Pytany w Radiu Zet, czy koncern będzie się domagać od Rosjan wypłaty kar za zerwanie umowy, odpowiedział: "Będziemy to procedować. (...) Wszystko jest zawarte w umowach, o których nie mogę mówić. Na pewno będziemy dochodzić w zakresie swoich roszczeń".
PKN Orlen nie otrzymuje dostaw ropy naftowej z Rosji rurociągiem "Przyjaźń". Dostawy surowca do Polski zostały wstrzymane przez stronę rosyjską. PKN Orlen zapewnia, że nie będzie miał problemów z wyrównaniem zaopatrzenia z innych kierunków.
Jak przypominała spółka, od początku lutego 2023 r., po wygaśnięciu kontraktu z firmą Rosnieft, dostawy rosyjskiej ropy pokrywały tylko ok. 10 proc. zapotrzebowania Orlenu na ten surowiec. Były to wyłącznie dostawy rurociągowe, na które nie zostały wprowadzone międzynarodowe sankcje.
Prezes PKN Orlen przeciwny podatkowi od nadmiarowych zysków
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek jest przeciwny wprowadzeniu podatku od nadmiarowych zysków. Wskazał, że koncern ponosi wysokie koszty zamrożenia cen gazu, chce wypłacić dywidendę i ma w planach miliardowe inwestycje.
Pytany w Radiu Zet o zapowiadany przez wicepremiera Jacka Sasina podatek od nadmiarowych zysków, odpowiedział: "Jestem przeciwko, bo już wpłacamy 14 mld zł na rzecz zamrożenia cen gazu. (...) Oprócz tego rekomendowaliśmy wypłatę ok. 6,4 mld zł dywidendy, z czego Skarb Państwa otrzyma blisko połowę tej kwoty".
"(...) Podciąłby skrzydła Polsce, bo w tym roku zainwestujemy 36 mld zł, a strategia zakłada 320 mld zł inwestycji na transformację paliwowo-energetyczną. Potrzebujemy pieniędzy, by zabezpieczyć bezpieczeństwo Polaków. (...) Gdy ogołocimy biznes ze środków, przestaniemy zarabiać, to polska gospodarka będzie w bardzo trudnej sytuacji".
Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych, informował w ubiegłym tygodniu, że rząd pracuje nad podatkiem od nadmiarowych zysków od spółek górniczych i paliwowych. Dodawał, że trzeba jednak też uwzględnić plany inwestycyjne związane z transformacją energetyczną. (PAP Biznes)
pel/ ana/