Jak podano, najistotniejszy wpływ na realizację zakładanego poziomu sprzedaży będzie miała sytuacja w branży budowlanej zarówno w kraju jak i na rynkach europejskich, do których trafia ponad 50 proc. skonsolidowanych przychodów grupy.
W ocenie zarządu, biorąc pod uwagę pozycję walutową grupy ewentualne umocnienie złotego względem euro będzie działało negatywnie na poziom sprzedaży i marż - z tego powodu grupa zamierza utrzymywać część zadłużenia w walutach obcych oraz kontynuować politykę zabezpieczenia ryzyka walutowego transakcjami terminowymi.
Grupa Kęty, z uwagi na brak sygnałów odnośnie poprawy koniunktury gospodarczej, spodziewa się utrzymania stabilnych cen surowców w kolejnych miesiącach 2024 roku, zbliżonych do poziomów z końca I półrocza 2024 roku.
Grupa szacuje, że wartość zadłużenia netto zwiększy się w II półroczu 2024 roku o ok. 600 mln zł, głównie w związku z planowanymi wydatkami inwestycyjnymi (w tym także z tytułu nabycia, po uzyskaniu wymaganych zgód, spółki Selt) oraz wypłatą dywidendy z zysku za rok 2023. (PAP Biznes)
doa/ asa/