do wiadomości przez p. Nadzorcę też jest faktem

    Pamiętajmy jednak, ze nadzorca ma świeższe informacje przy czy zastanawiające jest milczenie w kwestii zapowiadanego zalecenia obniżenia kosztów.

  • Re: Zgrubne wyliczenie kosztów obsługi pożyczek Autor: ~zxc [87.207.165.*]
    NC jest pełna takich przekrętów.
    Całkowita bezkarność w okradaniu inwestorów.
    Dlatego należy trzymać się z daleka od tego rynku.
    Jak ktoś chce rozkręcić interes niech ryzykuje własną kasę i bierze kredyt z banku.
  • Re: Zgrubne wyliczenie kosztów obsługi pożyczek Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Zamykając klamrę w kontekście powyższego trzeba uczciwie też wspomnieć o przekształceniach czyli zrealizowaniu celu 24 mln przekształceń w roku 2017 co oznacza ok. 34.6 mln dziś przekształconych należności (a tylko takie mają wartość)
    Dodatkowo w III kwartale został zrealizowany cel przychodowy z windykacji na poziomie ok. 450 tys
    Jednocześnie obecny i przyszły kwartał od strony realizowania celu przychodów z windykacji jest okresem sprawdzam czyli pokaźnych przychodów z tej pozycji.
    W mojej ocenie dopiero tak przedstawiona sytuacja oddaje pełnię obrazu

    link
  • Re: Zgrubne wyliczenie kosztów obsługi pożyczek Autor: ~zxc [87.207.165.*]
    To tylko słupki w excelu.
    Ile spółka ma kasy na koncie i ile z tego zostanie zwrócona obligatariuszom.
    Realne pieniądze się liczą.

    Dlaczego spółka jest w restrukturyzacji - bo nie nie ma gotówki i nie może spłacać zobowiązań.
    Czy coś się zmieniło w tej kwestii.
    Nic.
    Bo dalej nie ma kasy i musi "pożyczać"
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    To Twoje zdanie moje w tej konkretnej sprawie (windykacji) jest inne.
    Po krótce można tu przytoczyć słowa prezesa videxusa o etapach wierzytelności.
    Dojrzewanie wierzytelności trwa 4-5 lat i akurat rok 2017 był w Marce okresem przekształceń (dojrzewania) który nie przekłada się jeszcze na finanse ale jest ważnym etapem.
    Jesteśmy gdzieś w środkowej fazie dojrzewania tych wierzytelności (od III kwartału te przychody są już spore)

    Przy takim toku rozumowania jaki zaprezentowałeś podważasz sens funkcjonowania całej branży windykacyjnej a przecież ona jest i funkcjonuje i zarabia!
    Ale tak jak wspomniałem charakteryzuje się etapem dojrzewania wierzytelności i Marka obecnie wchodzi etap spieniężania
    Moja ocena części windykacyjnej Marki jest pozytywna (póki co - na bazie wyników) ale też trzeba wspomnieć, że do tej pory było łatwo zrealizować cele i dopiero od IV kwartału 2017 wchodzimy na wyższe poziomy przychodów z tej pozycji czyli jak sobie to nazwałem w okres sprawdzam.
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~zxc [87.207.165.*]
    Jakie dojrzewanie, to są pomidory?

    Tam mają być miesięczne spłaty.
    Jak ich nie ma to dłużnik(klient) nie ma kasy.
    I co z tego, że go windykują jak on nadal nie ma kasy.
    Co z tego że przekształcone w coś tam jak on nadal nie ma kasy.
    Jak go ściągniesz jak on nie ma kasy.
    Co z tego że przyjdzie komornik jak on nadal nie ma kasy.
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    no właśnie obnażyłeś słabość swojego toku rozumowania.
    Bo wbrew temu na co zwracasz uwagę firmy windykacyjne kupują za 20% nominału płacą dodatkowo 6-8% za kapitał (rynek obligacyjny) i jeszcze na tym zarabiają wypłacając dywidendy akcjonariuszom.

    Nawet Marka w III kwartale odzyskała 450 tys a z tego co napisaleś powinna uzyskać 0 bo 100% dłużników nie ma kasy!
    Nie zawsze tak jest.
    Nie raz ktoś chwilowo nie miał kasy. Nie raz zaniedbał. Nie raz w ostatnim czasie podjął pracę. Nie raz po rozmowach z wierzycielem obniżył zadłużenie i uznał, że trzeba ogarnąć. Nie raz sąd (ostatnio większość idzie przez sąd zwykly a mniej przez e-sąd) obniżył zadłużenie i dłużnik zaczyna ratalnie po np. 100 zł/miesiąc spłacać.
    Jest też grupa w spirali zadłużeniowej ale nigdy nie stanowi ona 100% zwłaszcza w okresie wzrostu koniunkturalnego, wzrostu płac i spadku bezrobocia.

  • Re: noga windykacyjna Autor: ~zxc [87.207.165.*]
    Nie ściągalnych wierzytelności nikt nie tyka kijem nawet.
    Myślisz że firmy windykacyjne kupują jak leci.
    :)
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    przedstawię ci trzy sytuację
    1. załóżmy, że rodzina 5 osobowa w 2014 ojciec stracił pracę i ratował się pożyczką
    I za załóżmy, że poźniej nie spłacał i to urosło.
    Następnie w ostatnim roku znalazł pracę za 2 tys np; przy budowie s8 pod Białystokiem a przy tym uzyskali 500+ na trójkę dzieci plus rodzinne
    Efekt dochód w 2013 = zero
    Dochód w 2017 = 3.7 tys - i w takim wypadku np. kwota 4-5 tys w 2013 była poza ich zasięgiem ale obecnie przy rozłożeniu na raty 100-150 zł pozwala na wyjście z sytuacji. Załóżmy podbijając nawet, że w innych miejscach też się przez ten czas zadłużyli (telefon, spółdzielnia itd) i łącznie mają 15 tys zobowiązań ale w każdym miejscu podisali ugody ratalne i załóżmy, że wszystko przekłada się na 350 zł/miesiąc przez 2-3 lat i co według Ciebie są w stanie wyjśc z tej sytuacji czy nie?

    2. Drugi przykład to emeryt/emerytka który zmarl ale spadkobiercy chcą spieniężyć spadek - i w tym miejscu sciągalność jest 100% alternatywnie spadkobiercy nie chcą spadku i odzysk jest zerowy.

    3. Trzecia grupa to osoby w spirali i z nich nie ściągniesz ale nie stanowią 100%

    Powyższe są hipotetyczne a teraz taki przykład z życia opowiedziany mi niedawno. W okolicach zagłębia miedziowego czyli lubin/polkowice/głogów pewien górnik wziął sobie za żonę Ukrainkę i ona pobierała pożyczki następnie przesyłała pieniądze do rodziny na Ukrainę. Łacznie nazbierało się blisko 80 tys. Górnik KGHMu zarabiał sporo i miał spory majątek więc postanowił w ramach rozwodu zawrzeć ugodę spłacając pożyczki i zostawiając sobie majątek.
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~zxc [87.207.165.*]
    Hipotetyczne.
    Projekcje, spekulacje imaginacje, ekstrapolacje :)

    Jedyne co nas interesuje to stan konta firmy Marka.
    Wszystkie problemy wynikają z tego że był on bliski zeru.
    I w tym zakresie nic się nie zmienia.
    Powiem więcej - jest gorzej - bo firma bierze kolejne nowe pożyczki, zamiast spłacać stare.
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    1. przychody i odzyski firm windykacyjnych nie są hipotetyczną są faktem patrz. wyniki
    2. 20% nominału za wierzytelności Bociana są faktem patrz. art. obligacje.pl - i są wyznacznikiem bo stronami są najwięksi gracze obu branż
    3. Kupno firmy pożyczkowej w Czechach o nominale 8.9 mln euro za 2.4 mln euro (a więc skala Marki) dla samych wierzytelności przez Mediusa też jest faktem.
    4. Marka fizycznie w III kwartale ściągnęła 450 tys z windykacji!

    5. Mimo wszystko obecna pożyczka nie jest na podstawową działalność (pensje itp) a na przekształcenia należności by jeszcze więcej ściągnąć - obsuwa w tym względzie o 6 miesięcy to jakieś 20-30% z kwoty przekształconej. - przyczyną tego jest zmiana polityki sądów czyli mniejsze kwoty przekształceń przez e-sądy a większe przez sąd zwykly (przekształcenie przez sąd zwykly jest droższe i bardziej dokładne) - jeżeli o mnie chodzi to uważam że to jest lepsze rozwiązanie bo daje dłużnikom większe poczucie sprawiedliwości, podraża przekształcenie ale z czasem wyjdzie z korzyścią dla branży windykacyjnej a i koszty zostaną wliczone w rynek transakcyjny - nie zmienia to mojej oceny odnośnie miejsca dla obniżki kosztów zarządu - to są dwie odmienne oceny.
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~zxc [87.207.165.*]
    Myślisz, ze ktoś chce Markę sprzedać.
    Nikt nie pozbywa się kury znoszącej złote jajka.
    Tu jest jeszcze masę pieniędzy do wyjęcia do prywatnej kieszeni - zupełnie legalnie.
    Będą tę spółkę doić do ostatniej kropli.
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Biorę to pod uwagę ale w ostatnim czasie doszedł wątek banku spółdzielczego w Szepietowie. Z komunikatu wynika, że kontrole odnośnie nieprawidłowości trwają dalej. A to już grubiej. Od tego jak potoczą się losy w SBR w Szepietowie będzie też sporo zależeć w Marce.

  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    We wrześniu, po raporcie półrocznym, wskazywaliśmy na wzrost salda kredytów zagrożonych w SBR Banku o 116,3 proc. r/r do 96 mln zł. Ich udział wzrósł z 7,22 proc. do wysokich 17,14 proc
    https://obligacje.pl/pl/a/sbr-w-szepietowie-utworzyl-dodatkowe-rezerwy-na-28-2-mln-zl

    Zobaczymy jak się to ukształtuje na koniec roku.
    Ze swej strony uważam, że zmieni to też podejście p. Nadzorcy a być może zapoczątkuje nowym procesem naprawczym z realnymi warunkami układu.

    17% kredytów zagrożonych to nie mało i na pewno będzie to monitorowane przez KNF.
    Jak się wczytamy to chodzi o te same kwestie czyli ryzyka przy czym decydujące (różnica) będzie wdrażanie zaleceń naprawczych
    Jeżeli wdrożą to będą działać ale i tak zmieni to sporo w tym dla Marki.

    Cytat

    W dniu 11 sierpnia 2015 r. doręczono podjętą jednogłośnie na posiedzeniu w dniu 10 sierpnia 2015 r. decyzję Komisji Nadzoru Finansowego o ustanowieniu zarządu komisarycznego w Spółdzielczym Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie („SK bank"). Decyzja KNF weszła w życie z dniem 11 sierpnia 2015 r. 
    Spółdzielczy Bank Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie nie wykonał ustawowego obowiązku opracowania programu postępowania naprawczego, który mógłby być zaakceptowany przez KNF. Bank nie zrealizował odpowiednio zaleceń wynikających z inspekcji przeprowadzonych w banku przez KNF, w szczególności w obszarze ryzyka kredytowego

    https://www.bankier.pl/wiadomosc/KNF-zarzad-komisaryczny-w-SK-Banku-7273443.html
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Zmiany w składzie Zarządu Spółdzielczego Banku Rozwoju
    2017-09-15 14:03
    Spółdzielczy Bank Rozwoju informuje, iż na posiedzeniu w dniu 12.09.2017 roku Rada Nadzorcza:
    1)odwołała z dniem 15 września 2017 roku Członka Rady Nadzorczej Pana Andrzeja Brzozowskiego z czasowego pełnienia funkcji Członka Zarządu Spółdzielczego Banku Rozwoju,
    2)odwołała z dniem 15 września 2017 roku Pana Dariusza Piotra Gąsior z funkcji Wiceprezesa Zarządu ds. Finansowo - Księgowych i powierzyła Panu Dariuszowi Piotrowi Gąsior funkcję Członka Zarządu pełniącego obowiązki Prezesa Zarządu Spółdzielczego Banku Rozwoju, do czasu uzyskania zgody Komisji Nadzoru Finansowego na pełnienie funkcji Prezesa Zarządu Spółdzielczego Banku Rozwoju,
    3)powołała z dniem 15 września 2017 roku Pana Krzysztofa Brejdak na Członka Zarządu Spółdzielczego Banku Rozwoju i powierzyła Panu Krzysztofowi Brejdak funkcję Wiceprezesa Zarządu ds. Finansowo - Księgowych,
    4)powołała z dniem 15 września 2017 roku Pana Leszka Szafara na Członka Zarządu Spółdzielczego Banku Rozwoju i powierzyła Panu Leszkowi Szafara funkcję Wiceprezesa Zarządu ds. Bezpieczeństwa i Administracji.

    W załączeniu do niniejszego raportu Bank przekazuje informacje o wykształceniu, kwalifikacjach oraz doświadczeniu zawodowym nowych Członków Zarządu.
    https://www.bankier.pl/wiadomosc/BS-SZEPIETOWO-Zmiany-w-skladzie-Zarzadu-Spoldzielczego-Banku-Rozwoju-7543544.html

    Wychodzi z tego, że pewne ruchy już zostały wykonane.
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Pamiętam Zxc jak chwaliłeś Eurocenta, że wypłaca odsetki i nominał (w ratach), pisałem ci wtedy, że to uprzywilejowanie jednych wierzycieli względem drugich a dziś odebranie zarządu własnego i podniesienie tej kwestii.

    Przyklad SBR banku w Szepietowie jest identyczny mianowicie szybkie odsunięcie niektórych osób i powołanie nowych.
    I choćby dla przejrzystości ten sam ruch powinien być wykonany w Marce.
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~zxc [87.207.165.*]
    Może bank doprowadzi to towarzystwo do upadłości wreszcie :)
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Nie, teraz bank przedstawił plan naprawczy i albo zostanie zaakceptowany i realizowany albo zarząd komisaryczny jak w SK Wołomin.
    W kontekście Marki każda z tych sytuacji pośrednio wpłynie na zmianę podejścia.
    Mimo wszystko dla nas korzystniej by było jakby wyszli na prostą bo co prawda zmieni się podejście ale kredyt nie będzie wtedy wymagalny.
    Natomiast gdyby wszedł zarząd komisaryczny do SBR w Szepietowie to wtedy kredyt byłby wymagalny i pośredni w takim wypadku być może byłaby potrzebna zmiana procesu układowego z uwzględnieniem wszystkich zobowiązań.
    17% kredytów zagrożonych to dużo jak na bank ale do ogarnięcia wazniejsze będzie to czy przy analizie kolejnych kredytów ten wskaźnik będzie rósł czy się zatrzyma.

  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Gdy ktoś samemu chce pobierać 348 tys i jednocześnie spuścić z wodą klozetową pozostałych karmiąc ich przy tym tanimi kawałkami w dzisiejszych czasach jest ryzykiem!
    Nigdy tutaj nie będzie zgody na takie podejście! Ostatnie ruchy są dla mnie bardzo wymowne!
    Pozostaje wierzyć, że otoczenie Konopki dojrzeje do tego (choćby dla nabrania tlenu jest to niezbędne)

    Konopka albo błędnie odczytuje intencje albo celowo zniekształca przekaz ze względu na 'zbudowanie' retoryki' w otoczeniu.
    Pytanie brzmi. Komu jest potrzebne takie ryzyko?
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Agiofunds w listopadzie zatrzymało trend odpływów z funduszy korporacyjnych
    Jest to moment zwrotny dla wszystkich w tym do zastanowienia się o koszty zarządzania Marką oraz pośrednio późniejszego reagowania (odpowiedzialności o pieniądze klientów)
    Myślę, że to moment w którym czas zmienić zarząd bo dzisiejsze koszty i ryzyka dla wszystkich uczestników rynków przekroczyły wszelkie granice.

    https://obligacje.pl/pl/a/aktywa-funduszy-obligacji-korporacyjnych-wzrosly-od-poczatku-roku-o-jedna-czwarta



    Pamiętajmy, że zawsze należy w pierwszej kolejności pytać o przyczyny (każda kolejna reakcja jest już skutkiem w tym reakcje forumowiczów, akcjonariuszy, klientów banku, tfi, obligatariuszy itd)
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Wracając do należnosci windykacyjnych można na dziś mówić o
    34.6 mln przekształconych sądownie i ok. 560 tys przychodów z tego tytulu w IV kwartale
    Oraz ok. 40 mln i 650 tys przychodów w I kwartale 2018

    Patrząc na odzyski firm windykacyjnych i stan rynku pracy oraz koniunktury można szacować ok. 25-30% odzysku w skali 2-3 lata.
    Z dzisiejszej perspektywy można jednoznacznie powiedzieć, że Markę uratowala pozytywna koniunktura. oraz o czym też niewolno zapominać dokapitalizowanie Kowalczyka (Konopka to co dołożył to sobie już odebrał)

    Nie oszukujemy się pole grawitacyjne wokół Marki jest zależne od Kowalczyka być może jego jeszcze od czegoś ale w obecnym momencie siła grawitacji jaka idzie od Kowalczyka ma wymierny wpływ na działalność Marki w tym pracowników.
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Jeżeli koniunktura pozwoli przy 40 mln należności windykacyjnych można szacować 10-12 mln odzysku w 2-3 lata.
    Zerkając na bilans można zakładać, że uzupełniająco będzie potrzebne rolowanie pożyczek lub zmiana warunków układu (bardziej realne jest rolowanie)
    Dziś pożyczek jest ok. 8.3 mln (plus odsetki)
    To rolowanie najpewniej będzie zależne od skali ściągalności wierzytelności windykacyjnych.
    Ze swej strony uważam, że w ramach tego powinna też być przeprowadzona fuzja bo dzięki temu mogą zostać wygenerowane synergie na poziomie ok. 1-1.5 mln w skali roku co przekłada się na kolejne 3-4.5 mln w skali trzech lat (dziś Marki nie stać na olanie sobie 3-4.5 mln)

    Łącząc te trzy pozycje daje to kwotę 20-22 mln w skali trzech lat! I tylko tak będzie można wyjść z tej sytuacji.
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Idąc dalej równolegle w tym trybie zostałby spłacony 28 grudnia 2019) kredyt w Szepietowie ok. 1.2 mln na dzień dzisiejszy i leasingi łacznie ok. 1.5 mln
    I praktycznie taki stan zakończyłby okres restrukturyzacji. Przy takim podejściu (10 mln ze spływu z windykacji, rolowaniu 8 mln, z fuzji i synergii 3-4.5 mln) więcej spłacać nie trzeba.

    Tylko takie kompleksowe i silne uderzenie pozwoli wyjść na prostą. Łacznie to znacznie ponad 20 mln! w 2-3 lat. Całkowicie przemodelowałoby to zdrowotność portfela.

  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Aby samodzielnie dziś prowadzić działalność podstawową trzeba proponować pożyczki na 40-45% a na takie coś trzeba mieć spory kapital obrotowy. Ew. trzeba szybko rotować na krótkie okresy i niskie kwoty ale to wymaga dużego wysiłku logistycznego a często też kosztów

    Celowanie z pożyczkami na 65% oznacza palenie pieniędzy!
    Dlatego jestem wielce zdziwiony na brak jakichkolwiek reakcji p. nadzorcy w sytuacji gdy spółka zanotowała spadek należności w obrocie z 18.6 mln do 13.168 mln.
    Wymowne jest też to, że spółce zabrakło na przekształcenia ale nie zabrakło na koszty zarządu! (a nie musiało zabraknąć na przekształcenia gdyby obniżono koszty zarządu - przy czym w tej patalogicznej sytuacji widzę pewien pozytyw o którym mówiłem mianowicie to, że te pieniądz choć w formie pożyczki zostały w spółce

    Od momentu w którym nadzorca dała przyzwolenie na funkcjonowanie mimo spadku należności a więc ubytku aktywów realnie wzięła na siebie i Sędzinę całe ryzyko procesu naprawczego bo każdy w sytuacji gdyby Marka nie zrealizowała układu podniesie tą kwestię!
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Przypomnę Plan Naprawczy mówił o 18.6 mln należności w obrocie i w oparciu o tą kwotę były dalsze załozenia. To takich założeń miała pilnować p. Nadzorca. I teraz każdy wierzyciel może zapytać
    Jak to 13.168 mln? dlaczego pani na to pozwoliła? (oczywiście te pytania w sytuacji gdyby Marka niezrealizowała układu)

    Bo liczyłam? że odrobią? kompletnie tego nie pojmuję!
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Nowelizacja ustawy upadłości konsumenckiej. 
    Ze swej strony akurat uważam, że człowiek nie może być niewolnikiem długu do końca życia.
    W takiej sytuacji wyjścia są dwa albo ugoda albo upadłość tak jak firma (w mojej ocenie pewne ryzyko musi na siebie też brać kredytodawca)

    Tak przy okazji mam nadzieję, że Marka nie udzielała pożyczek wyłącznie osobom? w pętli zadłużeniowej bo to nie świadczyłoby o klientach ale o zarządzaniu ryzykiem.

    Według mnie osoby w pętli niezależnie czy pójdą po upadłość konsumencką czy oleją i tak by nie spłaciły i dlatego uważam, że na Markę ta ustawa nie będzie miała dużego znaczenia (najzwyklej ci którzy są zadłużeni po uszy i tak by nie spłacili a dla gospodarki korzystniej będzie gdy wrócą na rynek choćby poprzez kontrolowaną upadłość)

    W swym założeniu przy 25-30% spłacie wierzytelności windykacyjnej zakładam, że i tak 70% nie spłaci i nie ma tutaj większego znaczenia nowelizacja upadłości konsumenckiej. Upadłość konsumencka wiąże się z wyzerowaniem majątku oraz spłatą długów w pewnym okresie. Nie wszyscy tak chcą. Co więcej te 25-30% osób faktycznie mogła chwilowo utracić zdolność uzyskiwania dochodu a dziś są w stanie przy ugodzie rozpocząć spłatę.

    http://forsal.pl/gospodarka/prawo/artykuly/1093434,ziobro-zadluzeni-nie-sa-elementem-ktory-pozytywnie-wplywa-na-cala-gospodarke.html

    O ile tzw. nowelizacja ustawy 'antylichwiarskiej' była bublem bo ręcznie sterowała rynkiem gdy chodzi o oprocentowanie oraz podpierała się przykładami sprzed ustawy (obecnej) o tyle tej bym się nie obawiał bo ona niewiele w przypadku Marki zmieni. Rynek i tak by to podzielił na tych w spirali i na tych co chcą ogarnąć jakieś stare sprawy.
    Do tego wstępnie przeciwne nowelizacji o upadłości konsumenckim jest związek banków polskich a to oznacza, że będzie kompromis na zasadzie wentyla dla tych którzy i tak już by nie spłacili oraz propozycji wyjścia z zadłużenia dla tych którzy nie chcą się pozbywać całego dorobku.
     
  • Re: noga windykacyjna Autor: ~baza [95.215.232.*]
    Ta ustawa bardziej dotyka banków, bo w przypadku firm pożyczkowych grupa nadmiernie zadłużona i tak sama bardzo szybko się wydziela a przekłada się to na nieobsługiwanie oraz olewanie.
    W przypadku firm pożyczkowych ludzie w pętli zadłużeniowej najczęściej już zostali wyzerowani w tym z majątku przez inne podmioty i nowelizacja (upadłość konsumencka niewiele tutaj zmienia)
    Zwłaszcza, że przy windykacji założenie jest 30% spłaty a 70% niespłaconych. Banki nie mogą sobie założyć takich parametrów bo przy takiej proporcji nie zarabiałyby. 
    I Stąd pewnie reakcja związku banków i stąd pewnie z racji siły będzie daleki idący konsensus tak aby faktycznie uwolnić tych którzy i tak nie spłacą (by weszli do gospodarki) ale nie dać furtki tym którzy mogą obsłużyć. .

    Jeżeli zakładam 70% niespłaconych wierzytelności windykacyjnych to nowelizacja upadłości konsumenckiej niewiele tutaj zmienia!
    Żadna ustaw nie dotyczy 100%. My tutaj na Marce mamy dotrzeć do 30% którym zależy. Czasami trzeba takim osobom pomóc się przełamać (ogarnąć) a czasami gdy unikają a mają wyegzekwować.
    Nowelizacja ustawy nie zmienia podejścia odnośnie 'chowania' majątku w celu uniknięcia spłaty. Będzie dotyczyć tylko osób któredziś i tak by nie spłaciły. Najczęściej są to osoby którym dług narósł w latach 90 oraz moze dotyczyć tzw. frankowiczów
  • (wiadomość usunięta przez moderatora) Autor: (usunięty) [95.215.232.*]
    (wiadomość usunięta przez moderatora)
[x]
MARKA 0,00% 0,32 2025-11-17 11:00:00
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.