W poniedziałek o godz. 10:10 za akcję Getin Noble Banku płacono na GPW niespełna 18 groszy, czyli najmniej od lipca ubiegłego roku. W porównaniu do czwartkowego zamknięcia walory spółki zostały przecenione o połowę. W kolejnych godzinach notowania nieco odbiły. O 12:10 jedna akcja kosztowała ponad 20 groszy i znajdowała się 6,73 proc. pod kreską.
Przed otwarciem piątkowej sesji Getin Noble Bank opublikował wyniki za ubiegły rok oraz pierwszy kwartał roku bieżącego. W komunikatach znalazły się m.in. informacje o tym, że biegły rewident - firma Grant Thornton Polska - odmówił wydania opinii do rocznego sprawozdania finansowego banku oraz skonsolidowanego sprawozdania finansowego grupy banku za rok obrotowy 2021.
"W uzasadnieniu odmowy biegły rewident wskazał, iż pomimo uzyskania wystarczających i odpowiednich dowodów badania odnośnie ryzyka zagrożenia kontynuacji działalności, na które składają się w szczególności obszary i czynniki ryzyka wpływające na przyszłą sytuację finansową banku związane z:
- niespełnianiem minimalnych wymogów kapitałowych,
- ryzykiem prawnym związanym z kredytami indeksowanymi do CHF oraz
- niepewnością co do możliwości pełnego wykorzystania w przyszłości aktywa z tytułu odroczonego podatku dochodowego
nie jest możliwe sformułowanie opinii na temat badanych sprawozdań ze względu na potencjalne wzajemne oddziaływanie tych niepewności i ich możliwy skumulowany wpływ na to sprawozdania finansowe" - poinformował Getin Noble Bank w komunikacie.
Bank podał, że "według stanu na 31 marca współczynnik kapitału podstawowego Tier I wynosi 0,14% w ujęciu jednostkowym i 0,51% w ujęciu skonsolidowanym, natomiast wskaźnik dźwigni wynosi 0,09% w ujęciu jednostkowym i 0,34% w ujęciu skonsolidowanym". Spółka poinformowała w komunikacie o wystąpieniu "przesłanki zagrożenia upadłością Banku".
Bank podał także, że zdecydował o dotworzeniu rezerwy na ryzyko prawne kredytów CHF w wys. 882,4 mln zł. "Łączna wartość utworzonych rezerw na ryzyko prawne kredytów walutowych 1 295 mln zł (16% wartości całego portfela kredytów w CHF" - poinformowała spółka. "Utworzenie tak znaczących rezerw na koniec minionego roku to efekt odzwierciedlenia ostatnich negatywnych trendów w zakresie orzecznictwa sądowego dotyczącego kredytów indeksowanych do walut obcych" - powiedział prezes Artur Klimczak cytowany przez PAP.
Przedstawiciele banku przekazali, że luka kapitałowa w zależności od tego, czy dotyczy to wskaźnika podstawowego czy całkowitego wymogu zawiera się w przedziale 1,4-2,2 mld zł, ale aby osiągnąć współczynnik wypłacalności zgodny z wszystkim wymogami luka ta wynosi 4,5 mld zł.
MKa